Dziś jest: 23.04.2024
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Data dodania: 2020-05-04 18:30

Cezary Kapłon

Mamy odpowiedź ZDZiT-u ws. porządków na skarpie przy Łynie w lesie miejskim

Mamy odpowiedź ZDZiT-u ws. porządków na skarpie przy Łynie w lesie miejskim
Zdaniem urzędników z Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie śmieci, w miejscach takich jak skarpa przy Łynie w lesie miejskim, mimo sprzątania, może przybywać
Fot. Mirosław Arczak / FB

Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie odpowiedział nam na pytania dotyczące sprzątania brzegu Łyny w lesie miejskim.

reklama

O sprawie pisaliśmy szerzej w artykule pt. „Społecznicy posprzątali brzeg Łyny w lesie miejskim. Wyręczyli służby?”. Grupa 10 osób w kwietniu posprzątała skarpę nad Łyną przy stadionie rugby. Zrobili to, po oczyszczeniu sąsiedniego terenu przez pracowników ZDZiT.

Rzeczywiście, jedna z działek, gdzie teren był płaski, została wysprzątana, jednakże na skarpie wciąż widziałem zalegające śmieci, więc nie odwołałem akcji z wolontariuszami. Sprzątaliśmy w sobotę w 10 osób. Oczywiście akcję prowadziliśmy z zachowaniem obowiązujących obostrzeń, tzn. do lasu weszliśmy w maseczkach, przez cały czas zachowaliśmy też bezpieczne odległości – powiedział w rozmowie z nami radny Mirosław Arczak.

Przypomnijmy, że radny postanowił zrobić tam porządek, ponieważ już od lutego domagał się od prezydenta, aby służby miejskie usunęły stamtąd śmieci. Piotr Grzymowicz, w odpowiedzi na interpelację, oznajmił, iż te tereny zostaną posprzątane do końca marca. Jednakże tak się stało dopiero w kwietniu.

Po rozmowie z radnym, pytania dotyczące sprzątania skierowaliśmy do Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. Odpowiedź przyszła po kilku dniach. Rzecznik Michał Koronowski przyznał, że faktycznie została złożona deklaracja uporządkowania wskazanego terenu do końca marca, o co wnioskował Mirosław Arczak.

Niestety stan czystości i rodzaj zanieczyszczeń jakie zostały zastane przez firmę sprzątającą, okazały się potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia pracowników wykonawcy. W związku z tym, że wykonawca przystępował do działania już w czasie realnego zagrożenia Covid-19, została złożona prośba o anulowanie tego zlecenia. Ostatecznie po negocjacjach, wydłużono wykonawcy termin realizacji zadania do 30 kwietnia 2020 r. Informuję, że zadanie zostało zrealizowane – powiedział w rozmowie z nami Michał Koronowski.

Zaznaczył także, że sytuacja w tym, jak i podobnych miejscach, może się powtarzać.

Należy przy tym zdawać sobie sprawę, że nawet po naszych działaniach, sytuacja może się powtarzać. Mamy w tym przypadku bowiem do czynienia z dzikimi wysypiskami śmieci oraz koczowiskami bezdomnych, których oczyszczanie często przypomina syzyfową pracę – dodał rzecznik ZDZiT.

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • VOX 2020-05-05 10:25:58 88.156.*.*
    FIRMA MAJACA DBAC O CZYSTOSC W MIESCIE DZIALA W MYSL ZASADY - CO BY ZROBIC , ABY NIC NIE ZROBIC.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • nikt ważny 2020-05-04 21:01:00 81.190.*.*
    Stan czystości okazał się niebezpieczny. :)))) Rzeczniku czytaj się sam, bo to co Pan opowiada przechodzi ludzkie pojęcie. Na wszystko jest alibi. Niestety zaniedbań jest tak dużo w Olsztynie, że alibi dało nogę. Tylko rzecznicy mają się dobrze, mimo niedobrych faktów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 0
  • AB 2020-05-04 20:21:44 83.9.*.*
    Rzecznik jak zwtykle zaradny, w każdej wypowiedzi szuka wymówki.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 0

www.autoczescionline24.pl