Dziś jest: 28.04.2024
Imieniny: Piotra, Walerii
Data dodania: 2023-10-04 14:50
Ostatnia aktualizacja 2023-10-25 15:17

Redakcja

[WYWIAD] Rozmawiamy z adwokatem Marcinem Kotowskim, kandydatem do Sejmu

[WYWIAD] Rozmawiamy z adwokatem Marcinem Kotowskim, kandydatem do Sejmu
Marcin Kotowski, kandydat do Sejmu z ramienia Trzeciej Drogi
Fot. archiwum prywatne

Rozmawiamy z Marcinem Kotowskim, adwokatem i zarazem kandydatem do Sejmu z ramienia Trzeciej Drogi.

reklama

Gratuluję wywalczenia podwyżek dla kierowców komunikacji miejskiej w Olsztynie. Kolejna grupa pracowników pracowników otrzyma znacznie wyższe pensje.

- Dziękuję, na ten sukces pracowało wiele osób. Udało się to osiągnąć dzięki sile i mądrości związków zawodowych. Poprowadziliśmy negocjacje w taki sposób by spełniono nasze postulaty dotyczące podwyżek, unikając protestu i paraliżu komunikacji miejskiej. Walka o godne płace pracowników była jednym z powodów dla których postanowiłem kandydować do Sejmu. Jest wiele grup zawodowych, których płace dalej są zbyt niskie, mam tutaj na myśli przede wszystkim pracowników szeroko rozumianej służby publicznej, choć nie tylko. Jako poseł będę mógł jeszcze skuteczniej walczyć o godne płace.

Co jeszcze skłoniło Pana do kandydowania?

- Jestem lokalnym patriotą. Na moich materiałach wyborczych przedstawiam się jako „adwokat z Olsztyna”. Chciałby by ludzie widzieli we mnie człowieka z regionu, walczącego w ich sprawach w Sejmie. Od przeszło 10 lat prowadzę kancelarię adwokacką, na co dzień pomagam ludziom w ich indywidualnych sprawach. Przede wszystkim jednak jestem mieszkańcem Olsztyna, miasta, w którym się urodziłem i w którym wychowują się moje dzieci. Dostrzegam problemy z jakimi musi mierzyć się nasz region oraz niemoc klasy politycznej nas reprezentującej. Wierzę że Warmia i Mazury zasługują na polityków skutecznych i zaangażowanych w życie i rozwój naszego regionu, a nie ciągłe tłumaczenia, że nic się nie da zrobić.

A da się zrobić?

- Oczywiście! Chcieć to móc. W sprawie podwyżek dla kierowców komunikacji miejskiej też uważano że nic się nie da zrobić. Nasze zwycięstwo w tej sprawie pokazuje, że jednak da się odnieść sukces przy odpowiednim zaangażowaniu i determinacji. Miasto oraz region przeżywają obecnie stagnację. Inwestycje są szczątkowe, brakuje miejsc pracy dla wykształconych młodych specjalistów, którzy często są zmuszeni opuścić Olsztyn w poszukiwaniu pracy. Sytuację dodatkowo pogarsza szalejąca drożyzna, zapaść na rynku nieruchomości, brak miejsc w miejskich żłobkach czy przedszkolach, rosnące raty kredytów mieszkaniowych. Niestety obecne władze wolą zajmować się tematami zastępczymi jak kwestia słynnych szubienic, które to jednak nie poprawią jakości życia i nie stworzą lepszych perspektyw na rozwój regionu.

Zapewne często spotyka się Pan z mieszkańcami, zwłaszcza teraz w okresie kampanii. Jakie tematy mieszkańcy z Panem poruszają, jakie mają sprawy i problemy?

- Wiele osób, z którymi miałem przyjemność rozmawiać kojarzy mnie z aktywności społecznej i zawodowej, takiej jak wspomniana wcześniej walka o podwyżki dla kierowców komunikacji miejskiej w Olsztynie, czy pomocy kredytobiorcom. Często więc rozmawiamy o ich problemach w podobnych kwestiach. Staram się zawsze wysłuchać moich rozmówców, udzielić porady lub pomocy. Oczywiście rozmawiamy również o mieście i regionie. Wielokrotnie słyszałem o zmęczeniu ciągnącą się od wielu lat polaryzacją, gdzie sąsiad z sąsiadem nie są wstanie ze sobą rozmawiać przez różnicę poglądów. Moja działalność zawodowa jak i społeczna nauczyły mnie, że to właśnie bezpośredni kontakt z ludźmi daje najpełniejszy obraz tego co się dzieje w naszym mieście, naszym regionie. Pozwala mi to zrozumieć czym żyją ludzie, jakie są ich problemy i zmartwienia. Na podstawie tych rozmów, prowadzonych przez ostatnie lata, stworzyłem swoje punkty programowe.

W tych punktach znalazł się Olsztyn?

- Miasto i region przez wiele lat zmagają się z brakiem skutecznej reprezentacji w Sejmie. Dlaczego ktoś niezwiązany z Warmią i Mazurami miałby zabiegać o środki dla regionu, skoro lokalni politycy ewidentnie sami nie są tym zainteresowani? Dziś walczę o zaufanie mieszkańców, by powierzyli mi mandat do reprezentowania ich w parlamencie, bym jutro mógł zawalczyć o miejsce gdzie sam na co dzień żyję. Warmia i Mazury potrzebują skutecznego pełnomocnika w Warszawie. Możemy zauważyć, że interesy innych miast są zdecydowanie lepiej reprezentowane przez ich parlamentarzystów, powstają nowoczesne szkoły z doposażonymi halami sportowymi, gdzie dzieci nie muszą mieć zajęć z wychowania fizycznego na korytarzach. Sportowcy trenują na pięknych obiektach, a drogi nie przypominają poligonów do testowania marsjańskich łazików. Skuteczne reprezentowanie regionu pozwoli rozpocząć wiele inwestycji, które napędzą kolejne i następne, co pozwoli nam zatrzymać odpływ młodych, wykształconych ludzi do wielkich aglomeracji. Wierzę, że nasze piękne, zielone miasto przy odpowiednim wsparciu i zaangażowanych parlamentarzystach, dbających o jego rozwój w Sejmie, może konkurować z Gdańskiem czy Warszawą. Aktualnie zdecydowanie więcej inwestycji jest kierowanych do Elbląga niż Olsztyna i to są zaniedbania naszych aktualnych posłów, zwłaszcza z partii rządzącej. Zresztą to jak PiS traktuje nasz region widać po tym, że na pierwszych pięciu miejscach na liście do sejmu mamy, aż trzy osoby z Warszawy. Na problem tak zwanych spadochroniarzy staram się zwrócić uwagę chociażby prześmiewczym filmem, na którym sam skaczę ze spadochronu.

Jakie będą Pańskie priorytety jeżeli dostanie się Pan do Sejmu?

- Przede wszystkim sprawy Olsztyna i regionu. Czyli północna obwodnica Olsztyna w wariancie Wschodnim, rozbudowa krajowej 16stki tak aby stałą się kręgosłupem regionu łączącym Olsztyn z Ełkiem i dodatkowo budowa drogi ekspresowej do lotniska Olsztyn -Mazury koło Szczytna. Ponadto chcę się zająć sprawami, które dotykają wiele osób niezależnie od tego gdzie mieszkają. Mam na przykład projekt jak obniżyć raty kredytów mieszkaniowych bez dopłacania do nich przez podatników.

Na czy miałoby to polegać?

- Najprościej wyjaśniając – dzisiaj o wysokości raty kredytów decyduje głównie NBP oraz banki. To ich decyzje wpływają na wysokość tak zwanego WIBORu a od nowego roku WIRONu. Chcę zastąpić WIBOR wskaźnikiem opartym o wzrost wynagrodzeń, tak aby powiązać wzrost raty kredytu z zarobkami kredytobiorcy. To rozwiązanie sprawiedliwe i możliwe do wprowadzenia. Dla banków kredyty mieszkaniowe są i tak najpewniejszym zarobkiem.

Materiał sfinansowany przez KKW Trzecia Droga PSL - Polska 2050 Szymona Hołowni

@adwokatkotowski

Zobaczcie jak wyglada prawdziwy skok na spadochronie! #1000Spotkań #TrzeciaDroga #Olsztyn #Warmia #Mazury #Spadochron

♬ oryginalny dźwięk – adwokatkotowski - Marcin Kotowski
@adwokatkotowski

To tutaj, w Olsztynie, gdzie od lat mieszkam, pomagam mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów. W Sejmie będę reprezentował interesy mojego regionu - Warmii i Mazur. 15 października głosuj na swoich!

♬ oryginalny dźwięk – Marcin Kotowski - Marcin Kotowski

Artykuł sponsorowany

Komentarze (7)

Dodaj swój komentarz

  • emerytka 2023-10-06 07:34:05 93.105.*.*
    Przed wyborami to oni wszyscy są mili, ładni, mądrzy i kochają nas. Ja po prostu nie wierzę politykom.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • doc 2023-10-05 12:32:26 31.0.*.*
    Obwodnica w wariancie wschodnim raczej nie powstanie , bo jest sprzeciw Dywit i Olsztyna .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 3
  • Janusz Pisiewicz 2023-10-04 15:42:15 95.160.*.*
    Gwiazdki w tekście bardzo przypajdły mi do gustu. Ale naliczyłem tylko 6. 🙄
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 3
  • Hatfu 2023-10-04 15:14:13 2a09:bac2:4f99:*
    Same zmęczone twarze. Zmęczone chyba tym że muszą cokolwiek robić żeby później przez kilka lat doić kasę za nic.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 2

www.autoczescionline24.pl