Dziś jest: 20.04.2024
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Data dodania: 2022-02-10 16:00
Ostatnia aktualizacja 2022-02-11 10:18

Cezary Kapłon

Związki zawodowe nie doszły do porozumienia z władzami Olsztyna. Do miasta przyjedzie mediator

Związki zawodowe nie doszły do porozumienia z władzami Olsztyna. Do miasta przyjedzie mediator
Przedstawiciele związków zawodowych nie doszli z władzami miasta do porozumienia
Fot. Cezary Kapłon / Olsztyn.com.pl

W czwartek odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli związków zawodowych, którzy są w sporze z miastem o m.in. wyższe płace i ustalenie przejrzystej drogi awansu. Związkowcy powiedzieli, że nie doszło do porozumienia, dlatego też Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wyznaczyło mediatora.

reklama

Związkowcy już od kilku miesięcy są w sporze z władzami miasta. Ich zdaniem pensje w olsztyńskim ratuszu oraz jednostkach mu podległych stoją w miejscu od 13 lat. Symboliczną podwyżkę przyznano raz - w 2018 roku. Urzędnicy dodali, że urząd miasta ma także ograniczać pracownikom dostęp do regulaminu wynagrodzeń, a ścieżka kariery jest niejasna i to budzi ich wątpliwości.

Jako pierwszy głos zabrał mecenas Marcin Kotowski, pełnomocnik Związku Zawodowego „Symetria” w Olsztynie. Powiedział, że etap rokowań został zakończony w czterech zakładach pracy. Zakończył się podpisaniem protokołów rozbieżności.

Oznacza to, że w żadnym zakładzie pracy nie udało się osiągnąć porozumienia w zakresie objętym sporem zbiorowym, w związku z tym doszliśmy do kolejnego etapu sporu zbiorowego, jakim są mediacje – przyznał Marcin Kotowski.

Mediatora powołało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w osobie Tomasza Podsiadło. Pierwszy termin mediacji – dotyczący sporu z pracownikami ratusza – został wyznaczony na 18 lutego.

Następnie przemówiła Ewa Wyka, przewodnicząca Związku Zawodowego „Symetria” w Olsztynie, która powiedziała, że wszystkie podmioty (oprócz „Symetrii” są to także Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników MOPS i Zespołu Żłobków Miejskich w Olsztynie oraz Związkiem Zawodowym Pracowników Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej przy DPS Kombatant w Olsztynie) będące w sporze zbiorowym z władzami miasta, zawarły porozumienie. Tym samym powstała Wspólna Reprezentacja Organizacji Związkowych (WROZ).

Zgodnie z tym porozumieniem będziemy uprawnieni do podejmowania wszystkich czynności prawnych i formalnych związanych z toczącymi się sporami zbiorowymi – wyjaśniła przewodnicząca ZZ „Symetria”.

Głos zabrał również Krzysztof Tomasik, przedstawiciel Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej przy DPS Kombatant w Olsztynie. Stwierdził, że związki zawodowe przystępują do mediacji z nadziejami, że prezydent Piotr Grzymowicz zrewiduje swoje stanowisko i strony będą mogły dojść do porozumienia.

– Mamy nadzieję, że porozumienie będzie satysfakcjonujące i nie zmusi strony związkowej do zaostrzenia konfliktu i akcji protestacyjnych – przyznał Tomasik.

Następnie związkowcy podpisali porozumienie.

Ewa Wyka przypomniała, że w protokole żądań ze strony związków zawodowych było zawartych kilka punktów, m.in. podniesienie wynagrodzenia o 1500 zł brutto, coroczny wzrost wynagrodzenia pracowników urzędu o wskaźnik podnoszenia wynagrodzenia w budżecie oraz dofinansowanie Funduszu Świadczeń Socjalnych o 1000 zł na etat.

Dostałam podwyżkę – 6 zł. Na dzisiaj mam 3010 zł brutto. Wyliczaliśmy, ile osób będzie miało podwyżkę do tej kwoty – było to ok. 160 pracowników. Ponadto toczą się cały czas rozmowy na temat podziału środków, które były przyrzeczone w 2022 roku jako systemowa podwyżka. Była mowa o tych 300 zł – dodała przewodnicząca Związku Zawodowego „Symetria”.

Urzędnicy otrzymają te pieniądze w lutym, z wyrównaniem za styczeń.

Nie załatwia to sprawy. W przypadku osób, które są zatrudnione na najniższej krajowej, z tych 300 zł otrzymają może 50 zł, może 100 zł. Te płace będą zróżnicowane. Środki dzielą dyrektorzy. Będzie to wyglądało tak, że ogromna rzesza ludzi jeżeli nawet nie będzie zarabiać najniższej krajowej, to niewiele więcej – dodał Tomasik.

Mimo porozumienia, poszczególne związki zawodowe mają swoje interesy. Głównymi celami związkowców z „Symetrii” było zlikwidowanie kominów płacowych i ustalenie przejrzystego systemu awansów. Z kolei, jak podkreśliła Bożena Szczęsna w DPS Kombatant aż 90 proc. pracowników zarabia najniższą krajową.

300 zł to jak kropla w morzu. Jako związek uważamy, że to podwyżka systemowa, więc powinni dostać wszyscy. Przez 10 lat nie ma awansu, brakuje zachęty dla pracownika – przyznała Bożena Szczęsna.

Jeżeli mediacje nie zakończą się powodzeniem, kolejnym etapem mogą być akcje protestacyjne, czyli np. manifestacje czy spotkania.

Strajk będzie ostateczną formą protestu. Marcin Kotowski przyznał, że nie jest możliwy tylko w przypadku pracowników ratusza.

Przypomnijmy, że o działalności związkowców pisaliśmy już kilkukrotnie. W grudniu zeszłego roku w pomoc związkowcom włączył się Adrian Zandberg z Lewicy Razem (Adrian Zandberg, poseł partii Razem wsparł pracowników olsztyńskiego ratusza [ZDJĘCIA]).

Czytaj również:

Kolejne związki zawodowe urzędników miejskich dołączają do sporu zbiorowego z prezydentem Piotrem Grzymowiczem

 

Komentarze (17)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.

  • Zapisujcie się do związków. Walczcie o swoje! 2022-02-13 15:18:46 93.105.*.*
    Niemcy, cała Skandynawia, Kanada i wszędzie tam gdzie związki zawodowe są liczne i mają siłę to płace i warunki pracy są wyższe. Polscy przedsiębiorcy i instytucje boją się związków zawodowych bo muszą podzielić się zarządzaniem z pracownikami. Zapisujcie się do związków. Walczcie o swoje!
    Przenieś Oceń: 4 0
  • Kasa była 2022-02-11 20:11:26 93.105.*.*
    Jakoś na podwyżki o 100% do 20 000 złotych/miesięcznie i dla radnych do 3 500 zł za 1 dzień pracy w miesiącu to kasa była?
    Przenieś Oceń: 7 0
  • lloo 2022-02-11 08:32:17 83.15.*.*
    Idźcie na zwolnienia lekarskie tak jak zrobiła kiedyś policja. Niech szef i radni Olsztyna sami zapier..... jak sobie podwyżki przyznali
    Przenieś Oceń: 11 2
  • .R.O. 2022-02-10 23:28:38 83.23.*.*
    Chciałbym zobaczyć tego mediatora w akcji.
    Przenieś Oceń: 3 1
  • Romek 2022-02-10 23:28:00 5.184.*.*
    Taa a w rozbudowę zajezdni tramwajowej 100mln. Kiedy do wszystkich dotrze ta katastrofa budowlana ? Na nic nie będzie pieniędzy w tym mieście :(
    Przenieś Oceń: 11 0
  • bezimienny 2022-02-10 20:44:32 195.136.*.*
    Jeżeli pracownicy ratusza chcą podwyżek to najpierw powinni zdobyć przychylność mieszkańców - może poprzeż sumienną pracę, olewanie głupich zasad, dbanie o petantów. Wtedy będą mieli większość za sobą. Obecnie ludzie mają ich za nierobów, darmozjadów, aparat biurokratycznej władzy. Zjednoczmy się, a wtedy można zakończyć wiele głupich rządów.
    Przenieś Oceń: 8 7
  • Fgy 2022-02-10 20:13:38 176.221.*.*
    Prowadzę JDG sam. Zapierniczam za 4 osoby. Zarabiam jak cztery osoby. Z punktu widzenia społecznego jestem szkodnikiem. 3 osoby są bez pracy.
    Przenieś Oceń: 2 4
  • Anty PiS 2022-02-10 20:07:30 46.205.*.*
    ,wiązki zawodów to takie gówno co jak na Śląsku w górnictwie nie rentowne ale Polacy dorzucą żeby nieudacznicy mieli robotę .Putin niedługo zrobi z wami porządek pisowskie Medycy . Medycy w języku polskim to obraza największą
    Przenieś Oceń: 1 7
  • fer 2022-02-10 19:37:45 5.172.*.*
    Przypominam że Olsztynem rządzi grzymowicz wraz z platformą i kodem
    Przenieś Oceń: 12 1
  • Kasia 2022-02-10 19:30:59 79.191.*.*
    Zwolnić 1/2 pracowników ratusza, rozdzielić robotę i kasę na pozostałych.
    Przenieś Oceń: 4 8
  • Brawo 2022-02-10 19:18:33 93.105.*.*
    Brawo dla związków zawodowych. W końcu pracownicy ratusza i innych urzędów zrozumieją że bez związków zawodowych będą albo chłopami na pańszczyźnie albo tanimi parobkami...
    Przenieś Oceń: 10 4
  • Tako wam rzeczę 2022-02-10 17:36:24 88.156.*.*
    Dlaczego by nie zwolnić 20 % tych pieniaczy? Z moich obserwacji wynika że administracji olsztynskiej jest za dużo etatów, czas na kawkę i pogaduchy, ludzie jak wam się nie podoba to droga wolna, wy macie przede wszystkim służyć, wykazać się efektywnością i dopiero jak to spełnicie to może w perspektywie paru lat znajdą się środki na kilka procent podwyżki, ale powtarzam wam: dużo pracy przed wami i dużo wyrzeczeń, zanim to się spełni.
    Przenieś Oceń: 3 15
  • NIE OPDOUSZCZAĆ MU 2022-02-10 17:14:20 79.191.*.*
    NIE ODPUSZCZAJCIE GRZYMOWICZOWI....NIECH TERAZ PŁACI ZA ZANIEDBANIA KANDYDATURY. ALBO UGODA, ZE GRZYMOWICZ REZYGNUJE Z POŁOWY PENSJI, TO SIĘ GODZICIE NA POŁOWE PODWYŻKI 750 ZŁ. JEŻELI NIE ZREZYGNUJE ZE SWOJEJ PENSJI, TO NADAL DOMAGAĆ SIĘ 1500 ZŁ ( LUB PROPORCJONALNIE OBNIŻAĆ, ILE OBNIŻY PROCENTOWO SWOJĄ PENSJĘ, WY OBNIŻACIE KWOTĘ PODWYŻKI. CIEKAWE CO ON NA TO?
    Przenieś Oceń: 12 1
  • Młoda 2022-02-10 16:52:01 94.254.*.*
    Szanowni Państwo! Gdyby doszło ostatecznie do straku i będzie on trwał dosyć długo to pamiętajcie, że w roku 2019 strajkowali olsztyńscy nauczyciele. Strajkowali przede wszystkim o podwyżki wynagrodzenia zasadniczego. Ich pracodawcą jest państwo. Nic nie osiągnęli. Grzymowicz na schodach ratusza z Broniarzem poparł strajk. Jak widać łatwo poparł ten strajk bo nie o samorządowe pieniądze chodziło. Grzymowicz za strajk wypłacił nauczycielom wynagrodzenie. Rada Miejska nawet ogłosiła w tej sprawie stanowisko. Zwróciła się do Grzymowicza aby ten wypłacił nauczycielom za strajk wynagrodzenie. Czy po Waszym strajku Grzymowicz z Radą Miejską także wypłaci Wam utracone wynagrodzenie? Wątpię. Wyliczyłam, że wówczas była to kwota ok. 3,5 mln. złotych. Teraz wiecie dlaczego na Wasze podwyżki nie ma pieniędzy. Nie dajcie się zbyć byle ochłapami. Walczcie do końca. Waszym pracodawcą nie jest państwo, jest nim Grzymowicz. Jeżeli on nie da podwyżek nikt inny tego nie zrobi. Pamiętajcie o tym.
    Przenieś Oceń: 15 5

www.autoczescionline24.pl