Dziś jest: 28.03.2024
Imieniny: Anieli, Jana, Sykstusa
Data dodania: 2021-02-25 14:57

Monika Smolik

Motocyklista, który potrącił dziewczynkę na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej skazany

Motocyklista, który potrącił dziewczynkę na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej skazany
Krystian Z. usłyszał wyrok skazujący
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W czwartek, 25 lutego, w Sądzie Rejonowym w Olsztynie odbyła się rozprawa Krystiana Z., który w czerwcu 2020 r. na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej potrącił 6-letnią dziewczynkę. Mężczyzna usłyszał wyrok skazujący.

reklama

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 25 czerwca bieżącego roku w rejonie ronda Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Olsztynie. Mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb. Jednak zdążył się zatrzymać, przesunąć rowerek dziecka, a na koniec powiedział matce 6-latki, że „nic się nie stało”.

3 sierpnia do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynął wniosek komendanta miejskiego policji w Olsztynie o ukaranie motocyklisty. Krystian Z. został obwiniony o to, że tego dnia, nie posiadając odpowiednich uprawnień, kierował na skrzyżowaniu ul. Bałtyckiej z al. Schumana niedopuszczonym do ruchu motocyklem Suzuki, a następnie nie ustąpił pierwszeństwa kilkuletniej dziewczynce znajdującej się na oznakowanej drodze dla rowerów. W rezultacie obwiniony miał doprowadzić do potrącenia dziewczynki oraz zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Policja złożyła także wniosek o skazanie obwinionego bez przeprowadzenia rozprawy (w trybie uproszczonym) i wymierzenie mu kary grzywny w kwocie 800 zł.

15 września 2020 r. sąd uznał, że kara zaproponowana przez oskarżyciela publicznego wydaje się rażąco niska, dlatego postanowił uzależnić uwzględnienie wniosku Komendanta Miejskiego Policji w Olsztynie od dokonania w nim zmian poprzez wymierzenie obwinionemu surowszej kary oraz orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

22 października odbyło się kolejne posiedzenie, którego przedmiotem był wniosek oskarżyciela publicznego o ukaranie Krystiana Z. bez przeprowadzenia rozprawy. Oskarżyciel zmodyfikował swój wniosek i zaproponował wymierzenie surowszej grzywny oraz dodatkowo zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów w ruchu lądowym. Jednak obwiniony i jego obrońca nie zgodzili się na orzeczenie surowszego wymiaru kary. W takiej sytuacji Sąd skierował powyższą sprawę na rozprawę, aby rozpoznać ją w trybie zwyczajnym.

Proces rozpoczął się 21 grudnia. Krystian Z. przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Na rozprawie nie było rodziców poszkodowanej dziewczynki. W czwartek, 25 lutego, zapadł wyrok w sprawie. Sąd skazał motocyklistę na karę grzywny w kwocie 1,5 tys. zł. Sąd orzekł wobec obwinionego także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 10 miesięcy oraz obciążył go kosztami postępowania.

Sąd, podając ustne motywy wyroku, wskazał, że Krystian Z. zbliżając się do przejścia dla pieszych miał obowiązek zachować szczególną ostrożność. Tymczasem obwiniony nie prowadził pojazdu w sposób ostrożny, który umożliwiałby mu prawidłową obserwację jezdni, bez narażania kogokolwiek na szkodę. Obwiniony podjął natomiast decyzję, aby poruszać się pomiędzy dwoma szeregami samochodów jadących w tym samym kierunku. Zbliżając się do przejścia dla pieszych widział, że po prawej stronie jedzie autobus MPK, który z uwagi na swoje duże rozmiary utrudnia mu prawidłową obserwację drogi. Mimo to motocyklista nie zatrzymał się, choć uczyniły to inne jadące obok pojazdy i doprowadził do potrącenia dziewczynki. Sąd podkreślił, że obwiniony miał obowiązek zaniechać wyprzedzania pojazdem przed przejściem, jak również miał obowiązek zatrzymać się, aby ustąpić pierwszeństwa pieszym.

Sąd zwrócił także uwagę na zachowanie Krystiana Z. bezpośrednio po zdarzeniu.

- Obwiniony co prawda podniósł leżący na jezdni rower i oddał go matce dziewczynki, zapytał czy dziecku nic się nie stało, ale zaraz odjechał, nie pozostawiając żadnych swoich danych. Pomocy dziecku i matce udzieliły natomiast inne osoby, które były na miejscu zdarzenia. Tymczasem, jak podkreślił Sąd, była to sytuacja o tyle szczególna, że pokrzywdzone zostało małe dziecko, które było tym wszystkim przerażone, podobnie jak jego matka. Dlatego, w ocenie Sądu, poprzestanie obwinionego na stwierdzeniu, że „nic się nie stało” w tych okolicznościach było co najmniej wątpliwe etycznie i niewystarczające – informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy olsztyńskiego sądu.

Dodatkowo sąd wziął pod uwagę stopień zagrożenia oraz fakt, że Krystian Z. był wielokrotnie karany, także za wykroczenia drogowe.

Czytaj więcej:

Motocyklista potrącił 6-latkę i uciekł. Czy sprawca uniknie odpowiedzialności? Są nowe fakty [WIDEO]

Motocyklista, który potrącił 6-letnią rowerzystkę w rękach policji! Usłyszał kilka zarzutów

Potrącił 6-letnią dziewczynkę na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Olsztynie. Sąd bada sprawę

Motocyklista, który potrącił 6-latkę będzie miał proces. Sąd nie zgodził się na ukaranie go bez rozprawy!

Ruszył proces motocyklisty, który potrącił na rondzie 6-letnią dziewczynkę

Komentarze (12)

Dodaj swój komentarz

  • Ługi bugi 2021-02-26 11:15:06 5.184.*.*
    I bardzo dobrze, jakim to trzeba być człowiekiem żeby tak zrobić i uciekać.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 3
  • Łapa 2021-02-26 09:35:30 217.138.*.*
    Chodziłem do podtawowki nr 11 na Zatorzu w latach 90tych. Krycha to zawsze była patologia... Ładnie go w pizde ładował zawsze "środa" z równoległej klasy A Krystek płakał żeby nie przy dziewczynach...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 4
  • Sąsiad Krystka 2021-02-25 21:35:59 45.92.*.*
    I co Krystek patusie opłacało się spierdalać z miejsca przestępstwa. Dogadał byś się z matką i byłoby po temacie. A tak spierdoliłeś jak tchórzofretka. I teraz uważaj na sąsiadów bo jak cię zobaczą na motorynce to odrazu telefon na pały.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 4
  • emem 2021-02-25 16:59:17 95.160.*.*
    Wina motocyklisty była ewidentna. Natomiast przepisy Kodeksu Drogowego traktują dzieci do lat 10-ciu na rowerach jako pieszych, wobec tego, znaczniej bezpieczniej byłoby gdyby matka i dziecko jechały obok siebie równolegle, czyli matka po przejeździe dla rowerów, a dziecko obok niej po przejściu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 6
  • dis 2021-02-25 15:32:55 212.160.*.*
    Marna grzywna i 10 miesięcy zakazu prowadzenia dla gościa, który i tak jechał bez prawa jazdy? Do tego na motocyklu nie dopuszczonym do ruchu? Parodia, nie sąd.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 5
  • RR_ 2021-02-25 15:07:49 77.111.*.*
    Dziwne tylko, że w uzasadnieniu sąd nie pouczył matki, że opiekun nie powinien jechać rowerem przed dzieckiem, mając je za sobą, a tym samym nie będąc w stanie go należycie pilnować w czasie przejazdu przez przejście. Czy to nie logiczne? No chyba, że ostatnimi czasy zmieniono kodeks drogowy i nie jestem już na bieżąco?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 21 6
  • R.O. 2021-02-25 15:04:04 83.23.*.*
    Mało. Słabo.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 13

www.autoczescionline24.pl