Ulga dla dzieci i młodzieży
W maju 2024 r. Rada Miasta Olsztyna przegłosowała uchwałę, dotyczącą darmowych przejazdów komunikacją miejską dla dzieci i młodzieży. Przypomnijmy, iż ulga stanowiła jedną z obietnic wyborczych, zapowiadanych przez obecnego włodarza stolicy regionu, Roberta Szewczyka. Zgodnie z założeniami uchwały, od 1 września 2024 r., dzieci oraz młodzież (do 19. roku życia), uczęszczające do podstawówek oraz szkół ponadpodstawowych, bezpłatnie korzystać mogą z komunikacji miejskiej.
Obowiązuje jednak następujący warunek: rodzice lub opiekunowie prawni dziecka muszą zamieszkiwać w Olsztynie, a tym samym rozliczać się z podatku dochodowego w miejscowym urzędzie skarbowym. [Czytaj więcej: Olsztyn rozszerza darmowe przejazdy dla 19. roku życia. Jest warunek [WIDEO]]
Warto wspomnieć, iż władze stolicy Warmii i Mazur już sześć lat temu wprowadziły darmowe przejazdy dla uczniów szkół podstawowych. Jak podają lokalne media, z ulgi skorzystać mogło wówczas około 8,9 tys. przedstawicieli młodego pokolenia. Natomiast po rozbudowanie oferty, liczba wzrosnąć miała o blisko 30 procent. Rozszerzenie grupy uprawnionej do bezpłatnych przejazdów transportem publicznym ma w rocznie obciążać budżet miasta kwotą ok. 1,4 mln zł.
Niezadowolenie Czytelniczki i „podział dzieci na lepsze i gorsze”
W ostatnim czasie na jeden z mankamentów udogodnienia zwróciła uwagę jedna z naszych Czytelniczek. Z darmowych przejazdów nie mogą korzystać ci, którzy uczą się w trybie domowym. Syn kobiety uczęszcza z kolei do Szkoły w Chmurze, przez co nie kwalifikuje się do bezpłatnej jazdy komunikacją miejską. Czytelniczka uważa, iż ulga „dzieli dzieci na lepsze i gorsze”.
- Nie rozumiem tego wykluczenia z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską, gdyż mój syn też jest „olsztyńską młodzieżą”. Czy władze miasta, mające na ustach frazesy o równych szansach dla dzieci, mogłyby nie dyskryminować tych, którzy z różnych względów nie mogą uczęszczać do stacjonarnej szkoły? Mój syn też potrzebuje korzystać z komunikacji miejskiej, tak samo, jak jego koledzy – zaznacza.
Kobieta odniosła się również do hasła, zawartego na plakacie promującym całą akcję, które brzmi „Warto mieszkać w Olsztynie”.
Plakat promujący akcję
Źródło: UM Olsztyn
- Mieszkamy w Olsztynie, a nie widzę, żeby to hasło nas dotyczyło – gorzko podsumowuje Czytelniczka.
Reakcje internautów
Treść wiadomości otrzymanej od kobiety opublikowaliśmy w naszych mediach społecznościowych. Wpis wzbudził zainteresowanie wśród pokaźnego grona internautów. Komentujący mieli jednak głównie zgoła odmienne zdanie od tego, które przedstawiła autorka, zwracając uwagę na założenia programu.
- Skoro szkoła jest w chmurze, to nie są mu potrzebne przejazdy ze szkoły do domu i odwrotnie, więc podatnicy nie będą płacić z rekreacyjne przemieszczanie się po mieście Pani syna. Proste i logiczne.
- Przejazdy darmowe dla dzieci i młodzieży, aby mogły się przemieszczać między domem a szkołą (takie było chyba założenie), a jak szkoła jest zdalna czyli w domu, to do czego mu te przejazdy mają służyć? Tak zdroworozsądkowo...?
- Regulamin jasno określa, że dziecko musi mieć legitymację podbitą zw szkoły z terenu Olsztyna. Nie rozumiem tego oburzenia.
- Bilet ulgowy kosztuje 50 zł. Może warto samej kupić i już.
- Skoro szkoła jest w chmurze, to niech sobie pojeździ na mapach Google
– punktowali.
Zdarzały się także opinie przyznające rację Czytelniczce. Autor jednej z nich jasno wskazał, iż „darmowe przejazdy powinny przysługiwać”.
- I nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym – dodał.
Stanowisko ZDZiT i zapewnienie o rozpatrzeniu kwestii
Na prośbę portalu Olsztyn.com.pl do tematu odniósł się rzecznik prasowy ZDZiT, Michał Koronowski. Na wstępie nadesłanej odpowiedzi podkreślił, iż kwestię uprawnień reguluje Uchwała nr LIII/846/22 Rady Miasta Olsztyna z 29 listopada 2022 r. w sprawie ustanowienia uprawnień i ulg za przejazdy wykonywane lokalnym transportem zbiorowym. Zgodnie z zapisami zawartymi w dokumencie, udogodnienie przeznaczone jest wyłącznie dla uczniów, uczęszczających do szkół położonych na terenie miasta.
- W związku z powyższym uczniowie uczący się w szkole w chmurze nie mogą korzystać z bezpłatnych przejazdów – tłumaczy Koronowski.
Co ciekawe, rzecznik poinformował, iż Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie rozpatrzy uwagi zgłoszone przez Czytelniczkę.
- Zgłoszona kwestia będzie rozpatrywana podczas prac nad aktualizacją uchwały w zakresie ustanowienia uprawnień do zwolnień i ulg na przejazdy wykonywane lokalnym transportem zbiorowym w Olsztynie. Rozważymy wówczas wszystkie argumenty społeczne i ekonomiczne, które będą korzystne dla mieszkańców Olsztyna – zapewnił.
Czytaj również:
Radny chce darmowych przejazdów dla seniorów. Jak na propozycję Piotra Pancera zareagował prezydent?
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz