Dziś jest: 27.04.2024
Imieniny: Felicji, Teofila, Zyty
Data dodania: 2020-12-21 13:35

Monika Smolik

Ruszył proces motocyklisty, który potrącił na rondzie 6-letnią dziewczynkę

Ruszył proces motocyklisty, który potrącił na rondzie 6-letnią dziewczynkę
Rozprawa Krystiana Z.
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Dziś (21 grudnia) w Sądzie Rejonowym w Olsztynie rozpoczął się proces motocyklisty oskarżonego o potrącenie dziewczynki na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Mężczyzna złożył wyjaśnienia.

reklama

Dziś w Sądzie Rejonowym w Olsztynie rozpoczął się proces motocyklisty, który 25 czerwca potrącił na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej 6-letnią dziewczynkę. Na rozprawie pojawił się oskarżony z obrońcą. Nie było natomiast rodziców dziewczynki.

Oskarżyciel zmodyfikował swój wniosek i zaproponował wymierzenie surowszej grzywny oraz dodatkowo zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów w ruchu lądowym. Jednak obwiniony i jego obrońca nie zgodzili się na orzeczenie surowszego wymiaru kary. W takiej sytuacji Sąd skierował powyższą sprawę na rozprawę, aby rozpoznać ją w trybie zwyczajnym.

Mężczyzna na początku rozprawy przeprosił dziewczynkę oraz jej matkę. Dodał, że nie jechał szybko. Przyznał się do winy.

- Był korek na drodze, chciałem wjechać na skrzyżowanie, była godzina 16, był szczyt. Wdziałem panią, która wjeżdża na nie, ale nie widziałem dziecka. Przeprosiłem na miejscu. Chcę prosić Wysoki Sąd, aby nie odbierał mi uprawnień, bo mam od stycznia pracę i bardzo mi zależy na prawie jazdy. Nie jeździłem tym motorem na co dzień i nie jeżdżę nim od tamtej pory do dzisiaj. Niefortunnie dziecko trafiło mnie w koło. Jej matka powiedziała mi, że nic dziecku nie jest i mogę jechać – powiedział Krystian Z.

Na rozprawie nie było rodziców 6-latki. Nie zjawił się też świadek zdarzenia. Choć policjanci nie chcieli już przesłuchiwać świadka, domagali się tego oskarżony oraz jego obrońca. W trakcie rozprawy odtworzono nagrania z monitoringu miejskiego oraz autobusu.

Sprawa została przeniesiona na 25 lutego 2021 r.

Krystianowi Z. grozi kara grzywny do 5 tys. zł oraz orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

Komentarze (12)

Dodaj swój komentarz

  • 123xyz 2021-08-18 14:29:09 46.170.*.*
    LUDZIE BŁAGAM przecież to jest tak prosta sprawa a ciągnie się miesiącamiiiii !!!. Jest nagranie gość złamał przepisu i potrącił a to że nie jechał za szybko to jego linia obrony ?? SERIO !!. Czy on w ogóle ma rozum ??. Niech się cieszy ze nie zabił
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Jarosław 2020-12-22 13:10:22 83.26.*.*
    Dziecko w tym wieku wraz z opiekunem jadący rowerami mają status pieszych i nakaz jazdy chodnikiem. Tłumaczenie motocyklisty słabe...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • Wololololo 2020-12-22 09:28:25 81.190.*.*
    Dziecko trafiło go w koło, hahahaha. Niezłe poczucie humoru.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • wujek Staszek 2020-12-21 20:36:31 5.184.*.*
    "Niefortunnie dziecko trafiło mnie w koło." Co za błaszczak...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 2
  • Kolo 2020-12-21 16:13:11 37.30.*.*
    Jak się nikomu nic nie stało to nie ma sprawy, rodzice dziecka mają w dupie świadek też ma w dupie a a januszowy portal rozdmuch au sprawy jakby to było zabójstwo
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 6
  • Eciepecie 2020-12-21 14:36:34 37.47.*.*
    Matka z dzieckiem powinna przejść a nie jechać rowerem na przejściu. Obustronna wina
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 15
  • dis 2020-12-21 14:16:51 212.160.*.*
    Nie ma tłumaczeń. Przepisy są proste - pieszy na przejściu ma pierwszeństwo i masz czekać. Ale nie, bo janusz święta krowa sekundę zaoszczędzi i przy tym przykozaczy. A do pracy będziesz sobie jeździć autobusem.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 8

www.autoczescionline24.pl