Skupia ono ludzi chcących lobbować na rzecz wyremontowania tej drogi. Z obawy, że unijne pieniądze przeznaczone na budowę infrastruktury w regionie zostaną przeznaczone na inne cele, profesor Górecki złożył protest do premiera Jarosława Kaczyńskiego. Jak powiedziała Radiu Olsztyn rzeczniczka Ministerstwa Rozwoju Regionalnego Monika Niewiniowska, Warmia i Mazury na pewno nie stracą pieniędzy przeznaczonych na rozwój, gdyż inwestycje Euro 2012 nie mają znaczenia w kontekście podziału tych środków na poszczególne województwa. Przypomnijmy: Warmia i Mazury na rozwój ściany wschodniej dostały prawie 450 milionów euro.