Dziś jest: 08.09.2025
Imieniny: Adrianny, Marii
Data dodania: 2025-09-08 11:30

Emil Marecki

Ruszył kolejny sezon piłki ręcznej. Jak zagrała Warmia Energa i Szczypiorniak?

Ruszył kolejny sezon piłki ręcznej. Jak zagrała Warmia Energa i Szczypiorniak?
Szczypiorniści Warmii Energa nie bez problemów wygrali w Kwidzynie
Fot. Warmia Energa Olsztyn

Warmia Energa Olsztyn wygrała wyjazdowe spotkanie w Kwidzynie. Wynik spotkania cały czas był na styku. W pierwszej połowie gospodarze prowadzili tylko raz na samym początku. W drugiej połowie meczu SMS ZPRP odrobił straty i prowadził w 39. minucie nawet różnicą czterech trafień. Warmiacy wzięli się do roboty i w 50. minucie doprowadzili do remisu, w 56. minucie także był remis, a dwubramkowe prowadzenie zostało osiągnięte w ostatniej minucie spotkania.

reklama

- Najważniejsze są trzy punkty - powiedział po meczu Mateusz Antolak, trener Warmii Energa Olsztyn. - Był to bardzo ciężki mecz w naszym wykonaniu. Z naszych prostych błędów i naszej nieskuteczności ten wynik był cały czas na remis czy nawet przegrywaliśmy. Młodzi chłopcy z Kwidzyna poczuli krew. Masa własnych błędów, kilka kontrowersyjnych decyzji sędziów. Była nerwówka, ale trzy punkty są najważniejsze. Trzeba wyciągnąć lekcję. 

SMS ZPRP Kwidzyn - Warmia Energa Olsztyn 29:31

Bramki dla Warmii Energa: Reichel 5, Safiejko 6, Drobik 3, Sikorski 3, Łapiński 2, Baranau 1, Ostrówka 1, Derdzikowski 1, Dzido 3, Malewski 6

Już w pierwszej kolejce byliśmy świadkami spotkania drużyn z naszego województwa. Szczypiorniak przegrał u siebie z Jedynką Kodo Morąg. Początek meczu był jeszcze w miarę wyrównany, chociaż Jedynka w pierwszej połowie kontrolowała wynik, a po zmianie stron powiększa sukcesywnie prowadzenie, które ostatecznie zakończyło się dziewięciobramkową przewagą. 

- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była naprawdę dobra - powiedział po meczu Oliwier Frej, zawodnik Szczypiorniaka. - Nie daliśmy rywalowi odskoczyć na więcej niż 3-4 trafienia. Szkoda kilku niewykorzystanych akcji sam na sam, ale to są błędy, które po prostu się w tym sporcie zdarzają. Z kolei w drugiej połowie totalnie przespaliśmy pierwsze 15 minut. O ile w obronie było nieźle, to w ataku nie wyglądało to dobrze. Momentami zabrakło nam też odrobinę szczęścia. Jeśli natomiast chodzi o mój występ, to cieszę się z pierwszych minut w nowym zespole. Udało mi się nawet zanotować jeden przechwyt i mam nadzieję, że za tydzień w Obornikach zdobędę pierwszą bramkę dla Szczypiorniaka

Szczypiorniak Olsztyn - Jedynka KODO Morąg 22:31

Bramki dla Szczypiorniaka: Ośko 1, Bartczak 2, Liszewski 1, Strączek 7, Zasępa 3, Dębek, Łachacz 1, Wicinek 4, Skalski 2, Szmidt 1

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • Fan 2025-09-08 11:45:11 46.112.*.*
    Warmia powinna walczyć tylko o awans. Powodzenia !
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0