Przetarg, który miał wyłonić wykonawcę ulicy Nowobałtyckiej olsztyński ratusz ogłosił w lutym br. Początkowo rozstrzygnięcie planowano w kwietniu, ale okazało się to niemożliwe. Wszystko przez pytania (było ich ponad 300) składane przez potencjalnych wykonawców.
Oferty poznaliśmy dopiero w połowie lipca. Okazało się, że zainteresowanie budową drogi jest duże. Wpłynęło aż 10 ofert z Polski i zza granicy. Najniższą cenę zaproponowała firma Budimex Budownictwo z Warszawy – 184 miliony 310 tysięcy złotych. Nieco droższa była oferta spółki Mirbud ze Skierniewic, która opiewała na 188 milionów 740 tysięcy złotych.
Finalnie 3 października poinformowano o wyborze firmy Mirbud, Tańsza oferta Budimexu nie spełniła formalnych wymagań i została przez urzędników odrzucona. Teraz jest czas, aby oferenci, którzy nie zyskali uznania w oczach ratusza wystąpili na ścieżkę odwoławczą. To może oznaczać kolejne przesunięcia.
Przypomnijmy, że wykonawca zobowiązany będzie zrealizować zadanie w ciągu 24 miesięcy od daty zawarcia umowy, a inwestycja musi zostać zakończona i rozliczona do 2029 roku. Na budowę ul. Nowobałtyckiej zabezpieczono blisko 260 mln zł, z czego 168 mln stanowi dofinansowanie z funduszy unijnych.
Inwestycję zaprojektowano jako kompleksowe przedsięwzięcie infrastrukturalne takie, jak chodniki i ścieżki rowerowe, nowoczesne oświetlenie uliczne czy podziemne sieci kanalizacyjne i wodociągowe. W planie jest także budowa wiaduktu drogowego nad linią kolejową i przejścia podziemnego w ciągu ulicy Kanarkowej,
Nowa droga będzie biegła równolegle do ulicy Bałtyckiej, ale po drugiej stronie torów i wiodła od istniejącego wiaduktu kolejowego aż do granic miasta. Ma to być droga dwujezdniowa.
Planowany przebieg ul. Nowobałtyckiej
Czytaj również:
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz