Nie zatrzymała się na ''stopie''. Konsekwencje są opłakane

Wczoraj, 3 czerwca, po godz. 15 pod Orzyszem, strażnicy graniczni z Węgorzewa zauważyli kierowcę fiata, który nie zatrzymał się przed znakiem „stop”. Za kierownicą siedziała 28-latka. Podczas kontroli okazało się, że przewozi nielegalną krajankę tytoniową.

- Mieszkanka Katowic samochodem z wypożyczalni  przyjechała na Mazury. Tłumaczyła funkcjonariuszom, że nie może sobie darować, że przez swoją lekkomyślność, nie zatrzymała się przed znakiem stop i wpadła z krajanką. Odmówiła składania wyjaśnień i nie pooddala się dobrowolnie karze – wyjaśniła Mirosława Aleksandrowicz, oficer prasowy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.

Funkcjonariusze zdeponowali nielegalny towar, którego wartość oszacowano na 140 tys. zł. Kobieta poniesie odpowiedzialność karno-skarbową.