Policyjny śmigłowiec nad S7 na Warmii i Mazurach. Reagują na "wyścigi słoni"

Trasa S7, która przebiega przez województwo warmińsko-mazurskie stanowi rejon odpowiedzialności policjantów z Elbląga, Olsztyna, Ostródy i Nidzicy. W okresie wakacyjnym natężenie ruchu na trasie S7 jest znacznie większe z powodu wyjazdów wypoczynkowych do nadmorskich kurortów czy na Warmię i Mazury.

Od stycznia do 5 sierpnia 2025 roku na trasie S7 przechodzącej przez województwo warmińsko-mazurskie doszło do 9 wypadków, w których zginęły 3 osoby i 11 zostało rannych. Policjanci byli wzywani do 216 kolizji drogowych. Z kolei w analogicznym okresie w 2024 roku na tej trasie doszło do 11 wypadków, w których zginęło 6 osób, a 13 zostało rannych. Doszło też do 382 kolizji drogowych.

W tym roku do najtragiczniejszego wypadku na S7 doszło pod koniec lipca w pobliżu węzła Nidzica Południe, gdzie zginęły trzy osoby [WIĘCEJ: S7. Śmiertelny wypadek pod Nidzicą. Nie żyją trzy osoby].

W piątek (8 sierpnia) policjanci z Warmii i Mazur prowadzą wzmożone kontrole na S7. Koordynacją działań zajęli się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Policjantów wspierają także funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego. Po raz pierwszy na naszym terenie w akcji uczestniczy policyjny śmigłowiec Bell.

Funkcjonariusze przy współpracy z obsługą policyjnego helikoptera na bieżąco monitorują sytuację panującą na ekspresówce. Skupiają swoją uwagę na nieprawidłowym wyprzedzaniu przez kierujących pojazdów ciężarowych czyli tzw. wyścigu słoni, postoju aut w innych miejscach niż wyznaczone.

Reagują na wszelkie niebezpiecznie zachowania na drodze, które da się zauważyć z powietrza. Informacja z policyjnego śmigłowca trafia do policyjnych patroli na S7, które podejmują interwencje wobec sprawców wykroczeń.  Z kolei policjanci „na ziemi” zwracają uwagę na przekroczenia dozwolonej prędkości, sprawdzają stan trzeźwości kierowców oraz stan techniczny pojazdów.

Zgodnie z przepisami, kierowcy pojazdów ciężarowych nie mogą wyprzedzać innych samochodów, chyba że pojazd wyprzedzany porusza się znacznie poniżej dozwolonej prędkości. Za złamanie tego zakazu grozi mandat w wysokości 1000 złotych i 8 punktów karnych [WIĘCEJ: 32-latek za wyprzedzanie ciężarówką na S7 został słono ukarany przez drogówkę].