Dzisiejszego poranka drogowcy rozpoczęli łatanie dziurawej jezdni wiaduktu wzdłuż ulicy Limanowskiego. I choć z ruchu wyłączono tylko krótkie odcinki pasa w kierunku Zatorza oraz jednego pasa w przeciwnym kierunku, wokół ronda Bema tworzą się gigantyczne korki sięgające już ulicy Lubelskiej i Partyzantów. W korku staniemy również na ulicy Kętrzyńskiego.
Radzimy więc omijać tę część miasta.
Przypomnijmy, wiadukt w ciągu ulicy Limanowskiego jest obecnie przedmiotem pracy architektów, którzy na zlecenie ratusza opracowują projekt jego przebudowy. W ocenie Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie wiadukt drogowy nad koleją w ciągu Al. Limanowskiego nie odpowiada obecnym standardom obciążenia, jakie są wymagane dla ulicy wyprowadzającej ruch w kierunku granicy państwa, przejmującej komunikację autobusową oraz łączącej osiedla miejskie. Celem tego zadania jest więc podniesienie nośności wiaduktu i umożliwienie zintegrowania transportu publicznego na ul. Partyzantów, ul. Limanowskiego, Al. Sybiraków z Al. Wojska Polskiego. Wiadukt miałby posiadać priorytet dla transportu publicznego.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz