Jeszcze w poprzednim samorządowym rozdaniu Mirosław Arczak domagał się od władz rozwiązania sprawy "dzikiego parkingu" na tyłach C.H. Aura, w olsztyńskim Śródmieściu. W interpelacji z listopada 2024 zwrócił się też w tej sprawie do nowego prezydenta Roberta Szewczyka. Jak argumentował radny, darmowe parkowanie na klepisku oznacza dla ratusza stratę w kwocie 140 tys. zł rocznie.
Robert Szewczyk odpowiadał wtedy, że problem zna, ale póki co nie dysponuje środkami na opracowanie koncepcji zagospodarowania terenu. Teraz okazuje się jednak, że w sprawie nastąpił przełom.
- Nareszcie coś się dzieje w temacie zagospodarowania tzw. dzikiego parkingu na klepisku. Na razie za 50 tys. zł ma powstać 2-wariantowa koncepcja – poinformował w mediach społecznościowych radny Mirosław Arczak.
Uporządkowanie terenu u zbiegu ul. 22 Stycznia i Pieniężnego przyśpieszyło m.in. wobec zapowiedzi dotyczących przyszłości Pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej, który, zgodnie ze słowami Roberta Szewczyka, ma „ w obecnym kształcie przestać istnieć”. Wraz z pomnikiem zmieni się cały plac Dunikowskiego, na którym zlikwidowany zostanie parking. Znaczna część miejsc ma zostać odtworzona właśnie na tyłach Aury.
Mirosław Arczak przypomina, że dziki parking czekał na przebudowę latami.
- Dzieje się to po 22 latach od uchwalenia Miejscowego Planu dla tego terenu oraz 16 lat po rozbudowie ówczesnego CH Alfa, gdzie powstał rozległy parking podziemny.
Kiedy klepisko zostanie utwardzone, a wokół pojawi się zieleń i mała infrastruktura, stworzony w ten sposób parking zostanie włączony do miejskiej Strefy Płatnego Parkowania. Tym samym działka zacznie zarabiać, a wpływy ze strefy nie są małe. Tylko w ubiegłym roku SPP wygenerowała 8 242 772 zł, czyli ponad 1 mln zł więcej niż rok wcześniej.
Jeśli chodzi o aktualne granice SPP w ubiegłym roku zdecydowano się na ich poszerzenie o zatoki postojowe przy hali Urania. Ponadto strefa płatnego parkowania rozciąga się na prawie całe Śródmieście i dużą część Zatorza. Wydzielone zostały dwie podstrefy. Za pierwszą godzinę postoju w podstrefie zielonej zapłacimy 3 zł, a w czerwonej - 4,5 zł.
Czytaj również
Dziki parking w centrum Olsztyna zostaje. Miasta nie stać na przebudowę
Komentarze (27)
Dodaj swój komentarz