Od początku września 2018 roku w Olsztynie obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach 22-6. Zakaz dotyczy sklepów – nie restauracji czy pubów. Miejska radna Prawa i Sprawiedliwości, Zdzisława Tołwińska, postanowiła dopytać władze Olsztyna jak zmieniała się na przestrzeni ostatnich lat sprzedaż alkoholu w stolicy regionu.
Według udostępnionych przez ratusz danych, wartość sprzedaży alkoholu, określona na podstawie oświadczeń składanych przez przedsiębiorców w Wydziale Spraw Obywatelskich, kształtowała się w ostatnim czasie następująco:
- w roku 2020 - 235 418 095, 47 zł
- w roku 2021 - 247 751 954,16 zł
- w roku 2022 - 278 380 962,41 zł
- w roku 2023 - 292 004 334,54 zł
- w roku 2024 - 291 352 026,55 zł
Przypomnijmy, że w ostatnich latach mamy do czynienia ze wzrostem cen wszystkich produktów i usług. Akcyza na napoje alkoholowe tylko od 2022 roku wzrosła o ponad 20 proc. i będzie podnoszona o 5 proc. corocznie aż do 2027 roku. Tegoroczne prognozy mówiły o tym, że tylko z powodu 5 proc. wzrostu podatku akcyzowego za piwo zapłacimy 3 grosze więcej niż w roku 2024. Wino zdrożeje o 10 groszy, a wódka — o złotówkę.
Z danych Komendy Miejskiej w Olsztynie wynika, że liczba interwencji związanych z wykroczeniami i przestępstwami, których wspólnym mianownikiem jest alkohol (jazda pod wpływem, bójki, zakłócanie porządku), od momentu wprowadzenia nocnej prohibicji w stolicy regionu spadła. W 2024 r. takich interwencji było 5160, podczas gdy sześć lat temu 6456.
Z kolei w sprawozdaniu z działalności olsztyńskiej straży miejskiej za rok 2024 czytamy, że funkcjonariusze podjęli 1997 interwencji wobec osób spożywających alkohol w miejscu publicznym, w tym nałożyli 340 mandatów karnych na łączną kwotę 24 170 zł.
Ponadto skierowano 19 wniosków o ukaranie do sądu, a 268 osób pouczono. 1370 osób nietrzeźwych doprowadzono do izby wytrzeźwień lub miejsca zamieszkania.
Dla porównania w roku 2020 strażnicy podjęli 3627 interwencji wobec osób spożywających alkohol w miejscu zabronionym i nałożyli 1638 mandatów karnych na łączną kwotę 87 370 zł. Do sądu skierowano 36 wniosków o ukaranie, 719 osób pouczono.
Pod koniec ubiegłego roku głośno w przestrzeni publicznej zrobiło się na temat zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Za nocną prohibicją (22-6) w tych miejscach opowiadało się Ministerstwo Zdrowia. Zmiany w prawie nie doszły jednak do skutku.
Sprzeciw wobec regulacji zgłosiła m.in. Polska Izba Paliw Płynnych, wskazując na potencjalną dyskryminację stacji benzynowych.
Co ciekawe, według najnowszego raportu Grupy Blix, 48,7% młodych Polaków w wieku 18-35 lat jest za wprowadzeniem bezwzględnego i całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu nocą na stacjach paliw. 41% jest przeciwko prohibicji. Z kolei 10,3% ankietowanych nie potrafi się określić w tej kwestii.
Jak wynika z badania ESPAD 2024, alkohol od lat pozostaje „królem” substancji psychoaktywnych wśród młodzieży. Do picia alkoholu kiedykolwiek w życiu przyznało się 73% młodych ludzi w przedziale 15-16 lat oraz 91% w wieku 17-18.
Badanie ESPAD (European School Survey Project on Alcohol and Other Drugs) przeprowadza się co cztery lata, od 1995 roku, w różnych krajach europejskich.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz