Dziś jest: 21.08.2025
Imieniny: Joanny, Kazimiery, Piusa
Data dodania: 2025-08-21 12:02

Oliwia Jaroń

Już nie tylko raz do roku? Rada Miasta Olsztyna inauguruje otwarte spotkania z mieszkańcami

Już nie tylko raz do roku? Rada Miasta Olsztyna inauguruje otwarte spotkania z mieszkańcami
Rada Miasta Olsztyna 2024-2029
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W trakcie czerwcowej, głośniej sesji olsztyńskiej rady miasta, mieszkańcy domagali się częstszej możliwości brania udziału w dyskusjach na temat przyszłości Olsztyna. Teraz, przewodniczący rady, Łukasz Łukaszewski zaprasza olsztynian na spotkanie.

reklama

Raz w roku to za mało. Mieszkańcy chcą dyskutować częściej

Prezydenci miast są w zobowiązaniu, aby raportować swoją działalność od 2019 roku. W specjalnej sesji rady miasta, która jest mu poświęcona, mogą wziąć udział mieszkańcy i zabrać głos. Do tej pory miało to miejsce tylko raz w roku.

W poprzednich latach mieszkańcy pojawiali się przy tej okazji nielicznie, ale 25 czerwca b.r., podczas XV sesji rady miasta, głos zabrało 10 osób. Każda z nich miała przeznaczone 5 minut na swoją wypowiedź, skierowaną do prezydenta, Roberta Szewczyka. Mieszkańcy pytali wówczas m.in. o większą dostępność publicznych toalet, remonty ulic oraz pomoc bezdomnym zwierzętom.

Lokalni działacze Lewicy Razem – Bartosz Grucela oraz Gabriela Ostołowska apelowali, aby mieszkańcy Olsztyna mieli więcej okazji do dyskutowania na temat miasta: - Chcemy mieć realny wpływ na nasze miasto, nie tylko raz w roku, ale na stałe – przemawiała Ostołowska.

Warto dodać, że informacja o możliwości udziału mieszkańców pojawiła się na stronie internetowej w formie jednego zdania w zapowiedzi sesji.

* * *

PRZECZYTAJ: Robert Szewczyk w ogniu pytań mieszkańców Olsztyna

* * *

Rozmowa "jak olsztyniak z olsztyniakiem"? Sprawdź, jak wziąć udział w spotkaniu

We wtorek (19 sierpnia) urząd miasta poinformował na stronie internetowej o nowej inicjatywie – otwartym spotkaniu mieszkańców z Radą Miasta Olsztyna. Ma to być przestrzeń do konstruktywnej dyskusji i możliwość realnego wpływu lokalnych społeczności na przyszłość oraz rozwój miasta.

- Mnie też zawsze denerwowało to, że mieszkańcy Olsztyna mogli oficjalnie zabrać głos na sesji rady miasta tylko raz w roku – zapraszał w ramach mediów społecznościowych przewodniczący rady, Łukasz Łukaszewski. - Z mojej inicjatywy ruszamy z czymś nowym. Bez zbierania podpisów, bez sztywnych limitów czasowych, bez biurokratycznych cudów. Po prostu normalna rozmowa o Olsztynie. Jak olsztyniak z olsztyniakiem.

Fot. Oliwia Jaroń / Olsztyn.com.pl

Łukasz Łukaszewski

Pierwsze spotkanie otwarte odbędzie się we wtorek, 2 września 2025 roku o godz. 17 w sali sesyjnej (nr 215) przy ul. Wyzwolenia 30. W spotkaniu będzie mógł wziąć udział każdy pełnoletni mieszkaniec Olsztyna. Najpierw należy natomiast wypełnić formularz zgłoszeniowy (dostępny w biurze Rady Miasta Olsztyna oraz na stronie internetowej), a następnie przesłać go mailowo na adres: [email protected] lub dostarczyć osobiście do biura. Mieszkańcy mają na to czas do 27 sierpnia b.r.

Spotkania mają wzmocnić relację społeczności z samorządem. W planach są cykliczne wydarzenia tego rodzaju, o których mieszkańcy Olsztyna będą informowani z wyprzedzeniem.

Ambiwalentne odczucia mieszkańców

Mieszkańcy zareagowali na nową inicjatywę entuzjastycznie, chociaż niektórzy podkreślają, że to jedynie element pracy samorządowców - nie pewnego rodzaju "łaska", której udzielają olsztyniakom. Mirella Wiśniewska, działaczka pro-zwierzęca, która ubiegała się o mandat radnej z listy Wspólnego Olsztyna dopytywała z kolei o formułę spotkań. Aktywistka była jedną z wypowiadających się osób podczas czerwcowej sesji i podnosiła kwestię niedostępności radnych dla mieszkańców.

Trochę to jak randka w ciemno zorganizowana naprędce - skomentowała Wiśniewska. - Wydrukowałam zgłoszenie i zdumiona zobaczyłam rubrykę, która ma zawierać... treść wystąpienia. Miejsca jest niewiele, maksymalnie, bardzo drobnym drukiem, oceniam to na jakieś cztery minuty. Czy tak to ma wyglądać, bo jeśli mam tam zmieścić swoje wystąpienie, to po co fatygować się i zabierać głos? Równie skuteczne będzie zwykle pismo skierowane do rady miasta.

Budowanie relacji czy... wykręt?

Działaczka podkreśliła także, że do tej pory długość wystąpień olsztynian była skrupulatnie pilnowana. Wątpliwości podzielił radny, Mirosław Arczak (Wspólny Olsztyn).

- Dziwnie jest dowiadywać się z Facebooka, że "rada miasta" (kogo mają na myśli autorzy tego określenia? Może przewodniczący Rady Miasta Olsztyna oficjalnie wyjaśni?) zaprasza mieszkańców na otwarte spotkanie. Pomysł jest, oczywiście, zacny, ale zastrzegam, że powstał w nieokreślonym gronie radnych, bez wspólnego ustalenia formuły, scenariusza, ograniczeń postawionych obywatelom lub choćby ustalenia dogodnego wszystkim terminu. Oczywiście, będę tam, bo cenię każdą formę dialogu społecznego. Jednak spodziewam się, że jest to wykręt mający osłabić postulaty, aby mieszkańcy znowu mogli zabierać głos podczas sesji rady miasta. Taka możliwość była w Olsztynie do 2017 r. Wtedy radni zdecydowali, że wystąpienia mieszkańców zaburzają im prace, a poza tym "są wybrańcami niepodzielnie reprezentującymi ogół mieszkańców i można im indywidualnie zgłaszać swoje problemy  - napisał w ramach swoich mediów społecznościowych Arczak.

Mirosław Arczak oraz redaktor naczelny Olsztyn.com.pl, Krzysztof Szczepanik

Na wątpliwości radnego odpowiedział przewodniczący: - Cieszę się, że wybiera się pan na spotkanie - powiedział Łukaszewski. - Zaproszenie zostało wystosowane w imieniu Rady Miasta Olsztyna jako całości, bo to rada jest gospodarzem wydarzenia. Nie chodzi tu o żadne „drugie dno” ani omijanie tematów, wręcz przeciwnie, to dodatkowa przestrzeń do rozmowy. Sesje mają swój formalny charakter, a takie spotkanie daje szansę na spokojny dialog, którego mieszkańcy oczekują. Wierzę, że olsztynianie bardziej docenią naszą gotowość do słuchania i spotkania niż spory o kulisy organizacji. W końcu to mieszkańcy są najważniejsi a nie przepychanki, więc nie rozumiem tej ironii i zarzutów.

- Wolę otwarcie i szczerze informować ludzi o kulisach tego spotkania, niż potem "ujawniać je" w razie gdybym był uznawany za jednego z autorów tego wydarzenia. Nie cofam bowiem obaw o przebieg i realne znaczenie tej inicjatywy. Ja się nie "wybieram" na to spotkanie, a traktuję obecność jako OBOWIĄZEK. PS Fałszywie brzmią słowa "mieszkańcy są najważniejsi" ze strony przewodniczącego, który podczas debaty o "Raporcie o stanie miasta" w czerwcu 2025 pożałował 1 minuty występującym osobom, aby mogły w uporządkowany sposób zakończyć swoje wystąpienia. Takie rozwiązanie jest zgodne ze statutem miasta oraz było praktykowane przez poprzedniego przewodniczącego - stwierdził Arczak, popierając wątpliwości mieszkańców, m.in. Mirelli Wiśniewskiej.

Wielu olsztyniaków stwierdziło, że "kulisy" są równie ważne, co podejmowane inicjatywy oraz decyzje. Arczak dopytywał także kolegów z rady o rodzaj cykliczności takich spotkań.

Decyzja o cyklicznych spotkaniach z mieszkańcami wraz z formułą i datą pierwszego z nich zapadła w bardzo konkretnym gronie, a mianowicie na kolegium rady miasta przy poparciu wszystkich uczestników tego gremium - udzielił się w dyskusji radny, Paweł Klonowski (KO). - Wstępnie rozmawialiśmy o kwartalnych spotkaniach.

Jak mówi Klonowski, pierwsze spotkanie wyłoni konkretną formułę oraz pokaże realne zaangażowanie mieszkańców w nową inicjatywę.

ZOBACZ: Mirosław Arczak (olsztyński radny) o ul. Nowobałtyckiej, przyszłości dworca PKS i rewitalizacji stadionów [WIDEO]

Galeria

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • Ewelina1976 2025-08-21 12:56:19 188.125.*.*
    Nie każdy ma czas i możliwości (niepełnosprawność), aby fatygować się osobiście. Zróbcie panel do zgłaszania uwag i pomysłów na wzór sprawdzaMY.com
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1