O planach Wydziału Edukacji olsztyńskiego Ratusza pisaliśmy już wcześniej. Zakładają one wprowadzenie zmian w olsztyńskich placówkach oświatowych. Zmiany to nic innego jak łączenie części szkół pod jednym szyldem, co dałoby możliwość zmniejszenia liczny etatów pracowników administracyjnych. Jerzy Szmit, wiceprezydent Olsztyna, podał wreszcie szacowana ilość tych jak określił ''zbędnych'' etatów. W efekcie zespolenia olsztyńskich placówek, bez pracy zostanie 14 osób. W jednej szkole byłaby jedna księgowa, sekretarka czy dyrektor. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze, chce przeznaczyć na przykład na dodatkowe zajęcia dla najmłodszych ze specjalistami, np. z logopedą.

Z początkowych planów łączenia olsztyńskich szkół pozostały te zakładające włączenie SP 32 i SP 33 do SP 34.  Kolejne zmiany to włączenie Gimnazjum nr 6 do Zespołu Szkół nr 5, utworzenie Zespołu Szkolno -Przedszkolnego w Gutkowie (Przedszkole nr 21, Szkoła Podstawowa nr 19 i Gimnazjum nr 15) oraz połączenie w zespół szkół, SP 18 i Gimnazjum nr 14. Przypomnijmy, że Gimnazjum nr 15 w Gutkowie miało zostać wcielone do Gimnazjum nr 5 przy ulicy Konopnickiej, ale rodzice uczniów postawili na swoim i nie dopuścili do wprowadzenia zamętu w życiu ich dzieci.

Jak przekonują pomysłodawcy projektu z Wydziału Edukacji, każda ze szkół pozostanie sobą, a zmiany będą widoczne jedynie na poziomie administracyjnym, bez szkody dla uczniów. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną na środowej Radzie Miasta.