Miłośników psów w Olsztynie nie brakuje. Widzimy to codziennie na ulicach, kiedy wyprowadzają swoich pupili na spacery. Jak natomiast wygląda w stolicy regionu dostępność wybiegów dla psów, w których nasi czworonożni przyjaciele mogliby się bezpiecznie bawić?
Pierwsze takie miejsce w Olsztynie, ale też całym województwie, powstało wiele lat temu na osiedlu Pojezierze. W 2017 roku wybieg dla psów zbudowano na Jarotach, w rejonie ul. Boenigka [WIĘCEJ: Psia Polanka czeka na czworonogi]. W najbliższym czasie planowane są kolejne tego typu obiekty: na ul. Dąbrowszczaków i Grunwaldzkiej. Inwestycje będą realizowane w ramach projektu „Zwierzęta są OBOk nas!”, który triumfował w ostatniej edycji OBO.
Miejski radny Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Guzek, apeluje do prezydenta Olsztyna Roberta Szewczyka, aby wybiegów dla psów było więcej i wskazuje na lokalizacje w południowej części miasta. W interpelacji z 22 lipca br. podaje osiedle Zacisze.
- Coraz większa liczba mieszkańców tego osiedla posiada psy, natomiast brakuje ogrodzonego miejsca do ich wyprowadzania – argumentuje radny.
W odpowiedzi prezydent Robert Szewczyk stwierdził, że analiza nieruchomości należących do gminy nie wykazała lokalizacji spełniającej odpowiednie warunki do realizacji takiego przedsięwzięcia w rejonie Zacisza.
- Większość terenów zielonych pozostających w zasobach gminy została objęta planami budowy docelowo 3 zbiorników retencyjnych, które mają na celu poprawę gospodarki wodnej. W związku z tym zagospodarowanie tych obszarów na inne cele, w tym stworzenia wybiegu dla psów, nie jest możliwe – czytamy.
Na początku sierpnia radny Guzek wystosował kolejne zapytanie. Tym razem wskazał na teren placu rekreacyjnego przy ul. Sosnkowskiego (w rejonie osiedla Generałów). Czekamy na odpowiedź.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz