Trener Piotr Gurzęda nie mógł wystawić najlepszego składu w tym meczu. Za nadmiar żółtych kartek w Olsztynie został pomocnik Jakub Fronczak. Z powodu kontuzji do Łowicza nie mógł pojechać Jakub Orpik. Niepewny był występ kapitana Karola Żwira, ale zawodnik ostatecznie wyszedł w podstawowej jedenastce. Do gry po urazie powrócił Piotr Jakubowski. Po dłuższej przerwie na ławce znaleźli się Paweł Flis oraz Kacper Sionkowski.
Pierwsza połowa zakończyła się podobnie jak w Bełchatowie bezbramkowym remisem. Stomil grał słabo, nie stworzył sobie praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką rywala. Gospodarze na szczęście nie byli konkretni w swoich akcjach i Łukasz Jakubowski zachował czyste konto. W jeden sytuacji olsztynianie domagali się rzutu karnego po faulu na Mateuszu Pajdaku, ale arbiter nie zdecydował się na podyktowanie “jedenastki”.
W przerwie olsztyński szkoleniowiec zdecydował się na jedną zmianę. Po kontuzji na boisku pojawił się Sionkowski, zmieniając Łukasza Borkowskiego. W 61. minucie napastnik zdecydował się na strzał z dystansu i za chwilę mógł pod sektorem gości cieszyć się ze zdobycia drugiego gola w barwach olsztyńskiego klubu. W 76. minucie ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Stomilu. Sionkowski w polu karnym Pelikana miał trzy próby i ta ostatnia była skuteczna.
Pod koniec meczu gospodarze za sprawą Adriana Dudzińskiego zdobyli kontaktowego gola. Do końca meczu było nerwowo, ale udało się wywalczyć naszej drużynie bardzo ważny komplet punktów!
Stomil wykorzystał szansę i zrównał się punktami z Polonią Lidzbark Warmiński, która zremisowała na wyjeździe 1:1 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
W kolejnym spotkaniu Stomil Olsztyn zagra u siebie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie odbędzie się w najbliższy piątek (16 maja 2025 roku). Początek o godzinie 19:45.
Pelikan Łowicz - Stomil Olsztyn 1:2 (0:0)
0:1, 0:2 - Kacper Sionkowski 61', 76'
1:2 - Adrian Dudziński 89'
Stomil: Łukasz Jakubowski - Piotr Jakubowski, Adam Paliwoda, Piotr Łysiak, Mateusz Jońca, Mateusz Pajdak (90' Paweł Wiśniewski), Karol Żwir, Przemysław Klugier, Łukasz Borkowski (45' Kacper Sionkowski), Denis Gojko (78' Jakub Karpiński), Shōtō Unno
* * *
Zapis konferencji prasowej:
Piotr Gurzęda, trener Stomilu: - Najważniejsze co z tego meczu wyciągamy to zwycięstwo i trzy punkty. Styl zawsze jest ważne, ale ważniejsze w naszej sytuacji są punkty. W pierwszej połowie zabrakło nam utrzymania piłki wyżej, stąd też zmiana Sionkowskiego. Wszedł żeby powalczył, utrzymał i okazał się czarnym koniem. Pierwszy mecz po kontuzji, długo na to czekał, ciężko na to pracował. Mam nadzieję, że zdrowie mu na to pozwoli, żeby dalej występował, rozwijał się i strzelał. W pierwszej połowie dużo walki, ze wskazaniem na Pelikana, jeżeli chodzi o sytuacje bramkowe. W drugiej połowie można powiedzieć dwie kontry, ta druga na raty, bo tam “Siona” z trzy razy próbował. Była sytuacja “Karpia” (Jakub Karpińskiego - red.), “Siony”, główkował Shōtō (Unno - red.). To bardziej z naszej pracy w obronie niskiej wychodziło. Jestem zadowolony z wyniku, jeżeli są mankamenty, a na pewno są, to postaramy się je wyeliminować.
Paweł Piekutowski (stomil.olsztyn.pl): Jak wygląda sytuacja zdrowotka w zespole?
- Powoli wracają do zdrowia kontuzjowani wcześniej zawodnicy. Zagrał Piotr Jakubowski, wcześniej wspominiany Sionkowski, powoli w trening wchodzi Paweł Flis. Wypadł nam Jakub Orpik, przed meczem zastanawialiśmy się czy wystawić Karola Żwira, bo czuje się coraz gorzej. Musimy na to patrzeć i go wspierać w powrocie do zdrowia. Jest uparty i chce być na boisku, w każdym treningu uczestniczy. Musimy znaleźć jakiś złoty środek, jeżeli chodzi o obciążenia Karola Żwira.
Paweł Jakóbiak, trener Pelikana Łowicz: - Wygrała drużyna, która była bardziej skuteczniejsza. Bo pewnie na dziesięć tak wyglądających meczów to pewnie z sześć, siedem byśmy wygrali, trzy remisy i jeden mecz wygrałby Stomil. I akurat dzisiaj był ten dzień, gratuluje gościom trzech punktów. Wszyscy wiedzą jak one są ważne. Mocno utrudniliśmy sobie życie, ale póki walczysz jesteś zwycięzcą i tak do tego podchodzimy.
Lp. | Nazwa | Mecze | Punkty | Zwycięstwa | Remisy | Przegrane | Bilans bramkowy |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Unia Skierniewice | 28 | 61 | 19 | 4 | 5 | 71-26 |
2. | Legia II Warszawa | 28 | 57 | 17 | 6 | 5 | 64-35 |
3. | ŁKS Łomża | 29 | 52 | 14 | 10 | 5 | 55-35 |
4. | Warta Sieradz | 29 | 46 | 13 | 7 | 9 | 39-35 |
5. | Wigry Suwałki | 27 | 42 | 11 | 9 | 7 | 39-26 |
6. | Broń Radom | 29 | 42 | 11 | 9 | 9 | 36-40 |
7. | Lechia Tomaszów Mazowiecki | 29 | 39 | 11 | 6 | 12 | 46-54 |
8. | Świt Nowy Dwór Mazowiecki | 29 | 39 | 11 | 6 | 12 | 41-53 |
9. | GKS Wikielec | 28 | 38 | 9 | 11 | 8 | 34-35 |
10. | Wisła II Płock | 28 | 38 | 10 | 8 | 10 | 48-48 |
11. | GKS Bełchatów | 29 | 37 | 9 | 10 | 10 | 42-45 |
12. | Mławianka Mława | 29 | 37 | 10 | 7 | 12 | 56-56 |
13. | Jagiellonia II Białystok | 28 | 34 | 9 | 7 | 12 | 43-44 |
14. | Victoria Sulejówek | 29 | 32 | 8 | 8 | 13 | 42-52 |
15. | Stomil Olsztyn | 28 | 32 | 8 | 8 | 12 | 37-47 |
16. | Polonia Lidzbark Warmiński | 29 | 32 | 6 | 14 | 9 | 39-50 |
17. | Pelikan Łowicz | 29 | 31 | 9 | 4 | 16 | 31-48 |
18. | Sokół Aleksandrów Łódzki | 29 | 12 | 2 | 6 | 21 | 22-56 |
Pozostałe wyniki aktualnej kolejki w momencie zamieszczenia tekstu:
Kolejka 29 - 10-11 maja
- Warta Sieradz - GKS Bełchatów 3:0
- Lechia Tomaszów Mazowiecki - Broń Radom 2:2
- ŁKS Łomża - Mławianka Mława 3:0
- Victoria Sulejówek - Sokół Aleksandrów Łódzki 3:1
- Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Polonia Lidzbark Warmiński 1:1
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz