Dziś jest: 24.04.2024
Imieniny: Feliksa, Grzegorza
Data dodania: 2020-03-04 11:01
Ostatnia aktualizacja 2020-03-05 12:15

Aleksandra Szczepaniak

16-latka molestowana przy Dworcu Głównym w Olsztynie. Twierdzi, że policja nie chciała jej pomóc

16-latka molestowana przy Dworcu Głównym w Olsztynie. Twierdzi, że policja nie chciała jej pomóc
16-latka twierdzi, że policja nie chciała jej pomóc, gdy obcy mężczyzna molesrował ją na ulicy
Fot. Pixabay.com

W weekend koło Dworca Głównego w Olsztynie na ulicy, 16-latka padła ofiarą naruszenia nietykalności cielesnej przez starszego mężczyznę. Napastnik złapał ją za pośladek, a następnie zaczął ją śledzić. Przerażona dziewczyna zadzwoniła na policję, lecz tam rzekomo odmówiono jej pomocy. Nastolatka opisała całą sytuację w internecie. Post skomentowało wielu użytkowników, krytykujących i obrażających policję. Tymczasem okazało się, że dziewczyna… nie powiedziała całej prawdy.

reklama

W ubiegłą niedzielę, w godzinach wieczornych doszło do bardzo nieprzyjemnego incydentu. Wracająca z Dworca Głównego w Olsztynie, 16-letnia dziewczyna padła ofiarą naruszenia nietykalności cielesnej przez starszego mężczyznę.

- Będąc koło poczty jakiś obleśny stary chłop złapał mnie za tyłek zaczęłam go wyzywać zaczą do mnie mówić w jakimś dziwnym języku po czym zacza pokazywać rękami w bok i robić hmm hmm jak bym miała gdzieś z nim iść po wyciągnięciu telefonu zacza iść dalej cały czas odwracając się (pisownia oryginalna) - opowiada dziewczyna.

Pomimo reakcji dziewczyny, napastnik zaczął ją śledzić. Ta postanowiła więc wejść na pobliską pocztę i zadzwonić na policję. Niestety policjantka, która odebrała telefon, rzekomo odmówiła jej pomocy.

- Powiedziałam o tej sytuacji a wiecie co do mnie odpowiedziała policjantka ze takie zgłoszenia podaje się na komendzie i nie przyjeżdżają na takie zgłoszenia. Wiec odpowiedziałam ze mam 16 lat ze boje iść się do domu ze może gdzieś na mnie czeka a policjantka do mnie ,,to zamów taksówkę„ i się rozłączyła taka jest Polska policja (pisownia oryginalna) - relacjonuje 16-latka.

Dziewczyna opublikowała opis całej sytuacji w mediach społecznościowych. Pod jej postem pojawiły się setki reakcji i komentarzy. Większość współczuła dziewczynie oraz krytykowała policję. Okazało się jednak, że 16-latka nie powiedziała całej prawdy…

Żeby dowiedzieć się, czy opisywane zdarzenie faktycznie miało miejsce, skontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji w Olsztynie. Rzecznik prasowy, sierż. Andrzej Jurkun potwierdził, że podobne zdarzenie było zgłaszane, jednak na jaw wyszły pierwsze niezgodności.

- W dniu, kiedy doszło do zdarzenia, na Stanowisku Kierowania Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie nie pracowała żadna policjantka – komentuje Jurkun. I dodaje: - Policjanci interweniują w każdym przypadku zgłoszonego im przestępstwa czy wykroczenia. W sytuacji zagrożenia życia i zdrowia należy natychmiast wezwać pomoc, dzwoniąc na nr alarmowy 112. W takiej sytuacji na miejsce niezwłocznie zostanie wysłany policyjny patrol.

Rzecznik prasowy potwierdził, że opisany przez 16-latkę incydent faktycznie się wydarzył, jednak przebieg zdarzeń był nieco inny. Okazuje się, że na miejscu pojawił się zawiadomiony policyjny patrol.

- W ubiegłą niedzielę wieczorem do Posterunku Służby Ochrony Kolei na terenie dworca w Olsztynie zgłosiła się 16-latka, która poprosiła o interwencję policyjną. Natychmiast na miejsce został wezwany policyjny patrol. W rozmowie z policjantami zgłaszająca twierdziła, że kilkadziesiąt minut wcześniej na ul. Partyzantów, nieznany jej mężczyzna, naruszył jej nietykalność cielesną, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Zgłaszająca nie była w stanie określić dokładnych okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Policjanci sprawdzili pobliski teren za opisanym mężczyzną, jednak nigdzie go nie zastali – mówi Jurkun.

O sytuacji została powiadomiona matka nastolatki, która stwierdziła, że następnego dnia uda się z córką na komendę, w celu złożenia zawiadomienia. 16-latka w obecności funkcjonariuszy wsiadła do taksówki i odjechała do domu. Nazajutrz w żadnej policyjnej jednostce nie wniesiono powyższego zgłoszenia.

Uwaga Olsztyn pisze 16 letnia dziewczyna . Szlam sobie z dworca do domu . Będąc koło poczty jakiś obleśny stary chłop...

Opublikowany przez Spotted: Olsztyn Poniedziałek, 2 marca 2020

Komentarze (5)

Dodaj swój komentarz

  • wsedrfgfd 2020-03-05 21:33:14 5.173.*.*
    dajcie nagranie rozmowy - skoro przyjechała policja, tzn, że sie dodzwoniła. Może policjant miał cienki głos? Albo szmtafon zmienił słowo na fejsie....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Tomasz 2020-03-05 08:28:54 81.190.*.*
    Około 1,5 roku temu, latem, biały dzień, przy gażach przy ulicy Grzegorzewskiej niedaleko Łyny też trzech "typów" wiek około 35-40 lat piło piwo i tłuki butelki, kiedy zwróciłem uwadę to sam dostałem wioskę obelg zostałem opluty kilkakrotnie i popchnięty, zaczęło robić się niebezpiecznie. Kiedy równocześnie dzwoniłem na 112 śmiali się bo mówili że i tak nie przyjedzie. Numer alarmowy połączył mnie z dyspozytorem policji. Policjant w czym problem i gdzie. Opowiedziałem podałem adres. Policjant spokojnym głosem wezwanie pomocy Zignorował. Po telefonie 3 panów odgrażając się i wyzywając mnie spokojnie wstało i spacerem odeszli w kierunku bloków na Kościuszki. Czekałem przy garażu jeszcze ponad 40 minut - nikt nie przyjechał. NIKT ! Zostałem zignorowany. W ciągu 40 minut można kogoś kilka razy zabić i wrzucić do Łyny i nie ma tematu! Nadmieniam że miło to miejsce około 300m w lini prostej od Komisariatu Policji Prewencji przy Pstrowskiego. Piszę prawdę dlatego mogę podać również namiary do siebie jeśli ktoś chce zweryfikować prawdę.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • Dudedude 2020-03-04 14:37:20 81.190.*.*
    Kto wierzy policji :))) goście olewają 50% wezwań a jak ktoś jest młody to będzie traktowany per noga z automatu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 5
  • Tyk 2020-03-04 14:23:29 31.0.*.*
    A ja wierzę tej dziewczynie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 7
  • R.O. 2020-03-04 11:22:22 83.6.*.*
    Pierwsza sprawa: jak bym na ulicy takie oblecha zobaczył w takiej jak opisywana sytuacja to by zwyczajnie dostał po mordzie. Druga sprawa: wygląda na to, że dziewczyna przeinaczyła fakty, bo być może chciała skupić uwagę na swojej osobie w mediach społecznościowych.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 4

www.autoczescionline24.pl