Dziś jest: 28.03.2024
Imieniny: Anieli, Jana, Sykstusa
Data dodania: 2005-02-02 00:00

magda_515167

Schody przy ul. Żołnierskiej lepiej omijać z daleka

Zamiast do pracy, pani Iwona trafiła do szpitala. Ze złamaniem kręgu w odcinku piersiowym. Wszystko przez to, że nie posypano piaskiem schodów przy ul. Żołnierskiej.

reklama
Wejście po schodach prowadzących od ul. Żołnierskiej do akademika nr 111 to prawdziwe wyzwanie. Właśnie dlatego zyskały miano schodów do nieba. Teraz wchodzenie i schodzenie po nich jest jeszcze trudniejsze. Wczoraj przekonała się o tym pani Iwona, pracująca w bibliotece uniwersyteckiej. - Było przed ósmą, kiedy zadzwoniła żona i powiedziała, że leży na schodach - mówi pan Andrzej, pracownik UWM. - Pobiegłem i sam o mało nie wylądowałem obok niej. Schody przypominały szklankę. Wezwałem karetkę i lekarze, którzy podnosili moją żonę, też się ślizgali. Podobnie jak studenci, którzy codziennie pokonują drogę z akademika do budynku uczelni przy ul. Szrajbera. Nie pomaga nawet trzymanie się poręczy, bo ta jest tylko przy części schodów. - Tu zawsze jest tak ślisko - komentuje Marta, studentka mieszkająca w akademiku. - Jeszcze pierwsze stopnie od strony akademika są w miarę czyste i posypane. Ale dalej można wywinąć orła. Jedyny sposób to chodzić z kimś, kto nie ma śliskich butów. Jednak i ten sposób nie zawsze działa. Na schodach co chwilę ktoś kurczowo łapie się poręczy, ratując się przed upadkiem. - W wtorek rano był tu prawdziwy koszmar - mówi pan Andrzej. - Posypane były tylko górne schody. O reszcie przypomnieli sobie dopiero po tym, jak na miejscu pojawiła się karetka. Wyglądało to tragikomicznie. Tu zabieranie mojej żony do szpitala, a obok facet sypiący piaskiem. Przez to, że schody zostały posypane piaskiem dopiero po godz. 8, pani Iwona leży na obserwacji w Szpitalu Miejskim. Ma złamanie kręgu w odcinku piersiowym. Lekarze podają jej silne środki przeciwbólowe. - Nie wiadomo, czy poza złamaniem nie stało się nic więcej - martwi się pan Andrzej. - Ale po wyjściu ze szpitala żonę czeka jeszcze konieczność noszenia gorsetu i rehabilitacja. Dlatego nie zamierzam tego tak zostawić. Anna Szapiel

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl