- Niedawno na osiedlu Likusy, przy ulicy Grabowej, postawiono dwie ławki. Mieszkańcy są zdumieni gdyż metalowe ławki zamontowano na zakręcie, po tej stronie jezdni, po której nikt nie chodzi – choćby dlatego, że... nie ma tam chodnika. Żartujemy, że to chyba dla tych, którzy będą liczyli przejeżdżające samochody – pisze nasza czytelniczka.
Rzeczywiście miejsce wydaje się być absurdalne. Skąd więc pomysł na taką lokalizację ławek? Zapytaliśmy Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu.
- Ławki ustawialiśmy po uzgodnieniach z radami osiedli. Także w tym przypadku to przewodniczący RO Likusy zaproponował lokalizację. Zdaje się, że pomysł nie spodobał się innym członkom rady. W tym tygodniu je zdemontujemy - informuje nas Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz