Dziś jest: 21.08.2025
Imieniny: Joanny, Kazimiery, Piusa
Data dodania: 2025-06-27 14:36

Redakcja

Nagórki. Ktoś "zapakował" koty do kartonu i porzucił na trawniku [ZDJĘCIA]

Nagórki. Ktoś
Koty porzucone na osiedlu Nagórki w Olsztynie
Fot. SM Olsztyn

Na osiedlu Nagórki ktoś zostawił na pastwę losu kocią rodzinę. Zwierzęta znajdowały się w kartonie na jednym z trawników przy ul. Orłowicza.

reklama

Dzisiaj (27 czerwca) do Straży Miejskiej w OIsztynie wpłynęło zgłoszenie dotyczące pozostawienia kotki wraz z kociętami na osiedlu Nagórki. Na miejsce udali się strażnicy z referatu ds. zwierząt, którzy odnaleźli karton wraz z całą kocią rodziną. Zwierzęta trafiły do schroniska.

Porzucenie zwierzęcia to przestępstwo. Zgodnie z art. 6 ust. o ochronie zwierząt porzucenie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego, w szczególności psa lub kota, jest formą znęcania się nad zwierzęciem i podlega karze. Sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem – nawet do 5 lat.

Strażnicy miejscy apelują o czujność i reagowanie w podobnych przypadkach.

- Jeśli widzisz porzucone lub zaniedbane zwierzę – nie bądź obojętny. Każde zgłoszenie może uratować życie

- czytamy w komunikacie funkcjonariuszy.

Warto przypomnieć, że od 15 maja 2025 roku gmina Olsztyn w pełni finansuje zabiegi kastracji i sterylizacji kotów bytujących na wolności. To wsparcie w walce z bezdomnością zwierząt i krok w stronę bardziej uporządkowanej przestrzeni publicznej.

Program skierowany jest wyłącznie do kotów wolno żyjących – tych, które mieszkają w naszym otoczeniu, choć nie mają opiekuna. Te zwierzęta to ważna część miejskiego ekosystemu – pomagają w ograniczaniu populacji gryzoni. Zamiast je usuwać, chcemy wspierać ich istnienie w sposób odpowiedzialny, zapewniając im kontrolowaną liczebność i godne warunki życia.

Jak skorzystać? Zabiegi są całkowicie bezpłatne dla społecznych opiekunów, karmicieli i każdej osoby, która chce zatroszczyć się o swoje „dzikie” koty. Wystarczy:

  •     Skontaktować się z jedną z czterech lecznic weterynaryjnych biorących udział w programie,

  •     Umówić się na zabieg,

  •     Wypełnić i dostarczyć wymagany wniosek.

Po przeprowadzeniu zabiegu kot wraca w miejsce bytowania. Delikatne nacięcie na lewym uchu będzie oznaczało, że zwierzę zostało już objęte programem – to prosty sposób na uniknięcie ponownego odławiania.

Dlaczego to ważne? Jedna kotka potrafi w ciągu roku urodzić nawet kilkanaście kociąt. Większość z nich niestety nie przeżywa – chorują, giną w niebezpiecznych warunkach, często bez jakiejkolwiek pomocy. Dzięki działaniom miasta możemy temu skutecznie zapobiegać – humanitarnie, odpowiedzialnie i z troską o dobrostan zwierząt.

Z zabiegów można skorzystać do końca listopada 2025 roku lub do momentu wyczerpania środków. Warto działać jak najszybciej – im więcej kotów zostanie objętych programem, tym skuteczniej ograniczymy problem bezdomności w kolejnych latach - przekonują przedstawiciele urzędu miasta.

Lista lecznic weterynaryjnych, które biorą udział w programie ratusza:

1. Przychodnia Weterynaryjna "ARKA"

ul. Tuwima 5c lok.2, 10-747 Olsztyn

tel. 608 302 002

e-mail: [email protected]

strona internetowa: www.przychodniarka.pl

2. Poliklinika weterynaryjna - Uniwersytet Warmińsko - Mazurski w Olsztynie

ul. Kurta Obitza 2, 10-725 Olsztyn

tel.(0 89) 523 34 40, (089) 523 39 93

e-mail: [email protected]

strona internetowa: www.wet.uwm.edu.pl

3. Przychodnia weterynaryjna "DOGMED"

ul. al. Wojska Polskiego 46, 10-229-Olsztyn

tel. (089) 526 08.08

e-mail: [email protected]

strona internetowa: dogmed.pl

4. Gabinet Weterynaryjny "IMVET" Lek. wet. Izabela Machowska

ul. Stefana Żeromskiego 23A, 10-354 Olsztyn

tel. 609 030 347

e-mail:[email protected]

Źródło: UM w Olsztynie, SM w Olsztynie, własne

Galeria

Komentarze (10)

Dodaj swój komentarz

  • Jan Paweł 2025-06-29 11:48:40 37.31.*.*
    Kara śmierci powinna wrócić w tym chorym kraju
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 4
  • iks 2025-06-28 08:19:26 88.156.*.*
    Myślę, że mają 3-4 miesiące. Przecież do tego czasu musiały być u kogoś kto się nimi zajmował. No niestety jak kotka nie jest wysterylizowana i wychodząca z domu to trzeba liczyć się z tym, że może mieć kocięta. Widać, że ktoś nie poradził sobie z tym problemem i podjął najgorszą decyzję porzucenia ich.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Marek 2025-06-27 23:18:48 46.112.*.*
    Prawdę mówiąc lepiej tak niż miał by utopić jak to robiono na wioskach .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Zi0m 2025-06-27 21:32:12 95.160.*.*
    I znów za czyjeś fanaberie my płacimy. Dlaczego rolnik kilka kur musi rejestrować i ma kontrolę a kocia mama czy kundelkowy tatusiek nie ponoszą żadnej odpowiedzialności ani za swoje zwierzęta ani za szkody które powodują? Gdzie zezwolenia, rejestracje, badania, kontrole jak w normalnych krajach? Schronisko dla bezdomnych zwierząt? Jakich bezdomnych k... one mają właścicieli tylko zamiast ich ścigać to przecież podatnicy chętnie zapłacą.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Olosmolo 2025-06-27 19:50:20 37.31.*.*
    Nie lubię kotów.... ale takie rzeczy..!!!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 3
  • Do wiejskiego barana 2025-06-27 18:57:02 37.31.*.*
    Q w Olsztynie na ulicy jana kasprowicza 12.b utrudnia dojazd do klatki schodowej uparty baran samochodem Skoda NO.184 CU. Łon nie wiedzieć ze łamać art 90 ustawy o ruchu drogowym. I jak takiego wiejskiego Barana nie ukarać. Baran do obory. Pogotowie nie może udzielić pomocy .człowiek to nie tucznik ze w łeb i do gara.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 1
  • Dramat 2025-06-27 15:18:03 46.205.*.*
    Nie ma kulturalnych słów żeby takich ludzi, robiących to zwierzętom opisać.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 1