Dziś jest: 27.11.2025
Imieniny: Maksyma, Waleriana
Data dodania: 2025-08-24 19:15
Ostatnia aktualizacja 2025-08-25 19:54

Aleksandra Laskowska

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!„Bałam się iść do pracy”. Co się dzieje za drzwiami olsztyneckiej Biedronki? W tle zarzuty o mobbing i dyskryminację

„Bałam się iść do pracy”. Co się dzieje za drzwiami olsztyneckiej Biedronki? W tle zarzuty o mobbing i dyskryminację
Do redakcji portalu Olsztyn.com.pl zgłosiło się kilkoro byłych i obecnych pracowników jednego z popularnej sieci sklepów Biedronka, informując, iż w firmie na przestrzeni ostatnich lat doszło do szeregu naruszeń
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl; archiwum prywatne

Do redakcji portalu Olsztyn.com.pl zgłosiło się kilkoro byłych, jak i obecnych pracowników jednego ze sklepów Biedronka. Dyskont mieści się przy ul. Mrongowiusza w Olsztynku. Poinformowano nas, iż w firmie, która stanowi lub niedawno stanowiła ich miejsce zatrudniania, na przestrzeni ostatnich lat doszło do szeregu naruszeń, związanych ze stosowaniem mobbingu oraz dyskryminowaniu podwładnych przez dwie kierowniczki: sklepu oraz „rejonu”. Jak na zarzuty zareagował dyskont? Gdzie leży prawda?

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Przyjaciółmi kierowniczki określani są stali pracownicy, czyli ci zatrudnieni na umowę o pracę. 

Na rozmowę z naszą redakcją zdecydowała się też Daria, obecna pracowniczka sklepu. Kobieta uważa, że atmosfera w pracy zaczęła ulegać pogorszeniu, kiedy doszło do zmiany na stanowisku kierowniczki „rejonu”. Wcześniejsza szefowa miała wzbudzać respekt kierowniczki olsztyneckiej Biedronki. 

- Bardziej się jej bała, wtedy nawet z nami pracowała – podkreśla Daria. 

Obecne kierowniczki pozostawać mają w bliskiej relacji. Co ciekawe, w mediach społecznościowych pań znaleźć można wspólne, prywatne kadry. Pracownicy relacjonują, m.in. że przełożone, zamiast przeprowadzać narady w biurze, zamykają się w pomieszczeniu socjalnym, przez co zatrudnieni nie mogą wejść do środka, żeby np. napić się wody bądź spędzić przerwę. 

- To jest nienormalne, żeby dziewczyny jadły śniadanie na podłodze w szatni – podkreśla Damian.

„Wydaje mi się, że tak nas zastraszały”

Warto dodać, że zatrudnione w Biedronce kobiety, to często samotne matki. Kierowniczki miały niejako „wytykać im” częste korzystanie ze zwolnień, spowodowane chorobami dzieci. 

- Kiedyś przyszły obie i powiedziały nam, że jeśli nie chcemy pracować, to one zmienią całą załogę. Wydaje mi się, że tak nas zastraszały – relacjonuje Daria. 

Tzw. „przyjaciółki” kierowniczki mogą jednak do woli korzystać z urlopów i zwolnień. Jedna z „faworytek” po powrocie z półrocznego zwolnienia otrzymać miała półroczną premię, z kolei naszym rozmówczyniom dodatek nie został przyznany. 

Daria przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim, ponieważ miała wypadek w pracy. Jak opowiada, w ostatnim czasie szefowa postanowiła ją „sprawdzić”. 

- Zostałam wezwana do ZUS-u. Wiem od koleżanek, że weryfikacja nastąpiła na polecenie kierowniczki sklepu. Mówiła im, że już mnie zgłosiła, że jak mnie zobaczą gdzieś na mieście, to mają mi robić zdjęcia. Ja mam zwolnienie, ale nieleżące. Mogę wyjść z domu. Zwolnienie w ZUSie zostało potwierdzone. Jak zadzwoniłam do kierowniczki z informacją, że uznano mi zwolnienie, to była bardzo zdziwiona – wyjaśnia. 

Jak twierdzą byli i obecni pracownicy, kierowniczki mają posiadać ich na prywatnych telefonach, dokumentujące, że wychodzili z domów podczas przebywania na zwolnieniach. 

Praca ponad siły i problemy z urlopem 

Daria też zwraca uwagę, że kierowniczka sklepu odzywa się do zatrudnionych bez szacunku. Co gorsza, takie sytuacje mają zdarzać się także przy klientach. 

- Najlepiej jakbyśmy wykonywali trzy prace naraz. To nie nasza wina, że ktoś nie przychodzi do pracy. Kiedyś wyszła na sklep i krzyknęła „Daria, co ty robisz?!”. Miałam wtedy łzy w oczach. Ile by się nie zrobiło, ciągle było dla nich za mało. Kierowniczka przed rozpoczęciem pracy często ogląda nagrania z kamer i sprawdza, kto zajmował się jakimi obowiązkami, kiedy jej nie było w pracy – opowiada kobieta. 

Kasia z kolei opowiada nam o tym, że kiedy wróciła z kilkudniowego zwolnienia, kierowniczki wezwały ją do biura, prosząc o wyjaśnienie nieobecności. 

- Powiedziałam, że jestem samotnie wychowującą matką i nie miałam  innego wyjścia, miałam chore dziecko. Wtedy „rejonowa” rzuciła, że kiedy jej dziecko się rozchoruje, odwozi je do dziadków. Ja mam rodziców w Warszawie, oboje pracują – tłumaczy. 

Kierowniczka miała też zaznaczyć, że jeśli Kasia raz jeszcze skorzysta ze zwolnienia, nie zostanie jej przedłużona umowa. 

- Siedząc tam czułam się okropnie. Zatrudniając nas liczyła się z tym, że mamy dzieci. Mówiła, że możemy się dogadać  – mówi o kierowniczce sklepu Kasia i dodaje -  Miał być też elastyczny grafik. Ja tylko raz poprosiłam o zmianę i się nie zgodziła. Chciałam też pójść na szkolenie z wózków widłowych. Do tej pory mi tego nie umożliwiła. 

Z kolei problemy z uzyskaniem urlopu pojawiają się głównie podczas ferii zimowych czy wakacji. Nasi rozmówcy podkreślają, że w sytuacji kiedy brakuje osób do pracy, kierownictwo może posiłkować się wsparciem pracowników zewnętrznych. 

Reakcje klientów

Kasia opowiada też, że w pracy zdarzały się sytuacje, kiedy klienci, będący świadkami, kiedy to pracownicy byli publicznie poniżani, przychodzili do nich, radząc, by jak najszybciej zmienili pracę.  

Kobieta przywołała również historię, kiedy to podczas tzw. zakupu kontrolnego, ominęła koszyk, w którym znajdowały się produkty opiewające na kwotę 99 zł. Kierowniczka wpisała jej za to naganę.

- Zadzwoniłam do kadr. Tam pani powiedziała mi, że za przepuszczenie koszyka powyżej 500 zł można nałożyć karę nagany – wskazuje. 

Rodzinna tragedia i utrata pracy. „Leki biorę do tej pory”

Porozmawiała z nami też Julia, była pracowniczka Biedronki i mama siedmiorga dzieci. Kobieta zarzuca kierowniczce sklepu, że ta nie wykazała się ani odrobiną współczucia, kiedy jej ówczesna podwładna znalazła się w trudnej sytuacji życiowej. 

- Ojciec moich dzieci zmarł. Zachorowałam. Ja mam siedmioro dzieci. Któregoś dnia z numeru prywatnego kierowniczki dostałam SMS-a, że nie zostanie mi przedłużona umowa. Zapytałam, również przez wiadomość, z jakiego powodu. Do tej pory nie mam odpowiedzi. Ja wtedy miałam anemię, leki biorę do tej pory – opowiada. 

Julia wspomina też, że kiedy pracując jeszcze w sklepie, zadzwoniła do kierowniczki z informacją, że spóźni się 15 min, ta czekała na nią przed wejściem i poinformowała, że wpisuje jej za to całodniowe wolne, w ramach opieki nad dzieckiem. 

Źle traktowani mają być również zastępcy. Jeden z nich miał skontaktować się z nami, aby opowiedzieć swoją historię, jednak finalnie nie zdecydował się na rozmowę.
Niezapewnianie środków czystości 

Problem stanowić ma także kwestia niezapewniania pracownikom odpowiednich środków czystości. 

- Kij od mopa ma 30 cm. Kierowniczka niczego nie zamawia – wskazują. 

Nasi rozmówcy twierdzą również, że wielokrotnie doświadczali pracy ponad siły. Normalnością są poobijane od wózków nogi i pot cieknący po plecach. W czasie największego ruchu, kierowniczka, zamiast wspierać załogę, chodzić ma między sklepowymi alejkami, punktując przy tym, jakie braki widzi na półkach. 

Gdzie leży prawda?

Na skrzynkę mailową portalu Olsztyn.com.pl wpłynęły wiadomości pozostające w podobnym tonie do przytoczonych historii. Z kolei zdarzały się także zapewnienia od obecnych pracowników czy klientów, że nigdy nie doświadczali ani nie byli świadkami mobbingu ze strony kierowniczek. Co ciekawe, jako osobę odpowiedzialną za naruszenia i stosującą mobbing kilkukrotnie wskazano byłego już pracownika Damiana. 

Mężczyzna zapewnia, że nie boi się konfrontacji z byłymi przełożonymi i chce, aby prawda ujrzała światło dzienne. Wraz z kilkoma innymi osobami na początku września złożą pozew zbiorowy przeciwko Biedronce (dokumenty przekazane mają dostać także do PIP). Warto wspomnieć, że sieć popularnych sklepów należy do portugalskiej spółki Jeronimo Martins. 

Obecnie w olsztyneckim sklepie nie są prowadzone czynności kontrolne przez inspektorów. 

Reakcja biura prasowego Biedronki 

Redakcja portalu Olsztyn.com.pl wystosowała pismo do biura prasowego sieci Biedronka. Zapytaliśmy, czy jednostka otrzymała w ostatnim czasie zgłoszenia, dotyczące opisanych w artykule naruszeń, a także, czy za zatrudnianie oraz zwalnianie pracowników odpowiedzialny jest wyłącznie danego sklepu. 

W odpowiedzi poinformowano, iż „co do zasady decyzja o zatrudnianiu lub niekontynuowaniu współpracy z danym pracownikiem należy do kierownika sklepu, jako bezpośredniego przełożonego, który może liczyć na wsparcie kierownika operacji i sprzedaży oraz HR business partnera regionu”. Dowiedzieliśmy się również, że w Biedronce w Olsztynku nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w danym zakresie. 

Galeria

Komentarze (93)

Dodaj swój komentarz

  • Była pracownica 2025-10-16 18:27:57 213.108.*.*
    Pracowałam w jednej z Biedronek na Dolnym Śląsku i potwierdzam, że takie sytuacje naprawdę mają miejsce. Doświadczyłam mobbingu, poniżania i nierównego traktowania mimo przeciwwskazań zdrowotnych byłam zmuszana do ciężkiej pracy fizycznej. Gdy zaczęłam się bronić, straciłam pracę. Obecnie toczy się moja sprawa w sądzie pracy Chciałabym, żeby ktoś wreszcie głośno powiedział, jak traktuje się zwykłych pracowników. Nie szukam sensacji tylko sprawiedliwości i zrozumienia dla tych, którzy boją się mówić
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Kejkej 2025-08-28 15:28:06 165.225.*.*
    Złej baletnicy rąbek spódnicy... Zarzuty są śmieszne, trudne do udowodnienia, kwestia słowa przeciwko słowu. Problem leży w tym, że w Biedronce zatrudniane są miernoty takie jak "ofiary" z artykułu. Jakby kierowniczki były takie harde i mobbingujące można by było jeść tam z podłogi ale z takim personelem jaki jest ciągle jest syf. Jeśli polecenie wykonywania swoich obowiązków to mobbing to nie mam pytań.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • Kamil 2025-08-27 22:41:02 46.112.*.*
    Niech sobie zalozy swoj sklep i tam stworzy swietne warunki pracy dla wszystkich...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Niestety polak 2025-08-27 12:02:57 37.31.*.*
    Dlatego chodzę do Aldi lub Lidla biedronka ma ma klientów patoli typowych buraków co kupuja polskie badziewie byle było tanio .lepiej Niemców dorabiać niż Polaków i Portugalczyków .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Niestety polak 2025-08-27 12:02:56 37.31.*.*
    Dlatego chodzę do Aldi lub Lidla biedronka ma ma klientów patoli typowych buraków co kupuja polskie badziewie byle było tanio .lepiej Niemców dorabiać niż Polaków i Portugalczyków .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Niestety polak 2025-08-27 12:02:56 37.31.*.*
    Dlatego chodzę do Aldi lub Lidla biedronka ma ma klientów patoli typowych buraków co kupuja polskie badziewie byle było tanio .lepiej Niemców dorabiać niż Polaków i Portugalczyków .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Niestety polak 2025-08-27 12:02:56 37.31.*.*
    Dlatego chodzę do Aldi lub Lidla biedronka ma ma klientów patoli typowych buraków co kupuja polskie badziewie byle było tanio .lepiej Niemców dorabiać niż Polaków i Portugalczyków .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Lid-l 2025-08-26 17:42:39 46.112.*.*
    A to dziwne że kasuje się komentarze które są nie wygodne.. czyżby lookowanie produktu? Tak,tak..sprawie zostanie ukręcony łeb i wezmą się damy że średniowiecza za kolejnych pracowników przewyższających je o głowę
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Władek 2025-08-26 16:41:28 78.30.*.*
    Pewnie przejęli praktyki z kołchozu .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • An 2025-08-26 09:28:58 2a00:f41:8d7:*
    Jako pracownik Biedronki w Olsztynku zauważam, że sytuacja zaczęła się pogarszać odkąd pojawił się nowy rejonowy – który jest bliskim znajomym naszej kierowniczki. Niestety, od tego czasu widoczne są faworyzowanie i nierówne traktowanie w zespole. Mam nadzieję, że temat zostanie dokładnie przeanalizowany i przyniesie pozytywne zmiany.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Biedaki 2025-08-26 09:26:54 2a00:f41:8d7:*
    Jako pracownicy sklepu Biedronka w Olsztynku chcemy tylko jednego – żeby obecna rejonowa odeszła. Od czasu jej przyjścia w sklepie panuje chaos, nierówne traktowanie i napięta atmosfera. Wcześniej, mimo trudności, była jakaś stabilizacja. Teraz ludzie są przemęczeni i zdemotywowani. Wierzymy, że zmiana na tym stanowisku przywróci normalność.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Martyna 2025-08-26 00:39:16 5.173.*.*
    Mobbing jest nie tylko na sklepach w DC również ile by się nie zrobiło z następnej zmiany to wiecznie mało.Poniżanie i zakaz rozmów to standard .Ilość osób na zmianie okrajana i pracuję się za 2 osoby ponad siły.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 0
  • Lid-l 2025-08-25 23:54:12 46.112.*.*
    Poczekajcie, ukręcą łeb sprawie,paniusie obrosną w piórka i wezmą się za kolejnych niewygodnych pracowników. Kwestia czasu..
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • warto walczyć 2025-08-25 18:53:07 85.222.*.*
    W Biedronce pracowałam 8 lat i nigdy wcześniej nie doświadczyłam takiego upokorzenia, jak to, co spotkało mnie w pewnym okresie. Długo zajęło mi, aby odzyskać poczucie własnej wartości, a mimo że minęło już ponad 5 lat od kiedy tam nie pracuję, wspomnienia i relacje innych pracowników wciąż bardzo mnie bolą. Moja historia pochodzi z innego województwa, gdzie oprócz ciągłych krzyków, zastraszania, pojawiała się nawet przemoc fizyczna. To wszystko doprowadziło mnie do załamania psychicznego. Sprawę zgłosiłam do prokuratury, a mimo że około 8 pracowników – również mających status pokrzywdzonych – potwierdziło moje słowa, sąd uznał, że zachowanie kierowniczki to jedynie ‘brak kultury osobistej’. To bardzo przykre, że takie doświadczenia są bagatelizowane, a ludzie, którzy cierpią w pracy, zostają bez realnej pomocy i sprawiedliwości.” Więc bardzo proszę w imieniu tych wszystkich pokrzywdzonych osób,nie zostawiajcie tego,nie pozwólcie by ktoś stał ponad Waszym prawem Większość kierowników to osoby niewykształcone i w ten sposób próbują leczyć swoje kompleksy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • papaj 2025-08-25 18:40:38 37.31.*.*
    Kierownik sklepu to nie jest osoba upoważniona do wypowiedzi w imieniu firmy prawda?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • Gregory 2025-08-25 18:06:47 2a00:f41:7061:*
    Jestem byłym pracownikiem Biedronki, lecz z innego rejonu kraju. Potwierdzam wszystkie zarzuty, wobec kierownictwa sklepów, które są niechlubnym standardem. Mobbing, uprzywilejowanie jednych pracowników, kosztem innych, odbywa sie niemal w każdym sklepie. Każda próba odwołania sie, do właściwej komórki w firmie, bądź rozmowa z kierownikiem rejonowym, naraża pracownika skarżącego na poważne nieprzyjemności, mobbing i ostatecznie zwolnienie z pracy, pod wymyślonym powodem.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Gol 2025-08-25 16:05:19 193.32.*.*
    Jak czytam te wasze komentarze to albo jesteście patologia w biedronce i sami stosujecie mobbing albo jesteście odklejeni od rzeczywistości..ludzie chorują nie tylko w biedronce i kobiety rodzą dzieci w każdym zawodzie i pracy...ciebie maddddka urodziła na bezrobotnym?? Dżesika i Brajanek tylko mogą tak napisać
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Robotnik 2025-08-25 15:35:28 2a00:f41:88e:*
    Popłaczcie się. Zapraszam na pierwszą lepszą budowę to zobaczycie jak wygląda mobbing. I co? I nic ludzie pracują i tyle. Wpuszczają jednym uchem a wypuszczają drugim.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • BiedrONA 2025-08-25 15:28:27 2a00:f44:72:*
    Chciałoby się rzec...",witajcie w biedronkowej rzeczywistości". Nie będę wkładać wszystkich do jednego worka, ale na mojej Biedronce np zero kontaktu z KS. Zachowuje wszelakie info dla siebie, jakby były skarbem, a potem zdziwienie wielkie "to nie widzieliście o tym?!". Najlepiej to. Je odzywać się, bo wyraz twarzy mógłby zabić i jak śmiemy wyrażać swoje zdanie. Obowiązkowe szkolenia - oczywiście najlepiej w domu, w czasie wolnym; delegację na szkolenia lub badania - broń Boże wypisywać, bo firma zubożeje, problemy z urlopem na porządku dziennym... Długo by wymieniać. Oczywiście sprawa trafiła do BOP - efekt: sprawa zamieciona pod dywan. Z pozdrowieniami dla pani z HR 🤦
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Zez 2025-08-25 14:21:29 31.0.*.*
    Warto zaznaczyć też Intermarche
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 1