Dziś jest: 26.04.2024
Imieniny: Klaudiusza, Marii
Data dodania: 2019-05-04 23:34
Ostatnia aktualizacja 2019-05-05 00:59

Redakcja

Co naprawdę wydarzyło się w biurze posła PiS w Olsztynie?

Co naprawdę wydarzyło się w biurze posła PiS w Olsztynie?
Budynek, w którym siedzibę ma biuro poselskie Wojciecha Kossakowskiego i Zarząd Okręgowy PiS
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości zamieścili na swojej stronie internetowej notkę o niebezpiecznej sytuacji do której miało dość we wtorek (30 kwietnia) w biurze posła Wojciecha Kossakowskiego i Zarządu Okręgowego PiS.

reklama

Całe zajście miało trwać dosłownie chwilę. Do biura posła Wojciecha Kossakowskiego i Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości w Olsztynie miał wejść z impetem mężczyzna, rzucić bananem i wybiec trzaskając drzwiami.

Jak wynikało ze słów sprawcy, banan adresowany był do przewodniczącego Komitetu Miejskiego PiS Dariusza Rudnika oraz posła Wojciecha Kossakowskiego.

- To wszystko odbyło się w "ułamkach sekund". On dosłownie z impetem wpadł do biura, ale nie powiem, że mnie nie wystraszył. Nie wiedziałam czym rzucił w moim kierunku - powiedziała po zajściu Anna Bukowska, społeczny asystent posła Kossakowskiego.

Zdaniem asystentki posła "ten człowiek znany jest z widzenia i paru incydentów, m.in. kiedyś już chciał pobić Dariusza Rudnika, a w każdym razie mocno prowokował do bójki".

Jak się okazuje, do biura posła PiS z bananem przyszedł Jerzy Dramowicz, znany z lokalnych demonstracji oraz happeningów wymierzonych przeciwko partii rządzącej.

Dramowicz odniósł się do informacji na stronie PiS-u w mediach społecznościowych.

- Kłamstwa, kłamstwa, bezczelne kłamstwa i ohydne oszczerstwa - napisał na swoim profilu na Facebooku. - Niczego innego po biurze pana Rudnika się bym nie spodziewał. Aby do wyborów jakoś z nimi wytrzymać i będzie z głowy. Po prostu przechodząc pomyślałem o panu Rudniku. Zaszedłem do Żabki obok, kupiłem banana i zaniosłem do sekretariatu biura PiS. Przywitałem się i informując panią dla kogo ten banan, położyłem go na pustym biurku. Na koniec powiedziałem "do widzenia".

W ostatnich dniach banan stał się symbolem sprzeciwu na politykę prowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość. Wszystko po tym, jak dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Warszawie, z nominacji PiS, usunął z wystawy kilka prac, które uznał za... nieodpowiednie dla odbiorców sztuki, w tym zdjęcia autorstwa Natalii LL, przedstawiające kobietę zmysłowo jedzącą banana.

Po wielu protestach i happeningach polegających na jedzeniu bananów, w które zaangażowało się wiele znanych osób, zmienił zdanie i przywrócił prace.

Jak poinformowało biuro PiS, incydent został zgłoszony do prokuratury.

Oj, uśmiałem się czytając te bzdury. Kłamstwa, kłamstwa, bezczelne kłamstwa i ohydne oszczerstwa. Ale niczego innego po...

Opublikowany przez George Dramowicz Czwartek, 2 maja 2019

Obsada spektaklu CASA VALENTINA . Wczoraj. Och-Teatr.

Opublikowany przez Krystyna Janda Sobota, 27 kwietnia 2019

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • jacekp 2019-05-09 10:11:52 185.107.*.*
    Tak w temacie bananowego protestu: https://erotyka.blogi.pl/wpis,bananowy-protest.html
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • szczupak 2019-05-08 06:10:57 89.229.*.*
    Na pierwszy rzut oka widać, że to była zaplanowana prowokacja. Nikt normalny nie chodzi po biurach poselskich w takim celu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 2
  • Iwan 2019-05-05 23:18:37 89.228.*.*
    XD
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Ryszard Ochódzki 2019-05-05 21:28:01 83.6.*.*
    Słowo „konstytucja” zakazane. Teraz zakazane banany i ich spożycie. Co następne?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3
  • Steppenwolf 2019-05-05 08:42:05 83.9.*.*
    Georg Banana Dramowicz złożył oświadczenie, że to nie był hejt.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • Hosanna 2019-05-05 07:45:09 94.172.*.*
    Terroryści, terroryści i bananowo mudżahedini wszędzie! :(
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 3

www.autoczescionline24.pl