PCK ogranicza liczbę kontenerów
W czerwcu br. na łamach portalu Olsztyn.com.pl ukazał się materiał zatytułowany „Unia Europejska stawia na recykling tekstyliów, PCK oferuje pomoc, a ludzie... wyrzucają śmieci”. W artykule informowaliśmy, że na terenie Warmii i Mazur zaczynają znikać kontenery na odzież Polskiego Czerwonego Krzyża. W tle historii pojawiła się kwestia wyrzucania do pojemników, a często także rozrzucania wokół nich, brudnych, nienadających się do użytku ubrań, co przekładać się miało na zwiększenie kosztów utylizacji. Z kolei za decyzję dotyczącą ograniczenia liczby kontenerów odpowiedzialny był operator, zajmujący się logistyką oraz sprzedażą tekstyliów, firma Wtórpol.
Mimo tego, w regionie i jego stolicy wciąż nie brakuje punktów, w których mieszkańcy mogą pozbyć się niepotrzebnych ubrań w szczytnym celu. W sierpniu br. zarząd główny PCK poinformował, że liczba pojemników ma zostać znacznie ograniczona w skali ogólnopolskiej. Sytuację argumentowano wypowiedzeniem umowy z operatorem. Z kolei powód takowej decyzji stanowić miały zmiany prawne, które doprowadziły do pogorszenia jakości odzieży używanej i znacznego wzrostu kosztów jej utylizacji. O sprawie pisaliśmy w artykule pt. „To koniec kontenerów z logo PCK? „Nasza organizacja może nie być już obecna w przestrzeni publicznej””.
Opłakany stan kontenerów przy ul. Tczewskiej
Nielegalne pojemniki na odzież używaną. Pomysł na biznes?
Ważny wątek w opisywanej materii stanowi fakt, iż nie wszystkie zbiorniki na odzież używaną pochodzą z legalnych źródeł. Wówczas w konsekwencji społeczeństwo nie przyczynia się do pomocy potrzebującym, a nieświadomie pomaga w bogaceniu się osób prywatnych czy przedsiębiorstw. Na temat tego rodzaju biznesu od lat rozpisują się ogólnopolskie i lokalne media.
W lutym 2024 r. w artykule pt. „Plaga nielegalnych kontenerów na odzież w Olsztynie. Nowy pomysł na biznes?”, podkreślaliśmy, iż należy skupiać szczególną uwagę na oznakowaniu pojemników.
Przypomnijmy, że na terenie bloków mieszkalnych, położonych przy ul. Kasprzaka, przy ścianie altany śmietnikowej, w zeszłym roku umieszczono dwa kontenery na odzież używaną. Widniały na nich naklejki z adresem mailowym firmy Ekologia24 oraz numerem telefonu. Jak udało nam się wówczas ustalić, pojemniki zostały przywiezione na osiedle przez firmę z powiatu ełckiego. Finalnie okazało się, że kontenery pojawiły się na miejscu nielegalnie. Nikt nie wnioskował o ustawienie ich w miejskiej przestrzeni. Próby kontaktu ze wskazaną firmą okazały się daremne.
Kontenery przy ul. Kasprzaka
Podobna sytuacja miała miejsce też na terenie osiedla Nagórki. Tuż przy skrzyżowaniu ul. Barcza z ul. Turowskiego umieszczono trzy kontenery na odzież używaną, obuwie oraz tekstylia. Na froncie pojemników widniała naklejka w kształcie serca, znajdującego się w białym kółku z czerwoną obwódką z napisem „Dar serca” oraz numerem telefonu, przypisanym do nidzickiej Fundacji Humanitarnej „Tęcza”. W tym przypadku także nie udało się nawiązać żadnego kontaktu z organizacją. Teren, na którym nielegalnie ustawiono zbiorniki należy do Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
- Kontenery stoją na pasie drogowym ul. Barcza. Zostały tam umieszczone nielegalnie. Niestety próby kontaktu z właścicielem okazały się nieskuteczne. Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu nie ma niestety możliwości usunięcia tych kontenerów, niemniej będzie w związku z tym wszczynał postępowanie w sprawie zajęcia bez zezwolenia, które będzie skutkowało nałożeniem kary na właściciela kontenerów – przekazała redakcji portalu Olsztyn.com.pl ówczesna rzeczniczka prasowa ratusza, Marta Bartoszewicz.
Kontenery ustawione na Nagórkach
Kolejny raz o pojemnikach, należących do „Daru Serca” pisaliśmy w kwietniu br. Otrzymaliśmy zdjęcie od jednego z Czytelników, przedstawiające leżącą na ziemi zawartość kontenerów, umiejscowionych przy ul. Obrońców Tobruku, w postaci mnóstwa ubrań oraz butów. Niezmiennie, nie udało się nawiązać kontaktu z właścicielem.
Odzież powyrzucana z kontenerów przy ul. Obrońców Tobruku 6
Podjęto interwencję. Czy skutecznie?
Jeden z nielegalnych kontenerów od dłuższego czasu umiejscowiony był na terenie M Parku, zlokalizowanego przy ul. Bartąskiej (gmina Stawiguda). Pojemnik ustawiony był w pobliżu sklepu sieci Aldi. Wydaje się, że byt zbiornika należy już jednak do przeszłości.
Kontener został w ostatnich dniach pokryty czarną folią, na której umieszczono naklejkę o treści „Pojemnik umieszczony nielegalnie! Właściciel pojemnika zobowiązany jest do jego natychmiastowego usunięcia!”.
Koniec kontenerem ustawionym przy ul. Bartąskiej?
Poniżej wskazano również, że jeśli właściciel nie wywiąże się z obowiązku, pojemnik zostanie zutylizowany.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz