Dziś jest: 18.04.2024
Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy
Data dodania: 2021-08-15 12:45

Redakcja

Stomil nie może się przełamać. Porażka z Arką Gdynia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Stomil nie może się przełamać. Porażka z Arką Gdynia [ZDJĘCIA, WIDEO]
Radość Karola Czubaka (pierwszy z lewej) po zdobyciu jedynej bramki
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W spotkaniu 3. kolejki Fortuna 1 Ligi, olsztyński Stomil przegrał na własnym stadionie z Arką Gdynia. Jedyna bramka padła już w doliczonym czasie gry.

reklama

Po porażkach z GKS-em Jastrzębie i Chrobrym Głogów podopieczni Adriana Stawskiego w meczu z Arką Gdynia zapowiadali walkę o trzy punkty. Mogła temu sprzyjać nie najlepsza do tej pory dyspozycja Arkowców, którzy do tej pory zdobyli zaledwie jeden punkt.

Na sobotni mecz trener "biało-niebieskich" dokonał dwóch zmian w podstawowej jedenastce. Na środku obrony zagrał nowy nabytek Stomilu Jonathan Simba Bwanga, a linię obrony, która w tym meczu składała się aż z pięciu zawodników, uzupełnił debiutujący Beniamin Czajka. Na boisku zabrakło tym samym miejsca dla Macieja Dampca i Patryka Mikity.

Przed spotkaniem minutą ciszy uczczono pamięć tragicznie zmarłego, 14-letniego piłkarza Mazura Pisz, Ernesta Banacha, który zginął ratując ludzkie życie.

Pierwsza część meczu nie była porywającym widowiskiem. Wprawdzie więcej przy piłce byli goście z Gdyni to nie mieli zbytnio pomysłu na rozmontowanie dobrze spisującej się obrony Stomilu.

O wiele ciekawej było natomiast w trakcie drugiej odsłony. W 66 minucie olsztynianie stanęli przed szansą objęcia prowadzenia. Za zagranie przez ręką w polu przez Arkadiusza Kasperkiewicza sędzia z Torunia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Wojciech Reiman, ale strzelił zbyt lekko i gdyński bramkarz, na raty, ale obronił strzał pomocnika "Dumy Warmii".

Dziesięć minut później Arka zdobyła wprawdzie bramkę, ale - jak się okazało - Karol Czubak był na pozycji spalonej.

Kiedy wydawało się, że zespoły podzielą się punktami, już w doliczonym czasie gry, aktywny Czubak z bliskiej odległości zdołał pokonać Krzysztofa Bąkowskiego.

Była to trzecia porażka Stomilu w tym sezonie Fortuna 1 Ligi. Najbliższa okazja do rehabilitacji będzie już w najbliższą środę (18 sierpnia), gdy do Olsztyna przyjedzie Korona Kielce. Początek spotkania o godzinie 18.

Stomil Olsztyn - Arka Gdynia 0:1 (0:0)

0:1 - Karol Czubak 90'

Stomil: Krzysztof Bąkowski - Beniamin Czajka, Jonathan Simba Bwanga, Rafał Remisz, Damian Ciechanowski, Karol Żwir, Wojciech Reiman (74' Maciej Spychała), Merveille Fundambu, Łukasz Moneta (74' Brian Galach), Jonatan Straus, Szymon Lewicki (64' Patryk Mikita)

Arka: Kacper Krzepisz - Arkadiusz Kasperkiewicz, Michał Marcjanik, Martin Dobrotka, Olaf Kobacki (88' Jakub Wilczyński), Adam Deja, Michał Bednarski (68' Mateusz Stępień), Hubert Adamczyk, Néstor Gordillo (46' Marcus Vinícius), Fabian Hiszpański (46' Mateusz Żebrowski), Artur Siemaszko (62' Karol Czubak)

Żółte kartki: Reiman, Lewicki, Moneta (Stomil); Kasperkiewicz, Żebrowski (Arka)

Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń)

Widzów: 2094

* * *

Zapis konferencji prasowej:

Dariusz Marzec, trener Arki: - To był dla nas bardzo ważny mecz. Potrzebowaliśmy tych punktów, po ostatnich naszych niepowodzeniach. Przyjechaliśmy, by zdobyć tutaj pełną pulę, udało się. Dziękuję zespołowi za zaangażowanie. Wracamy szczęśliwi i bogatsi o trzy punkty.

Adrian Stawski, trener Stomilu Olsztyn: - Niestety trzecia porażka. Zespół wszedł w mecz całkiem nieźle. W tygodniu zmieniliśmy system gry i wydawało się, że na Arkę to wystarczy., bo całkiem dobrze to funkcjonowało po kilku treningach w tym systemie. Niestety popełniamy poraz kolejny błąd, który tak naprawdę nie może się wydarzyć. W jednej sytuacji popełniamy dwa błędy, bo w niskiej strefie miał wyrzucać auty Beniamin Czajka a nie Jonatan Straus. Wrzucił Straus i nie przemyślał tego do końca. Końcówka spotkania, rzut z autu wrzucony do środka, nikt tej piłki nie chciał i dostajemy bramkę. Nie nie jest żaden pech, żeby było jasne. Zrobiliśmy karygodny błąd, który na tym poziomie nie może się zdarzyć. Taką piłkę rzuca się po linii, żeby oddalić, żeby się ustawić, bo są dwie minuty do końca. Niektórzy mówią do mnie po meczu - ale pech. Ja uważam, że to nie jest pech. W końcówce spotkania trzeba być skoncentrowanym, trzeba myśleć, bo my w tej sytuacji nie myśleliśmy i dostaliśmy bramkę przez to, że podjęta była nie taka decyzja, jaka powinna być. W środę mamy kolejny mecz, musimy się do niego przygotować. Nie jest łatwo po takim meczu za trzy dni grać kolejny mecz. Ja ze swojej strony i sztabu zrobimy wszystko, by chłopaków nastawić na kolejny ciężki mecz, bo wiadomo, że terminarz nas nie rozpieszcza. Jeszcze tak pechowo, bo bramkę strzelił Czubak, którego ściągałem do Bytovii, poszedł do Widzewa a teraz jest w Arce. Trochę to niefortunne dla mnie, ale dzisiaj jest zawodnikiem Arki, wiadomo, że dał zwycięstwo zespołowi z Gdyni.

- Nie wspomniałem o niestrzelonym karnym. Jakbyśmy go strzelili, to ten mecz byśmy wygrali. Arka musiałaby się otworzyć i wtedy moglibyśmy jeszcze bardziej zagrać z kontrataku i jakieś sytuacje stworzyć. Niestety to jest gra błędów, które my popełniliśmy w końcówce. To jest coś, czego się nawet nie trenuje, to jest coś co powinno się wiedzieć. Wojtek reiman jest znany z tego, że świetnie wykonuje stałe fragmenty gry, nie przypominam sobie kiedy on ostatnio nie strzelił karnego. Na treningu bardzo pewnie strzela. Mamy trzech wykonawców do tego. Jeśli Wojtek będzie się czuł, to niech strzela, jestem za. Nie tacy zawodnicy jak on nie strzelali, więc jeśli będzie okazja i on będzie chciał podejść, to na pewno podejdzie i strzeli bramkę.

- Maciek Dampc nie zagrał, bo ma lekki uraz, naciągnięty przywodziciel. Myślę, że tam jeszcze tydzień, może nawet nie i będzie do treningu. Dzisiaj zagrali nowi zawodnicy na tych pozycjach, dostali szansę i nieźle nawet to wyglądało. W środę mamy kolejny mecz, więc ten musimy sobie na spokojnie przeanalizować i zobaczymy jak to dalej będzie wyglądało. mamy innych zawodników, wskakują następni. Po to mamy tę kadrę dość szeroką, żeby kolejni zawodnicy grali.

Komentarze (15)

Dodaj swój komentarz

  • HGWXIX 2021-08-19 08:26:34 178.42.*.*
    OKS! OKS! Królem V ligi jest!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • VOX 2021-08-18 08:52:02 93.105.*.*
    NA STOMILU TRZEBA POLAMAC PARE SOLIDNYCH WITEK WIERZBOWYCH.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Olsztynianin 2021-08-16 23:14:42 195.191.*.*
    Kogo interesuje wynik? To My reprezentujemy ten klub! WSZYSCY NA WIDZEW !
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • Hehe 2021-08-16 13:07:45 5.184.*.*
    Marooo ma.cipke
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • Mrooo 2021-08-16 09:41:49 94.254.*.*
    Stulejka Olsztyn łooookaes
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 2
  • Magik 2021-08-16 07:42:57 213.184.*.*
    Cały Olsztyn dziś świętuje!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 3
  • Eminem z Kinio 2021-08-15 22:44:22 77.111.*.*
    W "Skośnej pałce" same achy i ochy, naczelny dupowłaz i lotkarz (notabene vice szef s.o.pl buhahahah) w formie, wsadzić go do bramki to ją zamuruje, przynajmniej remisy będą!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 0
  • Jarosław 2021-08-15 20:51:28 31.60.*.*
    Żel na głowie musi być. Większość z nich wygląda jakby żelu używali także do dupy. Jak tacy ciepli mają grać dobrą piłkę!!?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Jarosław 2021-08-15 20:42:34 37.190.*.*
    Cyt. "Pierwsza część meczu nie była porywającym widowiskiem"... a co, druga była? 😂😂😂
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • Zwykły Olsztyniak 2021-08-15 17:41:59 5.172.*.*
    Witam. Co robił kordon policji po meczu w okolicy kołowrotków. Jakby miała być wojna... Specjalnie prowokujecie zwykłych kibiców. Odstraszacze żeby kibice nie przychodzili ,, śmieszni ,, karabinowcy.. przykre kto Wam nakazał stać tam ?. Ratusz ?. Jako zwykły kibic jestem zażenowany wasza postawa prowkujaca. Jan 62 lata
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 4
  • Kos 2021-08-15 14:40:47 31.60.*.*
    Stomil to taka sama siara jak PiS!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 4
  • Jarociak. 2021-08-15 14:16:58 94.254.*.*
    A czego Wy oczekujecie od lalusi nażelowanych, dla których h najważniejszy jest drenaż kasy klubowej CZYLI NASZEJ PODATNIKÓW. Zlikwidować ten śmieszny klub.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 5
  • Taka prawda 2021-08-15 13:29:06 37.131.*.*
    Tłumaczenie trenera Stomilu o przegranych przez tą drużynę meczach można skwitować znanym powiedzeniem: " jak nie kręć to coś tam, coś tam jest zawsze z tyłu"
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1

www.autoczescionline24.pl