Dziś jest: 20.10.2025
Imieniny: Ireny, Jana, Kleopatry
Data dodania: 2025-08-31 19:17
Ostatnia aktualizacja 2025-09-01 14:27

Oliwia Jaroń

Kortowo – kampus na zbiorowej mogile. Historia, o której nikt nie chce mówić

Kortowo – kampus na zbiorowej mogile. Historia, o której nikt nie chce mówić
Co naprawdę wydarzyło się w Willi Wisielców w Kortowie?
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Warszawska 107. Na temat tego budynku powstało wiele historii. Niektórzy mówią, że w nim straszy, inni, że zwyczajnie mieszkają tam ludzie. Olsztyńska Willa Wisielców to symbol trudnej, smutnej historii Polski.

reklama

Słynna olsztyńska Willa Wisielców to kamienica z 1901 roku, w której mieszkali lekarze i pielęgniarki szpitala psychiatrycznego w Kortowie (wtedy nazywanego Kortau) wraz ze swoimi rodzinami. Współczesna Warszawska była nazwana Hohensteiner-Straße (ul. Olsztynecka). 

Eksperymenty, głód i izolacja – codzienność pacjentów

Placówka, w której pracowali lokatorzy Willi Wisielców powstała w 1886 roku i była jedną z największych klinik psychiatrycznych w Prusach Wschodnich. Przed II wojną światową, zakład  dysponował ok. 1400 łóżkami przeznaczonymi dla obu płci. Pracowało tam na stałe od 8 do 10 lekarzy, także asystenci i pielęgniarki oraz personel gospodarczy i administracyjny.

Już przed wojną szpital nie miał dobrej renomy. Plotkowano, że na pacjentach przeprowadzano eksperymentalne operacje, w tym na otwartych mózgach. Wielu z nich umierało, rzekomo z powodu „gruźlicy”, a stan zdrowia innych się nie poprawiał. Krążyły także historie o krześle elektrycznym i niegodnych porcjach posiłków.

Pacjenci byli odizolowani od społeczeństwa, przed budynkiem postawiono mur, a w okna wstawiono kraty. Nikt nie miał tam też wstępu. Szpital psychiatryczny funkcjonował na tych zasadach do 1914 roku.

Eliminacja „życia niewartego życia”

W czasie wojen światowych, ośrodek miał służyć jako lazaret wojskowy dla rannych żołnierzy. Uśmiercano więc dotychczasowych pacjentów, aby zwolniły się łóżka szpitalne. Podczas II Wojny Światowej, naziści wykorzystywali psychiatryk jako laboratorium eksperymentalne – testowano na ludziach działanie gazów bojowych, sposoby na zabijanie nowymi bagnetami. Kobiety były gwałcone. 

Miało to miejsce w ramach „Akcji T-4” prowadzonej w III Rzeszy oraz na terenach okupowanych w latach 1939-1944, polegającej na „eliminacji życia niewartego życia”. Zabijano osoby psychicznie chore, chorujące na padaczkę, a także z niepełnosprawnościami. Trudno ocenić liczbę ofiar, ponieważ akcja była prowadzona nieoficjalnie, a w późniejszym etapie – utajniono ją. Szacowana liczba zabitych osób chorych i z niepełnosprawnościami wynosi ok. 200 tys. ludzi.

W czasie II wojny światowej ze szpitala psychiatrycznego w Kortowie wywieziono 2335 pacjentów, a następnie ich rozstrzelano lub zagazowano. Na początku konfliktu w zakładzie przebywało ok. 1300 pacjentów. W 1940 roku nastąpiło masowe wywożenie pacjentów w celu przekształcenia placówki w lazaret oraz w ramach „Akcji T-4”. Szacuje się, że było to ok. 900 pacjentów.

„Akcja T-4” była pierwszym ludobójstwem dokonywanym przez nazistów, a metody grupowego zabijania, stosowano potem w niemieckich obozach zagłady.

Masakra w 1945 roku

W  nocy z 21 na 22 styczniu 1945 roku, podczas „wyzwolenia ziem okupowanych”, armia radziecka wkroczyła do Kortowa, niszcząc wszystko, co się dało. Większość murów szpitala została spalona. Pacjenci placówki zostali rozstrzelani, a ich zwłoki leżały rozrzucone w całym Kortowie. Pochowano je później, a „nagrobki” nadal można odnaleźć, przy okazji przekopywania ziem kampusu. Zwłoki po masakrze z 1945 są pochowane na terenie całego Kortowa. Można powiedzieć, że jest to zbiorowa mogiła, na której dziś piętrzą się wydziały i akademiki. Podczas ich budowy znaleziono 277 ciał. Do 1948 r. Kortowo pozostało praktycznie całkowicie opuszczone. Dopiero pod koniec lat 40. XX w. zaczęto remontować tamtejsze budynki w celu rozwoju szkolnictwa.

W budynku przy dzisiejszej ul. Warszawskiej 111 rozstrzelano dyrektora szpitala wraz z rodziną, a w budynku 107, powieszono lekarzy, m.in. Arthura Powelsa, Johannesa Berga, Kurta Hauptmanna i Heinricha Schroedera. Do dziś nie wiadomo czy dokonali samobójstwa na wieść nadciągającej armii, czy zostali zabici przez radzieckich żołnierzy. Nie sposób także określić, ile znaleziono osób na strychu. Nie są znane także ich dokładne personalia. Stąd budynek nazwano Willą Wisielców.

Wszyscy zostali pochowani we wspólnej mogile w ogrodzie. Obecnie jest to al. Warszawska 109. Grób został oznaczony, ale zaczął zarastać. Przetrwał do czasu budowy Zakładu Higieny Weterynaryjnej w 1963 roku. Na przeprowadzono żadnych badań, a znalezione szczątki, wywieziono z Kortowa. Przypuszcza się, że była to „kara” dla lekarzy, którzy współdziałali w ramach „Akcji T-4”.

Zaginione dowody i niewygodne pytania 

Współcześni właściciele i lokatorzy budynku przy Warszawskiej, nie lubią przyjętej nazwy kamienicy. Dla nich nie jest to żaden Dom Wisielców. W budynku można wynajmować pokoje, z czego często korzystają studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Niektóre osoby mieszkają  pod tym adresem od kilkudziesięciu lat, a jak mówią „nikogo nie powiesili”: - Mieszkałem tam całe życie – nie straszy – napisał jeden z mieszkańców pod jednym z postów na facebookowej grupie „Warmia i Mazury Nieznane”.

Czasami kamienica przyciąga tych, których interesują mroczne historie. We wszystkich miejskich legendach o „duchach” zapominany jest natomiast faktyczny tragizm warmińskich ziem, osób ocalałych - dzięki której mamy świadectwa historyczne - a także ich rodzin. Historia Kortowa pozostaje właściwie tylko pobieżnie poznana, jakby nikt nie chciał już „rozdrapywać ran”. Długo nie było wiadomo, co faktycznie wydarzyło się w Kortowie. Do dzisiaj historia ta pozostawia wiele niedopowiedzeń. Nie powstało także obszerne opracowanie naukowe na ten temat. Nie przetrwała również dokumentacja, a jedyne dowody opierają się właściwie tylko na relacjach i świadectwach tych, którzy przetrwali.

Jaki był los znalezionych na strychu, powieszonych lekarzy? Kto zabił dyrektora szpitala wraz z rodziną? Ilu pacjentów szpitala psychiatrycznego faktycznie zostało zamordowanych? Co stało się ze 100 pacjentami, którzy wyruszyli pociągiem z Dworca Zachodniego do Naterek i nigdy tam finalnie nie dotarli?

Nie mamy na te pytania odpowiedzi i pewnie nie dostaniemy ich prędko.

Komentarze (38)

Dodaj swój komentarz

  • Rudziński 2025-09-04 08:05:07 5.184.*.*
    Ilu zlikwidowanych pacjentów mieli na sumieniu powieszeni lekarze?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 0
  • iks 2025-09-03 08:54:06 88.156.*.*
    Dobry artykuł. O losach ludzi i historii Kortowa można także przeczytać w książce "Czyściec zwany Kortau" Stanisława Piechockiego. Polecam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 0
  • Karmazyn 2025-09-02 14:02:13 178.42.*.*
    Bardzo dobry artykuł! Dziękuję! W końcu trochę rzetelnego dziennikarstwa w tym smutnym jak zasiłek pogrzebowy mieście!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 1
  • NiejesteszOlsztyna 2025-09-01 22:28:50 46.186.*.*
    Rzetelnie opisana historia Kortowa jest na stronie kortau.com. Ten artykuł to gniot dla lajkow. Szkoda czasu na czytanie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 4
  • Sosna Taborska 2025-09-01 18:36:09 2a00:f41:80d:*
    Chciałabym poznać materiały źródłowe z których czerpała autorka. Znam historię budynku w którym mieszkał dyrektor szpitala z rodziną, a piętro niżej jego zastępca. Znam także dużo szczegółów z działalności szpitala z bezpośredniej relacji córki jednego z dyrektorów rozstrzelanych przez Rosjan. Jeżeli celem tej opowiastki było zasianie taniej sensacji to autorka osiągnęła swój cel. Czekam na prawdziwą historię Kortowa opartą na prawdziwych materiałach źródłowych
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 8
  • benua280 2025-09-01 17:52:16 78.148.*.*
    Tak naprawdę to gdzie w Olsztynie znajdziemy Historię po wojnie o Olsztynie i całą prawdę czy ktoś ma jakąś większą wiedzę na ten temat ... Raczej nie albo w archiwum kościelnym trza szukać Purpuraci powinni wszystko mieć ....to by była prawda ...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 1
  • Ewa 2025-09-01 16:57:56 2a00:f41:4896:*
    Można prosić o tytuły tych książek o Kortowie z góry dziękuję
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Ona z Zatorza 2025-09-01 15:49:02 37.31.*.*
    Lubię tamtedy przechodzić i obserwować wille, działa to na wyobraźnię. Szczególnie w jesienne długie wieczory.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 2
  • Janekk4 2025-09-01 13:22:19 185.138.*.*
    Po tak obszernym wpisie ozdobionym raczej cienkimi aluzjami można by przypuszczać, że autor posiadł trudną sztukę czytania ze zrozumieniem. Ale jednak nie. Wyjaśnię w punktach tą historię, może coś tam dotrze. 1. Przed wojną szpital psychiatryczny 2. Zabicie pensjonariuszy przez Niemców 3. Utworzenie szpitala wojskowego 4. Wkroczenie Rosjan 5. Zabicie pacjentów i lekarzy. Czemu lekarze się nie ewakuowali w ramach Akcji Hannibal? 1. Olsztyn nie leży nad morzem, ciężko podstawić statki 2. Była droga zima 3. Front nadszedł szybciej niż wydano rozkaz ewakuacji 4. Lekarze postanowili zostać z pacjentami (dość częste we wszystkich krajach) Czemu pacjentów zabili Rosjanie a nie Niemcy? 1. Pacjentami byli niemieccy żołnierze 2. Zwłoki pojawiły się po wkroczeniu Rosjan Czemu Marcin - autor wpisu nie jest zbyt mądry? 1. Nie umie czytać ze zrozumieniem 2. Nie zna historii ale się wypowiada 3. Wszędzie widzi żydowskie spiski zamiast logicznych przesłanek.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 4
  • Janekk4 2025-09-01 13:21:33 185.138.*.*
    Po tak obszernym wpisie ozdobionym raczej cienkimi aluzjami można by przypuszczać, że autor posiadł trudną sztukę czytania ze zrozumieniem. Ale jednak nie. Wyjaśnię w punktach tą historię, może coś tam dotrze. 1. Przed wojną szpital psychiatryczny 2. Zabicie pensjonariuszy przez Niemców 3. Utworzenie szpitala wojskowego 4. Wkroczenie Rosjan 5. Zabicie pacjentów i lekarzy. Czemu lekarze się nie ewakuowali w ramach Akcji Hannibal? 1. Olsztyn nie leży nad morzem, ciężko podstawić statki 2. Była droga zima 3. Front nadszedł szybciej niż wydano rozkaz ewakuacji 4. Lekarze postanowili zostać z pacjentami (dość częste we wszystkich krajach) Czemu pacjentów zabili Rosjanie a nie Niemcy? 1. Pacjentami byli niemieccy żołnierze 2. Zwłoki pojawiły się po wkroczeniu Rosjan Czemu Marcin - autor wpisu nie jest zbyt mądry? 1. Nie umie czytać ze zrozumieniem 2. Nie zna historii ale się wypowiada 3. Wszędzie widzi żydowskie spiski zamiast logicznych przesłanek.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 5
  • Kolega że szkoly 2025-09-01 11:51:08 88.156.*.*
    Kochani powiem wam moja historie a właściwie koleżanki która mieszkała ram na 1 piętrze. Uczyliśmy się w lo2 i dojeżdżaliśmy do centrum ( Knosaly) trolejbusem. Moja koleżanka po kekcjach szła nad Lyne w okolicach Niagary dzisiaj browar i wyrzucała do rzeki piszczele i inne kości. Po prostu HORROR. Po maturze ukończyła medycynę i pracowała kako lek. Med sądowej w presek.... Nigdy nie wyszła za mąż. Opowiadała jak to w nocy przychodzili do niej różni panowie (zjawy) i ..... Dzisiejsze horrory z tym co miała to opowiastki dla dzieci z przedszkola. W jednej torbie szkolnej zeszyty, piszczele i kanapki . Brrr
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 13
  • Kol. 2025-09-01 11:25:12 2a02:a312:c9b0:*
    Na ten ten temat napisano już dwie książki
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • Marcin. 2025-09-01 11:08:09 46.112.*.*
    Jakie są dowody że to Rosjanie rozstrzeliwali pacjentów ? Jakieś pociski wyciągnięte z ciał z pepeszy , może jakieś dokumenty ,resztki rozkazów ? Ja np. wiem że matka Tuwima ( która chora psychicznie była już przed wojną ) została zabita w szpitalu przez Niemców w taki sposób że została wyrzucona przez okno . Wiem o tragedii chorych psychicznie w szpitalu w Krakowie ( tzw. Kobierzyn ) Czy gdyby nie fakt że obecnie od 2022 r mamy wojnę " pelnoskalową" na Wschodzie to nikt w artykule nie pisał by o tych z czerwoną gwiazdą na czapce . Dlaczego Niemieccy lekarze nie ewakuowali się w akcji " Hannibal " i jak milion innych nazistów nie odpłynęli do Szczecina ? Tylko się powiesili ? To chyba taki artykułem pod dana tezę . Za który pewien starszy pan nie jedzący wieprzowiny pochodzący z Węgier coś tam autorowi sypnął .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 18
  • Marcin 2025-09-01 10:19:56 2a00:f41:8fb:*
    Dziękuję za rzetelny artykuł. Zebranie podanych informacji nie było proste ani szybkie. Tym bardziej cenne że komuś się jeszcze chce uprawiać rzetelną pracę dziennikarską. Cenne tym bardziej że nasza społeczność tak lekceważąco podchodzi do historii naszego miasta i regionu. Kończąc poszerzanie wiedzy na Koperniku.Tego typu artykuły mogą zaszczepić ciekawość wielu młodych ludzi do historii naszego Olsztyna.Tu jest jeszcze wiele do odkrycia i opowiedzenia.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 4
  • Tomasz Zdoliński 2025-09-01 10:05:29 37.30.*.*
    Tyle razy tamtędy przechodziłem, nie wiedząc jak mroczne to miejsce ma dzieje ... O Kortowie nasi nauczyciele wspominali, że był tam przed wojną szpital psychiatryczny. Żartowali, że w Kortowie przynajmniej personel był " NORMALNY"... 🤣🤣 Z treści tego artykułu wynika, że jednak trudno uznać także personel za "normalny"... Chyba, że u Niemców są inne standardy ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 3
  • Edyta 2025-09-01 09:07:38 88.156.*.*
    Skąd my to znamy? Uśmiercanie tych, których życie jest mniej warte od innych?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 4
  • Hihahe 2025-09-01 08:15:16 2a01:11cf:4302:*
    Dziękuję za ten artykuł i proszę o więcej :) może coś o historii Lasu Miejskiego? Gdyby nie Niemcy to nie mielibyśmy tam tego co teraz mamy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 6
  • Al 2025-09-01 07:54:10 88.156.*.*
    Trudna historia poczynając od szwabów a kończąc na kacapach, może kiedyś dowiemy się o prawdzie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 1
  • Monio 2025-09-01 06:31:29 83.8.*.*
    Ta willa to nie symbol trudnej i smutnej historii Polski tylko Niemiec...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 42 3
  • Mona1 2025-09-01 04:43:55 46.186.*.*
    O mały włos bym tam mieszkała, Miałam wynająć pokój, którego szukałam w Olsztynie jako studentka. Jak zobaczyłam, ponure korytarze i sam pokój, w którym mieściło się łóżko szpitalne, mały dosunięty do niego stolik z krzesłem oraz niewielka szafa. Całość jakieś 3 m kwadratowe. Od razu przeszła mi chęć na ten pokój mimo bliskości Kortowa.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 2