Rok temu w Olsztynie odbyły się trzy świąteczne wydarzenia zapowiadające Boże Narodzenie. Nad Ukielem jarmark zorganizowała prywatna firma, na Starym Mieście dwudniową imprezę przeprowadził Miejski Ośrodek Kultury, a w rejonie ul. Marka Kotańskiego w świąteczny klimat wprowadzała Kuźnia Społeczna. Dyrektor MOK-u, Mariusz Sieniewicz, ironizując, przewidywał wówczas, że w roku 2024 na mapie olsztyńskich jarmarków świątecznych pojawi się czwarty "gdzieś w okolicach Nagórek lub Pieczewa".
Okazuje się jednak, że Olsztyn wraca do koncepcji jednego dużego wydarzenia, którego sercem będzie Stare Miasto. Chodzi o Warmiński Jarmark Świąteczny, który swoją ostatnią edycję miał w roku 2020.
- To ma być wielki powrót Warmińskiego Jarmarku Świątecznego - zapowiedział dzisiaj (16 września) prezydent Olsztyna, Robert Szewczyk. - W tym roku jarmark będzie jeden, jego sercem będzie Stare Miasto. Tu zapłonie świąteczna choinka, tu będzie bogaty program kulturalny i rozrywkowy. Tu chcemy zbudować świąteczną atmosferę.
Warmiński Jarmark Świąteczny funkcjonował przez wiele lat i do 2018 roku był organizowany przez miasto. W roku 2019 organizację WJŚ przejął MOK. Zrealizowano dwie edycje pod hasłami: "Naturalnie święta" i "Jarmark taki sam jak nigdy". W roku 2021 miasto z powodów oszczędnościowych nie przyznało dotacji na organizację Warmińskiego Jarmarku Świątecznego [WIĘCEJ: Olsztyńska bitwa na świąteczne jarmarki. Dyrektor MOK-u: Niewykluczone, że za rok pojawi się czwarty podmiot]. Teraz jednak wydarzenie ma zaliczyć swój wielki comeback.
- Bardzo się cieszę, że prezydent zdecydował się na reaktywację jarmarku - powiedział dyrektor MOK-u, Mariusz Sieniewicz. - Jako MOK będziemy odpowiadać za ofertę kulturalną, koncertową, animacyjną. Bardzo nam zależy, aby w sercu Olsztyna rozbrzmiewała warmińska tożsamość jarmarku.
Sieniewicz dodał, że koncerty zarówno lokalnych artystów, jak też krajowych gwiazd odbędą się na Targu Rybnym.
Reaktywowany Warmiński Jarmark Świąteczny planowany jest w dniach 12-15 grudnia (czwartek-niedziela). Jednak w świąteczny klimat organizatorzy wprowadzą mieszkańców już 6 grudnia, kiedy oficjalnie zapalona zostanie staromiejska choinka. - W tamtym roku spotkało się to z dużym zainteresowaniem. Tłumy olsztynian przyjechały wtedy na Stare Miasto specjalnym świątecznym tramwajem, który kursował z Pieczewa - przypomniał Sieniewicz.
W planie jest blisko 100 punktów jarmarcznych. Za handlowy wymiar wydarzenia ma odpowiadać Kuźnia Społeczna i Bank Żywności w Olsztynie.
- Od kilku lat mówiłem, że jarmark powinien być jeden, wspólny i deklarowałem, że jeśli taka inicjatywa będzie to Bank Żywności się w nią włączy - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prezes Banku Żywności w Olsztynie, Marek Borowski. - Dla 80 wystawców mamy już zagwarantowane drewniane domki, które ozdobią Stare Miasto - zdradził.
Rękodzielnicy, którzy chcą pokazać owoce swojej pracy podczas Warmińskiego Jarmarku Świąteczego mogą zgłaszać swój udział w Kuźni Społecznej.
Podczas dzisiejszego spotkania z mediami (live z konferencji dostępny pod artykułem) zaprezentowano logo wydarzenia. Widzimy na nim choinkę wpisaną w zarys Wysokiej Bramy. Prezydent Robert Szewczyk zapowiedział, że WJŚ będzie miał charakter cykliczny.
- Jarmark ma być silną kulturalną i turystyczną marką naszego miasta. Chcemy wrócić do najlepszych tradycji - podsumował.
Komentarze (40)
Dodaj swój komentarz