Dziś jest: 19.04.2024
Imieniny: Adolfa, Leona, Tymona
Data dodania: 2022-09-11 20:16
Ostatnia aktualizacja 2022-11-08 14:02

Lech Janka

Piłka nożna. Czerwono na boisku w Dajtkach [ZDJĘCIA]

Piłka nożna. Czerwono na boisku w Dajtkach [ZDJĘCIA]
Kadr z niedzielnego spotkania Stomilanek z Resovią Rzeszów
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Bezbramkowym remisem zakończyło się pierwszoligowe spotkanie Stomilanek z zespołem z Rzeszowa.

reklama

W czwartej kolejce olsztyńskie piłkarki podejmowały ekipę rzeszowskiej Resovii. Były faworytkami tego meczu chociażby dlatego, że w tabeli znacznie wyprzedzały ekipę gości.

- Zespół jest w dobrym nastroju i nadal będziemy dawać z siebie wszystko. Jako zespół znamy nasz cel na ten sezon i będziemy nadal pracować o jak najlepsze rezultaty - powiedziała przed tym spotkaniem Esther Sunday, najskuteczniejsza zawodniczka Stomilanek.

- Rozegramy kolejną kolejkę rundy jesiennej, tym razem naszym przeciwnikiem będzie Resovia. Chcemy wciąż realizować swoje założenia co w rezultacie ma przynieść trzy punkty - dodała natomiast Oliwia Korzec, jej koleżanka z drużyny.

Niestety nie przyniosło. Od początku meczu zarysowała się przewaga gospodyń. Olsztynianki długo przebywały na połowie rywalek, ale bramki nie padały. Wiele dalekich podań było adresowanych do Sunday, ale takie akcje były interpretowane przez sędzię jako "spalone". W 30 minucie zespół Resovii uratowała poprzeczka. Piłkarki z Rzeszowa próbowały ataków na olsztyńską bramkę, ale w pierwszej części meczu i w prawie całej drugiej, wszystkie ataki kończyły się na dobrze grającej obronie zespołu olsztyńskiego.

Dość powiedzieć, że ekipa Resovii oddała przez całe spotkanie jedynie dwa strzały w światło bramki. W 65 minucie zdarzyło się coś niepokojącego. Najpierw czerwoną kartką ukarana została Wiktoria Skrzypińska, która ostro sfaulowała rywalkę, a później w jej ślady poszła Esther Sunday za głośnie krytykowanie orzeczeń prowadzącą spotkanie. Ostatnie sześć minut olsztynianki grały więc w 9-osobowym składzie, ale nie dały sobie strzelić bramki.

Po tym spotkaniu Stomilanki mają 10 pkt i nadal są na 1. miejscu w tabeli, wyprzedzając Rekord Bielsko-Biała o jeden punkt.

- Powinniśmy dzisiaj zdobyć kolejne bramki, ale czegoś zabrakło - powiedział Dariusz Maleszewski, trener Stomilanek - No i zaczęły robić się problemy w naszych szeregach. Czerwoną kartkę otrzymała nasza środkowa obrończyni. Panie sędziny często nie reagowały na prowokacje piłkarek z Rzeszowa. Sunday nie wytrzymała ciśnienia i też musiała opuścić boisko. Straciliśmy dwa punkty i mam o to pretensje do zespołu. Zabrakło absolutnie skuteczności.

Następne spotkanie olsztynianki zagrają za tydzień w Wodzisławie Śląskimi. Mimo prośby Stomilanek o zamianę gospodarza, ze względu na wiosenny remont olsztyńskiego boiska, klub z Wodzisławia nie wyraził zgody na ich prośbę.

Stomilanki Olsztyn - Resovia Rzeszów 0:0

Stomilanki: Ptaszek, Bida (70' Krech), Kędzia, Skrzypińska, Libera, Sokołowska, Rosiak, Kałużna (85' Taranowska), Osajkowska, Olender (46' Korzec, 70' Czarnecka), Sunday

Lech Janka

Komentarze (10)

Dodaj swój komentarz

  • ObecnyNaMeczu 2022-09-14 14:48:19 157.25.*.*
    "Dość powiedzieć, że ekipa Resovii oddała przez całe spotkanie jedynie dwa strzały w światło bramki." Jakie źródło takiej informacji? Resovia oddała cztery celne strzały na bramkę Stomilanek.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Kos 2022-09-12 09:23:22 79.191.*.*
    Biorąc pod uwagę przebieg całego spotkania i to, że dziewczyny kończyły mecz w 9 to i ten punkt jest dobry, nie mniej jednak to było przeciętne spotkanie w wykonaniu Stomilanek. Skrzypińska fatalny błąd, już wcześniej pisałem, że jest dobra technicznie, ale niestety brakuje jej szybkości i fizycznie nie jest w stanie rozegrać całego meczu, ciężko z jej wydolnością nawet na środku obrony. Ponadto błędy w rozgrywaniu piłki powtarzały się stale, często niedokładne wprowadzenia piłki skutkowały stratą piłki! Olender zdecydowanie obok meczu i co do niej to chyba się pomyliłem błysnęła w jednym meczu na zmianie , a reszta niestety słabiutko! Zmianę powinna dostać już w 20 minucie, trzeba reagować niestety szybciej, bo gra się posypała. Nie wyglądało to dobrze, Korzec weszła i tyle mogę napisać, bo jakby jej nie było. Zmiana zasłużona i reakcja na plus. Kałużna większą jakość dawała w środku. Raczej wyżej bym Bidę postawił, ma deficyty w obronie, a widać, że z przodu się lepiej czuje i ciągnie ją wyżej. Brakowało Silny na środku, zdecydowany filar obrony. Czarnecka za każdym razem jak wchodzi to widać, że mentalnie się blokuje i chyba to jeszcze nie jest ten moment na grę. Sokołowska bardzo niedokładnie często, a jak zeszła do środka obrony to jakby ją odcięło. Nie wiedziała gdzie jest. No i Ester bardzo słabo, nie wychodziła na grę, często brakowało jej reakcji i bardzo nieodpowiedzialne zachowanie. Na tym poziomie nie można tak się zachowywać. Mimo, że mecz rozpoczął się dobrze i uważam, że przewaga była widoczna to niestety sytuacje jakie miała Osajkowska i Olender trzeba wykorzystywać. Mentalnie niektórzy nie byli przygotowani na ten mecz.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 2
  • Fanka Stomilanka 2022-09-11 23:20:16 31.60.*.*
    Brawoooooo Stomilanki , jak to miło w tabeli widzieć zespół z Olsztyna na pierwszym miejscu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • Muesiecznica 2022-09-11 22:15:15 95.41.*.*
    Czerwono czyżby miały
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 9

www.autoczescionline24.pl