Dziś jest: 07.10.2025
Imieniny: Marii, Marka, Mirelli
Data dodania: 2025-10-07 19:00

Aleksandra Laskowska

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Wrak osobówki, fekalia i całodobowe libacje. Mieszkańcy ul. Wyszyńskiego w Olsztynie mają dość

Wrak osobówki, fekalia i całodobowe libacje. Mieszkańcy ul. Wyszyńskiego w Olsztynie mają dość
Grupy osób bezdomnych i uzależnionych od wysokoprocentowych substancji mają przez większość czasu „okupować” okoliczne ławki, wiaty śmietnikowe oraz trawniki
Fot. Czytelnik Olsztyn.com.pl

Do redakcji portalu Olsztyn.com.pl zgłosili się mieszkańcy bloków położonych przy ul. Wyszyńskiego 2-10 w Olsztynie (osiedle Kormoran), z prośbą o nagłośnienie problemu, z którym od dłuższego czasu przyszło im się mierzyć. Chodzi o niemal całodobowe libacje alkoholowe, do których dochodzi na terenie zamieszkiwanego przez nich osiedla. Grupy osób bezdomnych i uzależnionych od alkoholu mają przez większość czasu „okupować” ławki, wiaty śmietnikowe oraz trawniki. Dodatkowy kłopot stanowi zanieczyszczanie terenu osiedla butelkami, puszkami, a nawet fekaliami. Centrum procederu jest wrak srebrnego samochodu marki Citroën. Pojazd służyć ma jako „noclegownia, magazyn i toaleta”. Mieszkańcy skarżą się także na brak skutecznych interwencji ze strony służb oraz spółdzielni mieszkaniowej, pod którą podlegają wskazane adresy. Zwróciliśmy się z prośbą o przedstawienie stanowiska w sprawie do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, Straży Miejskiej w Olsztynie oraz Spółdzielni Mieszkaniowej (SM) „Pojezierze”.

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Całodobowe libacje alkoholowe? Mieszkańcy szukają pomocy

W ostatnim czasie do redakcji portalu Olsztyn.com.pl zgłosili się mieszkańcy bloków, zlokalizowanych przy ul. Wyszyńskiego 2-10 w Olsztynie (osiedle Kormoran), z prośbą o nagłośnienie problemu, z którym przyszło im się mierzyć.

- Od dłuższego czasu nasze osiedle stało się centrum dantejskich scen, a my, mieszkańcy, czujemy się całkowicie opuszczeni przez instytucje, które powinny dbać o nasz spokój i bezpieczeństwo – tłumaczą Czytelnicy.

Mieszkańcy wskazali, że na zamieszkiwanym przez nich terenie, każdego dnia, niemal przez całą dobę, odbywają się libacje alkoholowe. Grupy osób bezdomnych i uzależnionych od wysokoprocentowych substancji mają przez większość czasu „okupować” okoliczne ławki, wiaty śmietnikowe oraz trawniki.

- Skutki tej okupacji są katastrofalne. Teren osiedla jest notorycznie zaśmiecany butelkami, fekaliami, puszkami i resztkami jedzenia – relacjonują mieszkańcy.

Kryzys sanitarny i uciążliwy wrak srebrnej osobówki

Największy i „najbardziej bulwersujący” problem stanowić ma kryzys sanitarny.

- Osoby te regularnie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w miejscach publicznych: na trawnikach, chodnikach, w kontenerach na śmieci i tuż obok zaparkowanych samochodów. Fetor jest nie do zniesienia – dodają nasi informatorzy.

Jako centrum opisanego procederu Czytelnicy wskazali „porzucony od miesięcy” wrak srebrnego samochodu marki Citroën. Pojazd służyć ma uczestnikom libacji jako „noclegownia, magazyn i toaleta”. Uciążliwością dla mieszkańców jest również fakt, że w pobliżu samochodu leżą odłamki szkła, a także nieczystości.

- Parkowanie w pobliżu wraku stało się niemożliwe z uwagi na porozbijane szkło, zalegające nieczystości oraz ryzyko uszkodzenia własnego auta przez nietrzeźwe, zataczające się osoby – wyjaśniają.

Niewystarczające działania służb i brak kroków ze strony spółdzielni?

Czytelnicy, którzy poinformowali nas o sprawie, skarżą się również na brak skutecznych interwencji ze strony policji, straży miejskiej oraz spółdzielni. Terenem zarządza SM „Pojezierze”. Mieszkańcy wskazali, że problem związany z libacjami i zakłócaniem porządku zgłaszali do jednostki kilkukrotnie, jednak wciąż brak jakichkolwiek działań.

- Problem nie został rozwiązany. Spółdzielnia ogranicza się do pobierania od nas coraz wyższych opłat czynszowych, nie zapewniając w zamian podstawowej usługi, jaką jest utrzymywanie porządku i bezpieczeństwa. Czy skuteczne usunięcie wraku pojazdu i dbanie o czystość wokół śmietników przerasta możliwości zarządu? - pytają mieszkańcy ul. Wyszyńskiego.

To legitymizacja i kpina z mieszkańców”

W wiadomości skierowanej do redakcji zarzucono też wspomnianym wyżej służbom, że podejmowane przez nie interwencje są „czystą formalnością”. Patrole mają pojawiać się pod adresem, przeprowadzać rozmowę z hałaśliwym towarzystwem i odjeżdżać. Jak twierdzą Czytelnicy, efekty są wówczas jedynie krótkotrwałe.

- Grupa rozchodzi się na kilkanaście minut, by zaraz powrócić na to samo miejsce. Dochodzi do sytuacji kuriozalnych, w których funkcjonariusze, zamiast podjąć stanowcze kroki, sugerują tym osobom udanie się na spoczynek do wspomnianego wraku. To nie jest rozwiązanie problemu, to legitymizacja i kpina z mieszkańców – punktują.

Mieszkańcy podkreślili także, że czują się bezsilni wobec uciążliwego kłopotu oraz obawiają się,iż z biegiem czasu problem ulegnie pogłębieniu.

Reakcja KMP w Olsztynie

Redakcja portalu Olsztyn.com.pl zwróciła się z prośbą o przedstawienie stanowiska w sprawie do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, straży miejskiej oraz SM „Pojezierze”. Do momentu publikacji niniejszego artykułu otrzymaliśmy odpowiedzi jedynie od dwóch pierwszych ze wskazanych podmiotów.

Podkomisarz Jacek Wilczewski z zespołu informacyjno-prasowego policji poinformował, iż od 1 lipca 2025 r. służby zarejestrowały aż 18 interwencji, dotyczących spożywania alkoholu i gromadzenia się osób przy ul. Wyszyńskiego (dane dotyczą całej ulicy). Część z nich okazała się jednak niepotwierdzona.

- Na przykład zgłoszenie o leżącym mężczyźnie, który miał znajdować się pod wpływem alkoholu, choć był trzeźwy i musiał zostać zabrany do szpitala ze względu na problemy neurologiczne – wymienia Wilczewski.

Jakie wykroczenia odnotowano?

Zasadna zaś była ponad połowa z przytoczonej liczby zgłoszeń. Policjanci zastawali bowiem na miejscu osoby, wypełniające swoim zachowaniem wykroczenia, takie jak: spożywanie alkoholu w miejscu objętym zakazem, zaśmiecanie oraz dopuszczenie się nieobyczajnego wybryku. Interwencje miały kończyć się wówczas zastosowaniem postępowania mandatowego, skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie czy doprowadzeniem do wytrzeźwienia.

- Ponadto dzielnicowy z Posterunku nr 3 Policji w Olsztynie w czasie codziennej służby obchodowej regularnie podejmuje własne interwencje wobec gromadzących się przy ul. Wyszyńskiego osób, utrzymuje również kontakt z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowej – dodaje Wilczewski.

Przedstawiciel zespołu prasowego policji zaznaczył, że funkcjonariusze reagują na każde zgłoszenie obywateli i stosują przewidziane prawem środki oddziaływania.

- Rozwiązaniem może być zgłaszanie służbom każdej sytuacji, w której łamane są przepisy porządkowe. Większy skutek odniosą na pewno zgłoszenia, które nie są anonimowe, a mieszkańcy, którzy zdecydują się na takie zgłoszenie, będą mogli później wystąpić w sądzie w charakterze świadków w sprawach o wykroczenia – sugeruje podkomisarz.

Co ważne, wrak srebrnej osobówki zostać miał w ostatnim czasie usunięty.

Straż miejska usunęła wrak citroëna

Takowy stan rzeczy potwierdził nam także komendant Straży Miejskiej w Olsztynie, Jarosław Lipiński.

W czwartek, 4 września br., pojazd miał zostać usunięty na koszt właściciela. Komendant zaprzeczył jednak, jakoby „strażnicy miejscy sugerowali osobom będącym pod wpływem alkoholu, żeby udawali się na spoczynek do ww. pojazdu”.

- Niemniej jednak w przypadku powtarzania się opisanych zdarzeń mieszkańcy okolicznych budynków mogą zgłaszać ten fakt dyżurnemu straży miejskiej pod bezpłatny numer telefonu 986 w celu podjęcia skutecznej interwencji – podsumował Jarosław Lipiński.

SM „Pojezierze” reaguje. Będą dodatkowe patrole

Do redakcji portalu Olsztyn.com.pl wpłynęła także odpowiedź od administratora osiedla Kormoran - Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze”. Na wstępie poinformowano nas, iż SM „podejmuje i będzie podejmować stałe działania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa i porządku” wokół danych budynków. Co więcej, w efekcie rozmów ze strażą miejską, osiedle ma zostać objęte dodatkowymi patrolami.

- Po nasilających się ostatnio sygnałach o zwiększonej aktywności osób bezdomnych odbyliśmy spotkanie z przedstawicielami straży miejskiej, podczas którego otrzymaliśmy zapewnienie o objęciu naszego osiedla dodatkowymi patrolami i zwiększeniem skuteczności interwencji. Dodatkowo teren wokół budynków przy ul. Wyszyńskiego 2-10 jest na bieżąco kontrolowany przez pracowników spółdzielni, którzy monitorują sytuację i przekazują niepokojące sygnały odpowiednim służbom – wyjaśnia kierownik administracji osiedla Kormoran, Rafał Miara.

Dowiedzieliśmy się także, iż spółdzielnia współpracuje ze stosownymi organizacjami w materii usuwania z terenu osiedla kolejnych porzuconych pojazdów.

- Proces ten jest mozolny i wymaga cierpliwości. Zapewniamy, że podejmujemy wszelkie możliwe kroki w granicach naszych kompetencji, aby zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców i poprawić komfort życia na osiedlu – podsumował Miara.

Mam przygotowane pisma”

Warto wspomnieć, że treść wiadomości otrzymanej od Czytelników opublikowaliśmy w mediach społecznościowych naszego portalu. Temat zdecydowanie wzbudził zainteresowanie wśród internautów, którzy licznie komentowali sprawę, często przyznając rację mieszkańcom ul. Wyszyńskiego. Co ciekawe, jeden z wpisów dotyczył chęci złożenia pisma do spółdzielni, straży miejskiej i sanepidu.

- Mam przygotowane pisma do spółdzielni, straży miejskiej oraz sanepidu. Może zbierzemy podpisy albo wspólnie pomyślimy, jak się uporać z tym problemem – zaproponował komentujący.

 

Komentarze (5)

Dodaj swój komentarz

  • K 2025-10-07 20:14:46 46.112.*.*
    Paradoksem miast jest to, że w najlepszych lokalizacjach blisko centrum, w których przeważają zaniedbane kamienice i bloki z lat 70-80tych mieszka sporo bezrobotnego (z wyboru) marginesu. Alko i narko tam króluje. Z tego powodu ludzie ceniący spokój i ład uciekają na obrzeża lub na wieś.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • K 2025-10-07 20:14:46 46.112.*.*
    Paradoksem miast jest to, że w najlepszych lokalizacjach blisko centrum, w których przeważają zaniedbane kamienice i bloki z lat 70-80tych mieszka sporo bezrobotnego (z wyboru) marginesu. Alko i narko tam króluje. Z tego powodu ludzie ceniący spokój i ład uciekają na obrzeża lub na wieś.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • Ciekawskyy 2025-10-07 20:09:41 31.0.*.*
    Elektorat, wyborcy pis. Kibole, ziomeczki. Przeciez prezydent kibol nie przeszkadza a kibole ziomeczki juz tak?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Janusz Pisiewicz 2025-10-07 19:37:53 95.160.*.*
    A gdzie są obrońcy granic, się pytam? Przecież to przekroczenie wszelkich granic. 🤨
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 3