Powiat olsztyński z sukcesem
Jak wynika z danych Urzędu Statystycznego w Olsztynie, pod koniec 2024 r. województwo warmińsko-mazurskie zamieszkiwało 1349,2 tys. osób. W porównaniu z 2023 r. liczba ludności zmniejszyła się aż o 8,7 tys. (o 0,6 proc.). Tendencja dotyczy zarówno mieszkańców miast, jak i wsi.
Analizując dane ze wszystkich powiatów Warmii i Mazur, okazało się, iż największe spadki odnotował powiat: kętrzyński (-1,4%), bartoszycki i braniewski (-1,3 %). Sukcesem, w postaci wzrostu liczby ludności, może pochwalić się jedynie powiat olsztyński. Zyskał on bowiem 646 mieszkańców (+0,5 %).
Największy przyrost nastąpił w gminie Stawiguda (o 2,9%), a także w gminach wiejskich: Ełk, Dywity, Giżycko, Jonkowo, Gietrzwałd (powyżej 1%). W pozostałych 101 gminach liczba ludności zmniejszyła się. Najwyższy ubytek zarejestrowano w gminie Dubeninki (o 2,8%), Frombork i Kolno (po 2,1%) - czytamy w raporcie GUS.
Co ciekawe, tego rodzaju przypadek miał miejsce również w roku 2023 r. Analizowaliśmy go w artykule pt. „Olsztyn i województwo tracą mieszkańców, a powiat odnotowuje wzrosty w zaludnieniu. Skąd bierze się tendencja?”.
W 2024 r. zmniejszyła się zarówno liczba kobiet, jak i mężczyzn, natomiast nie odnotowano żadnych znaczących zmian w porównaniu z sytuacją z 2023 r. Na 100 mężczyzn w województwie przypadło bowiem 105 kobiet. To drugi najniższy współczynnik feminizacji w Polsce.
Przyczyny tendencji
Podkreślić należy, iż spadek liczby ludności związany jest z wieloma czynnikami. Należą do nich, m.in.: ujemny przyrost naturalny, ubytek migracyjny ludności, wynikający z większej liczby wymeldowań z pobytu stałego, niż samych zameldowań.
Zgodnie z danymi pochodzącymi z raportu pt. „Stan i ruch naturalny ludności w województwie warmińsko-mazurskim w 2024 r.”, w ubiegłym roku zarejestrowano o 4,8 proc. urodzeń żywych niż dwa lata temu. Nadal otrzymuje się jednak ujemny przyrost naturalny. Liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń. Współczynnik ukształtował się na poziomie -4,7 promila. Oznacza to, że na każde 10 tys. ludności liczba mieszkańców zmniejszyła się o 47 osób.
Niekorzystne wyniki w danej materii dotyczą wszystkich powiatów województwa. Najgorzej wypadł jednak powiat węgorzewski (-8,3 promila), a także kętrzyński (-7,4 promila) i olecki (-7 promila).
Migracje wewnętrzne i zagraniczne
Do kolejnych niezadowalających aspektów dorzucić możemy wspomniane wyżej ujemne saldo migracji stałej (liczba osób wymeldowanych z pobytu stałego, przewyższyła liczbę osób zameldowanych na stałe). Na skutek migracji wewnętrznych liczba mieszkańców województwa zmniejszyła się o 2,4 tys. osób, natomiast w wyniku migracji zagranicznych, zwiększyła o 14. Interesujący wątek stanowią też ruchy migracyjne w powiatach. W 19 z nich saldo migracji stałej było ujemne.
- Najniższy współczynnik salda migracji na 1000 ludności odnotowano w powiecie kętrzyńskim (-6,7), braniewskim (-6,6), bartoszyckim (-6,5) i gołdapskim (-6,2). Dodatni współczynnik wystąpił jedynie w powiecie olsztyńskim (8,1) i ełckim (0,2) – stanowi raport.
Jak można zauważyć, to kolejny sukces powiatu olsztyńskiego. W efekcie ruchu wędrówkowego liczba mieszkańców zwiększyła się tu o 1051 osób.
Małżeństwa i rozwody
Autorzy raportu przyjrzeli się także kwestii liczby rozwodów i małżeństw, które zawarto w województwie warmińsko-mazurskim. Okazało się, iż przeważająca liczba rozpadów związków miała miejsce w miastach. W 2024 r. sądy wydały o 11,8% więcej orzeczeń o rozwodzie niż w roku poprzednim, z czego blisko 3/4 dotyczyło wspomnianych mieszkańców miast.
Jak było z decyzjami o małżeństwie? W ubiegłym roku Warmii i Mazurach zawarto o 6% mniej formalnych związków, niż w roku 2023.
Olsztyn stoi przed wyzwaniem
Przypomnijmy, iż wielokrotnie na łamach portalu Olsztyn.com.pl przyglądaliśmy się sytuacji demograficznej serca regionu. W 2024 r. w ewidencji prowadzonej przez urząd miasta widniało 151 866 zameldowanych osób (67 682 mężczyzn i 84 184 kobiet). W stosunku do 2023 r. to mniej o 2 539 osób.
Miasto stoi przed sporym wyzwaniem. Według prognoz GUS w 2024 r. Olsztyn zamieszkiwać będzie 150 tys. osób, natomiast po kolejnych dwudziestu latach, liczba ta spadnie do 126,5 tys. (podobnie do liczebności dzisiejszego Elbląga – na 2022 r. miasto posiadało 113 tys. mieszkańców). Pisaliśmy o tym w artykule pt. „Apokaliptyczne prognozy GUS. Wyludniony Olsztyn i zakłady pogrzebowe zamiast porodówek”.
Czytaj również:
Tak wygląda Olsztyn w liczbach. Znamy raport o stanie miasta
Zatrważające dane GUS. Wyludniają się obszary przygraniczne województwa warmińsko-mazurskiego
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz