We wtorek (28 października) konferencję prasową kilka chwil przed rozpoczęciem XVIII sesji Rady Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego zwołali radni Prawa i Sprawiedliwości. Wśród podjętych tematów były plany dotyczące konsolidacji trzech olsztyńskich szpitali: wojewódzkiego, miejskiego i uniwersyteckiego. - Niewiele wiemy o ludziach, którzy pracują nad utworzeniem konsolidacji. Oczekujemy wyjaśnień, na jakim etapie są prace – powiedziała radna Bogusława Orzechowska.
Przypomnijmy, że w lipcu br. list intencyjny w tej sprawie podpisali: marszałek województwa Marcin Kuchciński, prezydent Olsztyna Robert Szewczyk oraz rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, prof. Jerzy Przyborowski. Konsolidacja szczególnie miałaby poprawić dramatyczną sytuację szpitala miejskiego, którego strata na koniec 2024 roku wynosiła już przeszło 9,2 mln zł, a zobowiązania krótko i długoterminowe szacowano łącznie na 50 mln zł. Na przeciwnym biegunie jest Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przy ul. Żołnierskiej, który może pochwalić się dodatnimi wskaźnikami.
- Konsolidacja – z reguły i według ustawy - powinna dotyczyć szpitali, które mają długi. Spośród tych trzech szpitali – dwa je mają, a trzeci ma zyski. Czy to oznacza, że będzie pokrywał długi pozostałych? - pytała radna Orzechowska i dodała - Naszym głównym celem jest dbanie o dobro pacjentów. Oni muszą się czuć bezpiecznie i wiedzieć, że ich zdrowie oraz życie znajduje się w dobrych rękach.

Bogusława Orzechowska
Dodajmy, że ustawa reformująca szpitalnictwo, która daje możliwość konsolidacji oraz przeprofilowania oddziałów weszła w życie 17 września. Reforma jest kamieniem milowym w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) – od jej realizacji zależy wypłata pieniędzy z KPO. Zadłużenie szpitali publicznych w Polsce wynosi 25,4 mld zł. W najtrudniejszej sytuacji są szpitale powiatowe. Na koniec marca br. ich długi sięgały 8 mld 775 mln zł.
Poza sytuacją szpitali radni Prawa i Sprawiedliwości podczas dzisiejszego spotkania z mediami podjęli też kwestie: portu lotniczego w Szymanach i rozbudowy portu w Elblągu.
W temacie Elbląga radny Marcin Kazimierczuk zaapelował do marszałka Marcina Kuchcińskiego, aby podjął działania zmierzające do odblokowania 40 mln euro na rozbudowę portu morskiego. Chodzi o pieniądze z Funduszy Europejskich dla Warmii i Mazur, które Komisja Europejska wstrzymała z powodu wątpliwości związanych z realizacją przekopu przez Mierzeję Wiślaną.

Marcin Kazimierczuk
- Ten port może stać się kołem zamachowym w rozwoju naszego regionu (…) Wystosowaliśmy kolejną interpelację do pana marszałka, aby podjął kroki zmierzające do przekonania Komisji Europejskiej – mówił Kazimierczuk.
W kwestii lotniska w Szymanach głos zabrał radny Piotr Andruszkiewicz.
- Nasze drogocenne lotnisko, ponieważ z roku na rok kosztuje nas coraz więcej. Na prośbę mieszkańców województwa, którzy dokładają ze środków publicznych coraz więcej milionów złotych na utrzymanie portu, chcemy dopytać pana prezesa w kwestiach: spadającej liczby pasażerów, spadającej liczby połączeń i dużych kosztów utrzymania oraz w kwestii podwyżki dla pana prezesa – wyliczał radny.

Piotr Andruszkiewicz
Przypomnijmy, że stuprocentowym akcjonariuszem lotniska w Szymanach jest Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego. W 2024 roku strata zarządzającej portem spółki, której prezesem jest Wiktor Wójcik, wyniosła 17,73 mln zł. Z kolei w zestawieniu Urzędu Lotnictwa Cywilnego za 2024 rok mazurski port znalazł się na ostatnim miejscu w kraju, odprawiając zaledwie 72 tys. osób.
Czytaj również:
Raport grupy TOR: Lotnisko w Szymanach z najwyższym wskaźnikiem w kraju











Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz