To miała być zwykła szkolna wycieczka, a skończyło się filmem, który stał się hitem Internetu. Nie o takiej popularności marzyliby jednak rodzice i opiekunowie uczniów, którzy zamienili wnętrze autobusu w śmietnik.
- Zobaczcie, jaki piękny porządek ma nasza polska młodzież. Jechaliśmy zaledwie trzy godziny i tak to wspaniale wygląda. Jak można jechać w takim bałaganie i syfie? - komentował kierowca autobusu.
Jego zdaniem takie zachowanie wynoszone jest z domu, a „normalny człowiek tak się nie zachowuje”. Jak dodał: "jest to brak szacunku dla opiekunów i kierowców, którzy potem muszą to sprzątać".
- Jednym słowem katastrofa. Czyli jak dojedziemy do Polski, a zostało nam jakieś 1000 km, to możemy sobie wyobrazić, jak ta sytuacja będzie wyglądała na sam koniec – podsumował rozgoryczony kierowca.
Nagranie, które udostępniono prawie 2,5 tys. razy, wywołało burzę w komentarzach.
- Fakt jest to wina rodziców ale winę też ponosi nauczyciel.
- Czy któryś z opiekunów zwrócił uwagę na to??? Przypuszczam, że nie.
- Wystawić fakturę za sprzątanie na szkołę i rodzice zapłacą.
- W Japonii w większości szkół nie zatrudnia się personelu sprzątającego, bo dzieci same sprzątają szkoły i dbają o porządek, przy okazji ucząc dyscypliny w ten sposób.
- komentowano.
Wśród wpisów internautów znalazł się głos, rzucający inne światło na sprawę. Z komentarza pani Beaty wynika, że dzieci sprzątnęły po sobie przed opuszczeniem pojazdu. „Nawet rodzice pytali kierowcę, czy coś trzeba pomóc w sprzątaniu i kierowca (…) odrzekł, że nie!" - czytamy.
Autor filmu twierdzi, że przewoził młodzież z olsztyńskiej szkoły podstawowej. Próbowaliśmy skontaktować się z kierowcą, aby dopytać, o jaką konkretnie placówkę chodzi. Nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi.
Okazuje się, że powyższa sytuacja nie musi być odosobniona. Na początku października podobny bałagan udokumentowała jedna z firm przewozowych z Nasielska. Na udostępnionych w mediach społecznościowych fotografiach widać m.in. resztki jedzenia i rozlane napoje (fotografie oraz film poniżej).
                        






                


                        
                                        
                    
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz