Dziś jest: 13.05.2025
Imieniny: Glorii, Roberta
Data dodania: 2025-05-13 09:08

Aleksandra Sawczuk

Zatrważające dane GUS. Wyludniają się obszary przygraniczne województwa warmińsko-mazurskiego

Zatrważające dane GUS. Wyludniają się obszary przygraniczne województwa warmińsko-mazurskiego
Gołdap jest stolicą powiatu przygranicznego, którego szczególnie dotyka problem wyludniania
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Na przestrzeni ostatnich blisko 10 lat, liczba ludności Warmii i Mazur systematycznie malała. Wśród przyczyn takowej tendencji wymienić można ujemny przyrost naturalny oraz ubytek, spowodowany migracjami. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), największy problem dotyczy pustoszenia gmin, położonych przy granicy z Rosją. Podkreślić należy, iż powiaty gołdapski, a także węgorzewski posiadają najmniejszą liczbę mieszkańców.

reklama

Migracje, ujemny przyrost naturalny i starzenie się społeczeństwa

Wyludniają się obszary przygraniczne województwa warmińsko-mazurskiego. Jak informuje Główny Urząd Statystyczny (GUS), w latach 2015-2024 systematycznie dochodziło do zmniejszania liczby ludności. Jako przyczyny takowej tendencji wskazać można migracje oraz ujemny przyrost naturalny.

Dodatkowo, na Warmii i Mazurach następował proces starzenia się lokalnej społeczności. Pod koniec 2024 r. województwo zamieszkiwało 1 349,4 tys. mieszkańców.

Ujemne i dodatnie salda migracji

Największe ujemne saldo migracji odnotowano w powiatach: braniewskim, kętrzyńskim i bartoszyckim. Z kolei dodatnim wyróżniły się olsztyński oraz ełcki. Warto także podkreślić, że Olsztyn oraz Ełk zamieszkuje najwięcej mieszkańców. To odpowiednio 166,4 tys. i 112,1 tys. Natomiast powiaty, które wypadają najlepiej to: olsztyński – 130,6 tys. i ostródzki – 98,2 tys. Zgodnie z danymi GUS, następne w zestawieniu plasują się powiaty: iławski (89,5 tys.) i ełcki (88 tys.).

Biorąc pod uwagę te miejsca, które w największym stopniu dotknął problem wyludniania, wymienić należy powiaty, mieszczące się przy rosyjskiej granicy: gołdapski oraz węgorzewski. Liczba ludności wynosi w nich odpowiednio 24,6 tys. i 20,6 tys.

Co z przyrostem naturalnym?

W ubiegłym roku na terenie województwa warmińsko-mazurskiego zanotowano ujemny przyrost naturalny. Analizując zgromadzone dane dowiadujemy się, iż najgorzej w tej materii wypadły powiaty: węgorzewski, bartoszycki, kętrzyński, a także olecki.

Korzystne wyniki należą z kolei do gminy Ełk, a także Stawigudy, która od lat cieszy się także popularnością osiedlania.

Prognozy GUS

Niepokój mogą wzbudzać jednak prognozy GUS, dotyczące lokalnego spadku liczby ludności. Zgodnie z opracowaniem, bowiem, w 2060 r. Warmię i Mazury zamieszkiwać może nieco ponad milion osób, a stolicę województwa zamiast aktualnych 160 tys., zaledwie 126,5 tys.

Górowo Iławeckie ma powód do zmartwień?

Jak podkreśla Wyborcza Olsztyn, przedstawione prognozy nie są aż tak niekorzystne, jak w przypadku Górowa Iławeckiego (pow. bartoszycki). Zgodnie z założeniami, w 2060 r., liczba mieszkańców zmniejszy się tam aż trzykrotnie. O zatrważającej tendencji świadczą już obecne dane. Gminę wiejską zamieszkuje jedynie nieco ponad 6 tys. osób.

Co ciekawe, wójt Górowa Iławeckiego w rozmowie z Wyborczą zwrócił uwagę, że we wsi Żywkowo, położonej w gminie, więcej jest bocianów niż mieszkańców. W miejscu, uznawanym za „bocianią stolicę Polski”, gniazduje bowiem około 160 ptaków, a zamieszkuje tylko 20 osób.

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • Realista 2025-05-13 13:41:46 81.15.*.*
    W czym problem ? Dlaczego ktoś miałby tam mieszkać mając do wyboru całą Europę albo i świat ? Bo mieszkali tam ich "pradziadowie", których już nie ma ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Nie dla Bonżura 2025-05-13 11:57:49 164.127.*.*
    Będzie tak jak w okresie międzywojennym kiedy pas przygraniczny miał szerokość 30 km a ludzi trzeba było że świeczką szukać. Bliskość Rosji i Białorusi pogłębi ten problem. Młodzi już dawno stamtąd wyjechali a domy kupili warszawiacy i ślązacy traktując je jako dom letniskowy. Na te tereny po II wojnie światowej w ramach akcji Wisła siłą przesiedlono Ukraińców. Teraz już ich tam nie ma bo przenieśli się do Olsztyna i dalej w głąb Polski. Świat się zmienia. Rząd przez 80 lat nie inwestować w te tereny więc mamy tego skutki.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 2
  • Krysi 2025-05-13 10:32:08 88.199.*.*
    Będzie to niestety postępować. To są obszary wykluczone komunikacyjnie. Do Bartoszyc, Węgorzewa, Gołdapi nie da się dojechać pociągiem, zresztą oferta lokalna na warmii i mazurach zakrawa o żart, jakieś 3-5 par pociągów. Poza tym nikt tam nie otwiera nowych miejsc pracy, a te co są to pełne znajomości i kumoterstwa. Nie dziwmy się że w Olsztynie mamy tyle tablic NBA, NKE, NWE itd. Ci ludzi chcą normalnie żyć, zakładać rodziny. A do tego potrzeba stabilności dużego miasta.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 2

www.autoczescionline24.pl