16:30
08/03.2021
15:16
08/03.2021
14:57
08/03.2021
Mikroblog
Szanowni Państwo, to auto nie wyglądało na porzucone tylko pozostawione z jakiegoś powodu przy całkiem ruchliwej drodze, na oświetlonym parkingu, prawidłowo zaparkowane, w dobrym stanie (wizualnie), było zamknięte i posiadało tablice rejestracyjne, które zaczynały się od NO. Pojawiło się jakoś chyba na początku roku. Biegam tam kilka razy w tyg i jestem w szoku, że mamy taki system, że można bezkarnie niszczyć czyjąś własność. Może właściciel wyjechał i planował wrócić po to auto, może coś się stało? Dlaczego policja nie sprawdziła tego auta póki były tablice i pozwoliła na dewastację czyjegoś mienia? Czy w tym mieście można już tylko trzymać auta w garażach i na parkingach strzeżonych bo w ... »