Dziś jest: 29.04.2024
Imieniny: Bogusława, Katarzyny
Data dodania: 2024-02-28 11:00

Redakcja

Trwa ćwiczenie wojskowe Dragon-24. To test zdolności polskiego wojska

Trwa ćwiczenie wojskowe Dragon-24. To test zdolności polskiego wojska
W I połowie 2024 r. NATO przeprowadza serię ćwiczeń pod wspólnym kryptonimem Steadfast Defender-24 (STDE-24)
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W poniedziałek (26 lutego) rozpoczęło się polskie ćwiczenie wojskowe pod kryptonimem Dragon-24. Jest to element wielkich manewrów NATO Steadfast Defender-24. W ćwiczeniu weźmie udział ok. 20 tys. żołnierzy i 3500 sztuk sprzętu. Na drogach w całym kraju będzie można zaobserwować wzmożony ruch kolumn pojazdów wojskowych.  

reklama

W I połowie 2024 r. NATO przeprowadza serię ćwiczeń pod wspólnym kryptonimem Steadfast Defender-24 (STDE-24). W ramach ćwiczeń STDE-24 Polska odgrywa rolę jednego z państw-gospodarzy i przyjmuje na swoim terytorium znaczną liczbę żołnierzy i sprzętu sojuszników.

– To test zdolności polskiego wojska do reakcji na kryzys zbrojny – przekazało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Kluczowym elementem STDE-24 jest polskie ćwiczenie narodowe z udziałem sił zbrojnych innych państw Dragon-24 (DR-24), które rozpoczęło się 26 lutego. STDE-24 i DR-24 są ćwiczeniami o charakterze defensywnym i nie są skierowane przeciwko jakiemukolwiek państwu.

W ćwiczeniu Dragon-24, poza żołnierzami Wojska Polskiego, wezmą udział żołnierze m.in. z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Turcji i Albanii. Łącznie ćwiczyć będzie ok. 20 tys. żołnierzy i 3500 sztuk sprzętu z 10 państw NATO, w tym ok. 15 tys. polskich żołnierzy.

Jak wskazano, spośród polskiej armii główne siły do udziału w ćwiczeniu wystawi 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej, ale zaangażowani w nie będą także żołnierze Wojsk Specjalnych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Obrony terytorialnej. Ponadto w ćwiczenie zaangażują się stacjonujące w Polsce oddziały sojuszniczej, w tym z grupy bojowej NATO eFP.

W Dragon-24 wezmą również udział elementy pozamilitarnej części systemu obronnego państwa od administracji samorządowej na szczeblu wojewódzkim, powiatowym i gminnym do administracji rządowej.

Obok ćwiczeń Dragon-24 w Polsce i Niemczech trwają także – również w ramach Steadfast Defender-2024 – natowskie ćwiczenia pod kryptonimem Brilliant Jump-24 z udziałem 3000 wojskowych z Albanii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Turcji oraz Polski.

Manewry Brilliant Jump-24 odbywają się m.in. na poligonie w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie). Do tych manewrów Polska oddelegowała 1. batalion czołgów z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, który w tym roku sprawuje dyżur w natowskiej szpicy VJTF.

Już od 12 lutego 2024 r., na drogach niemal całego kraju odbywa się ruch kolumn pojazdów wojskowych w związku z wojskowymi ćwiczeniami. Wojskowi zwracają się z apelem do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. Nie należy wjeżdżać pomiędzy pojazdy wojskowe jadące w kolumnie.

Ważne jest, aby nie publikować informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych, danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych, tablic rejestracyjnych, znaków rozpoznawczych i identyfikacyjnych.

Wojsko przypomina, że każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności Polski.

Źródło: PAP / Własne

Tagi: NATO wojsko

Komentarze (23)

Dodaj swój komentarz

  • Tak trzymac 2024-02-29 08:19:35 46.205.*.*
    Nie chce pracować w biedronce idę do woja. Jest kasa ubrania micha . A walczyć nie muszę jak wojna to w długą. Dobrze pomyślano o młodych zamiast biedronki .Lidla. zabki.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 20
  • Nczas.info 2024-02-28 17:55:19 83.28.*.*
    Poseł Konfederacji Grzegorz Braun był gościem Piotra Barełkowskiego w Mediach Narodowych. Polityk mówił m.in. o wojnie na Ukrainie i udziale w niej Polski. – Udostępniliśmy nasze terytorium w charakterze zaplecza frontu ukraińskiego, wyprzedaliśmy nasze aktywa – nie, co ja mówię… (…) oddaliśmy wszystko Ukrainie – wskazał Braun. Teraz jesteśmy popychani przez jakąś frakcję, partię wojenną, która jeszcze za mało na tym wszystkim zarobiła. Być może spieszą się przed nadejściem (Donalda – przyp. red.) Trumpa, żeby wkręcić nam przynajmniej rękę, nogę w tę kosiarkę, żeby ta sprawa była już nie do odkręcenia – dodał, mówiąc o ewentualnym wysłaniu wojsk polskich na Ukrainę. Proszę zauważyć, nikt tu nie mówi o pokoju, wszyscy mówią o eskalacji, wszyscy bredzą o tym, że mamy w tę studnię ukraińską bez dna sypać i pieniądze, i amunicję, i uzbrojenie. Dokąd? Aż do zwycięstwa. Pani Marszałek (Małgorzata – przyp. red.) Gosiewska, taki szczególny przykład, psychopolitologia się kłania. To ona, autorka hasła: „Na Moskwę” – powiedział Braun. Przypomniał, że z mównicy sejmowej pytał „jak długo?”. Jak dodał, „odpowiedź zawsze brzmiała: «do zwycięstwa»”. Gdyby Anglosasi rzeczywiście chcieli pokoju, to mają do tego najprostszą drogę: wzmacniać Wojsko Polskie. To jest gwarancja pokoju w Europie Środkowej i wbrew pozorom, to nie instalacja baz, które są kosztowne, generują właśnie problemy rozmaite polityczne i eskalują sytuację, to nie zwiększa potencjału Wojska Polskiego – wskazał. Braun stwierdził, że „dla Anglosasów jesteśmy potykaczem”. – Wojsko Polskie ma nie dysponować suwerenną zdolnością reagowania, projekcji siły poza własne granice, rozpoznania strategicznego. Nie, to ma być zastrzeżone dla towarzyszy amerykańskich, a my mamy być mięsem armatnim – skwitował.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 4
  • Pan Nikt 2024-02-28 15:54:13 2001:67c:2628:*
    RZECZPOSPOLITA PRZYJACIÓŁ W żadnej mierze nie zdziwiły mnie przecieki, że to Bolanda oraz Wymieraty Bałtyckie chcą wysłać swe wojska na pomoc krainie 404. Ach, zapomniałbym, uzbrojone, rzecz jasna, w słynne gwarancje brytyjskie, bo przecież nikt nie przypuszcza, że cwani Angole poza gwarancjami dla tej wyprawy w jakiś inny sposób zaangażują się głębiej w tę hecę. Polacy dobrze poznali się na gwarancjach brytyjskich swego czasu, więc i tym razem można być pewnym, że jesteśmy Stronger Together. Grubo ponad rok temu pisałem i mówiłem o tym, że w amerykańskim roku wyborczym w obliczu zupełnej katastrofy planów Pentagonu w krainie 404, Waszyngton wprowadzi swoją operację w nową fazę. Musi tylko, pisałem wtedy, znaleźć dobrą zręcznie skonstruowaną i wyartykułowaną propagandową formułę, aby zaangażowanie części swoich wasali z NATO nie spowodowało wybuchu wojny światowej z Rosją. Rosja i tak będzie traktowała ten ruch, jako wypowiedzenie jej wojny przez cały blok NATO, ale USA będą uparcie twierdzić, wspomnicie moje słowa, że nie jest to awantura odbywająca się pod sztandarem Sojuszu, tylko „oddolna inicjatywa Warszawiwu i Kowna w ramach sarmackiej pomocy trzeciej córce dawnej I RP”, że to jest akcja odbywająca się poza NATO. Jakkolwiek głupio i amatorsko by to nie brzmiało, paradoksalnie pozwoli to i Waszyngtonowi, i Rosji nie wprowadzić konfliktu na poziom zagrożenia wojną pełnoskalową Rosja - NATO, tylko dalej toczyć wojnę o strefy wplywów w Europie na terytorium innych państ i ich kosztem. Ot, Rosja będzie wybijać do nogi durnych Poliniaków i Żmudzinów, Łotyszów i Estończyków na terytorium krainy U, a kiedy uzna za stosowne, uderzy karząco kilka razy rakietami w cele na terytorium Czeciej Polin i Wymieratów Bałtyckich, wiedzieć bowiem będzie, że USA palcem nie kiwną, by na to odpowiedzieć swoimi środkami bojowymi. Stawiałem, powtórzę, podówczas tezę, że pod przykrywką tzw "sarmackiej pomocy", tudzież "Rzeczpospolitej Przyjaciół", USA wciągną do fizycznego, wojskowego zaangażowania w konflikt z Rosją Polskę i Litwę (Wymieraty Baltyckie in corpore), by te udzieliły pomocy siłami zbrojnymi nie pod flagą NATO i UE, ale w ramach wsparcia dla Ukrainy jako trzeciej części składowej dawnej I RP. Dwie córki danej Rzeczpospolitej pomagają - trzeciej (nawiasem mówiąc, Waszyngton planuje najwidoczniej, by pod przykrywką tegoż przedsięwzięcia wprowadzić poniekąd tylnymi drzwiami do NATO i UE - dopalające się resztki krainy U). Dziś wiemy, że Londyn pospieszył ze swoją protekcją dla tej awantury, która dla nas może się skończyć tragicznie. Do tej całej układanki amerykańskiej brakuje jednego elementu, by terytorium dawnej I RP w pełni było okryte płaszczem demokracji praw człowiek. Tym istotnym elementem jest Białoruś. Zatem, pisałem wtedy, akcja „sojuszniczej sarmackiej bratniej pomocy” dla krainy U będzie zainicjowana jednocześnie razem z prowokacją wobec Białorusi, razem z próbą wywrócenia jej, wywołania powstania na jej terytorium, zmajdanowienia jej. To struktura naczyń połączonych. Bodaj o tym mówił niedawno w swoim przemówieniu Prezydent Łukaszenka. Mówił o nadciągającej antybiałoruskiej prowokacji wywiadu amerykańskiego dokonanej na terytorium Polski, z ofiarami cywilnymi, by odpowiedzialność za te zbrodnie zrzucić na Mińsk Dla Polaków polintyka poprzednich i obecnych renegatów oznacza skrajne niebezpieczeństwo, dalszy proces okradania nas, wybiedzenia, ubezwłasnowolnienia, a być może śmierć wielu fajnopolińskich konsumentów, droidów nadwiślańskich. Nad Dnieprem banderowców zostało już niewielu, w Bolanda w nieodległej przyszłości także zostanie niewielu członków Nomadycznej Niepiśmiennej Wspólnoty Memowo-Obrazkowej, nie tylko dlatego, że poważna część durniów zginie w okopach za interesy Waszyngtonu, ale przede wszystkim dlatego, że całe masy polińskich wymóżdżonych droidów uciekną stąd natychmiast do nowych stref komfortu, być może udadzą się w ślad za Dudu, Tuskiem i Hołownią do Londynu, gdzie ci hieroje założą poliński rząd na uchodźstwie 2.0.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 10
  • Legio nomen mihi est 2024-02-28 14:14:33 138.199.*.*
    Ciekawe ile osób stąd wie że i I i II wojnę św sponsorował dla oni stron oraz na odbudowę ten sam bank BIS. Ciekawe ilu wie że usa i rosja to ta sama łoża masońska odpowiadająca przed tym samym lordem. Tak trwa teatr dla gojow….
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 76 26
  • ~MK 2024-02-28 12:51:58 5.172.*.*
    A nasze elity wojskowo-polityczne też ćwiczą, czy może dadzą dyla za granicę jak w 1939?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 21 18
  • Andrzej 2024-02-28 12:41:47 88.156.*.*
    Ćwiczenia swoją drogą, ale może czas już zastanowić się nad powszechnym dostępem do broni dla cywilów? W tych wszystkich wojnach najgorsze jest to, że całe wojsko jedzie sobie na front, a ludzie w miastach siedzą pochowani w piwnicach z kijem w ręku. I jak ja mam się wtedy bronić przed agresorem? On będzie miał karabin, a ja kij od szczotki. Czy to będzie równa walka?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 3
  • OSTRZEŻENIE 2024-02-28 11:25:05 172.99.*.*
    Uważajcie na wpisy ruskich troli. Jesteśmy drugim miejscu po Ukrainie pod kontem ataków propagandowych, rosyjskich jednostek dezinformacyjnych - w myśl zasady "kłamstwo powtórzone x razy staje się prawdą" wysyłają ponad 170 milionów (!) wiadomości|komentarzy rocznie. Pomniejsze jednostki nie omijają nawet małych portali i artykułów, takich jak ten. Straszą, podważają wiarygodność NATO i polskich żołnierzy, skłócają z krajami sąsiednimi, a to tylko niektóre z faktycznych celów. Miejcie oczy szeroko otwarte i nie wierzcie we wszystko o czym czytacie w internecie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 51 20
  • Raczej 2024-02-28 11:07:24 2a01:11cf:4a5:*
    Test niezdolności !
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 21

www.autoczescionline24.pl