Dziś jest: 29.03.2024
Imieniny: Eustachego, Helmuta
Data dodania: 2021-11-23 18:00

Cezary Kapłon

Mieszkańcy ul. Iwaszkiewicza w Olsztynie mają dość. Po raz kolejny protestowali ws. likwidacji miejsc postojowych [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy ul. Iwaszkiewicza w Olsztynie mają dość. Po raz kolejny protestowali ws. likwidacji miejsc postojowych [ZDJĘCIA]
Radny Mirosław Arczak rozmawiał z mieszkańcami ul. Iwaszkiewicza
Fot. Cezary Kapłon / Olsztyn.com.pl

We wtorek odbył się kolejny już protest mieszkańców ul. Iwaszkiewicza. Olsztynianie nie zgadzają się na likwidację kilkudziesięciu miejsc parkingowych i pokazali, jak decyzja władz miasta wpływa na bezpieczeństwo dzieci chodzących do Szkoły Podstawowej nr 29.

reklama

Mieszkańcy zaprosili lokalne media na spotkanie, które odbyło się pod SP29. Była to ich odpowiedź na pismo wysłane przez prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza przewodniczącemu rady miasta Robertowi Szewczykowi.

Przewodniczący, w imieniu Komisji Inwestycji i Rozwoju Rady Miasta Olsztyna, poprosił o informacje dotyczące projektu budowy drogi rowerowej na ul. Iwaszkiewicza.

Prezydent Grzymowicz opisał harmonogram tej inwestycji. Rozpoczął od 2016 roku, gdy w głosowaniu OBO zwyciężył projekt pt. „Budowa ciągu pieszego wraz z dopuszczonym ruchem rowerowym w dolinie Łyny oraz zatoką autobusową w ciągu ul. Iwaszkiewicza”.

Rok później miasto zleciło opracowanie dokumentacji pn. „Przebudowa ul. Iwaszkiewicza na odcinku od skrzyżowania z ul. Tuwima do dz. ew. nr 55/2 w zakresie budowy zatoki autobusowej, budowy dróg (ścieżek) rowerowych i przebudowy ciągów pieszych wraz z infrastrukturą towarzyszącą”.

Rozwiązania projektowe zostały uzgodnione i zaakceptowane zarówno przez wnioskodawcę oraz jednostki i komórki organizacyjne – przyznał prezydent.

W 2018 roku zrealizowano I etap tej inwestycji – z uwagi na ograniczenia budżetu wykonano 180 metrów. W roku następnym ten sam wnioskodawca – poinformował prezydent – wystąpił z wnioskiem o kontynuację projektu. Zespół Koordynujący OBO, analizując projekt, zwrócił uwagę na fakt, że zakres projektu obejmuje teren, na którym mieszkańcy parkują samochody.

– W związku z tym w uzasadnieniu do odwołania wnioskodawcy zobowiązano wnioskodawcę do poinformowania mieszkańców na etapie głosowania, że budowa ścieżki odbędzie się na terenie, gdzie obecnie parkują samochody oraz wprowadzenie do tytułu projektu informacji o likwidacji dotychczasowych miejsc postojowych – wyjaśnił Piotr Grzymowicz.

I dodał: – Na uwagę zasługuje fakt, że co do zasady na tym terenie nie było urządzonych miejsc parkingowych, tylko teren, który mieszkańcy wykorzystywali do parkowania.

Projekt ten („Dokończenie ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Iwaszkiewicza wraz z likwidacją miejsc postojowych”) uzyskał w 2019 roku 1465 punktów, a jego realizacja nastąpiła rok później (budżet pozwolił na wykonanie 119 metrów).

Prezydent Olsztyna dodał, że obecnie trwa realizacja III etapu inwestycji (193 metry), w tym budowa 9 miejsc postojowych, gdzie do tej pory parkowano ok. 30 samochodów.

Wszystkie etapy budowy ścieżki są oparte na projekcie technicznym, wykonanym w ramach realizacji projektu OBO „Budowa ciągu pieszego wraz z dopuszczonym ruchem rowerowym w dolinie Łyny oraz zatoką autobusową w ciągu ul. Iwaszkiewicza” – przyznał Piotr Grzymowicz.

Kilka dni później, bo 22 listopada do Roberta Szewczyka zostało wysłane pismo sporządzone przez mieszkańców ul. Iwaszkiewicza. Argumentowali swoje racje tym, że w pobliżu znajduje się Łynostrada. Mają także wątpliwości co do tego, czy kontynuacja projektu w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego jest możliwa, ponieważ w par. 1 pkt 1 znajdował się następujący zapis mówiący o „zadaniach możliwych do zrealizowania w ciągu jednego roku”. Nie ma natomiast mowy o możliwości ich „etapowania”.

Raz jeszcze również przypomnę Panu, jak i Państwu Radnym, że mieszkańcy protestują przeciwko likwidacji ogólnodostępnych miejsc postojowych, przez co ok. 500 mieszkańców Olsztyna – Państwa wyborców, pozbawionych zostało lub w dużym stopniu ograniczono im możliwości dojazdu do swoich domów. Dodam, że z miejsc tych korzystali również rodzice dzieci uczęszczających do SP 29. Oni również nie mają obecnie możliwości zaparkowania samochodów, aby móc je bezpiecznie dowieźć i odebrać ze szkoły

– napisał Wojciech Szalkiewicz Robertowi Szewczykowi.

Mieszkańcy ul. Iwaszkiewicza są zdenerwowani. Uważają, że władze miasta rozpoczęły tę inwestycję bez ich zgody.

– Na projekty w OBO głosuję co roku i takiej inwestycji, która miałaby zabrać miejsca parkingowe z tej ulicy, to nie widziałam. Chodnik powinni zrobić nowy. Ścieżka jest tutaj niepotrzebna – powiedziała w rozmowie z nami pani Teresa, mieszkanka ul. Iwaszkiewicza.

I dodała: – Może nasze protesty dadzą komuś do myślenia, kto wpadnie na pomysł, żeby np. miejsca postojowe zrobić za blokiem nr 29.

Pan Marek wyjaśnił, że nie jest to tylko problem mieszkańców, ale także rodziców dowożących dzieci do SP29.

Nie ma obecnie rejonizacji. Ludzie z różnych osiedli przywożą swoje dzieci do tej szkoły. Dzieciaki biegną do szkoły, a oni odjeżdżają. Wcześniej można było się w zatoce zatrzymać, a teraz nie ma gdzie – powiedział w rozmowie z nami pan Marek.

Wyjaśnił, że projekt, który obecnie jest realizowany powstał przeszło 15 lat temu. Został on wysłany do Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Rada spółdzielcza zaopiniowała ten projekt negatywnie i odesłała go do ratusza.

W tamtym czasie OSM zleciła koncepcję Łynostrady, przesłała ją do ratusza i na jej podstawie powstał projekt, a w końcu Łynostrada, z której cieszymy się wszyscy. Ale realizacja tego projektu na ul. Iwaszkiewicza to nieporozumienie. Nikomu to jest niepotrzebne i nikt tego nie chciał – stwierdził mieszkaniec ul. Iwaszkiewicza.

Nieco światła na tę inwestycję rzucił obecny na spotkaniu z mieszkańcami radny Mirosław Arczak.

– W styczniu tego roku radni, głosami większości, przyjęli wieloletni plan inwestycyjny. Na długiej liście inwestycji była m.in. ta budowa. Nawet jeśli ta inwestycja była przesądzona, to ja nie przestanę oczekiwać, że urzędnicy będą rozmawiali z radą osiedla – powiedział w rozmowie z nami Mirosław Arczak.

Wyjaśnił, że inwestycja na ul. Iwaszkiewicza nie jest realizowana w ramach OBO, tylko z budżetu miasta

To realizacja projektu, który kiedyś powstał w budżecie obywatelskim, ale ten odcinek jest budowany z budżetu miasta. A projekt OBO zakończył się kilkadziesiąt metrów od szkoły.

Mirosław Arczak przyznał, że mieszkańcy upatrują rozwiązania w budowie zatok postojowych. Zauważył, że tu problemem jest ruch między osiedlowy, bo obecnie ul. Iwaszkiewicza pełni funkcję skrótu dla kierowców jadących m.in. z Jarot do centrum.

– Wszyscy powinni korzystać z tras przygotowanych do ruchu dużego: Tuwima, Warszawskiej, Śliwy. Tam są warunki, przejścia z sygnalizacjami, szerokie pasy, zatoki autobusowe.

Przyznał, że rozmawiał z przewodniczącym rady osiedla, który powiedział, że rada stara się od dwóch lat o projekt przebudowy całej ulicy Iwaszkiewicza.

– Od dwóch lat otrzymują informacje, że nie ma środków – wyjaśnił Arczak.

Równolegle do protestów mieszkańcy prowadzą działania formalne. Zbierają dokumenty związane z tą inwestycją: plany, oryginały wniosków złożone do OBO.

Warto, żebyśmy w końcu poznali, kto jest autorem tego pomysłu. Dokumenty staramy się uzyskać za pośrednictwem pani senator Lidii Staroń. Następnie podejmiemy kroki prawne – wyjaśnił w rozmowie z nami Wojciech Szalkiewicz.

Dodał, że drogi są dwie: wejdą na drogę prawną oraz będą starali się o odszkodowania, ponieważ mieszkania straciły na wartości, bo nie ma, gdzie zaparkować.

Według naszej opinii pan prezydent poświadczał w swoich pismach nieprawdę mówiąc przede wszystkim o tym, że to jest inwestycja realizowana w ramach OBO, co nie jest według naszych ustaleń prawdą – przyznał Szalkiewicz.

Przypomnijmy, że konflikt między władzami miasta a mieszkańcami ul. Iwaszkiewicza rozpoczął się po tym, gdy w październiku br. ruszyły prace związane z budową ścieżki rowerowej, tym samym likwidując kilkadziesiąt miejsc parkingowych (Likwidują miejsca parkingowe na ul. Iwaszkiewicza, aby wybudować ścieżkę rowerową).

Mieszkańcy wymienili korespondencję z władzami miasta (Nowe fakty ws. likwidacji miejsc postojowych przy ul. Iwaszkiewicza).

Paweł Sokół powołał się na art. ustawy o samorządzie gminnym.

Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy: 2) gminnych dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego.

– możemy przeczytać w ustawie.

Mieszkańcy zwrócili uwagę, że likwidacja miejsc parkingowych utrudni życie osobom mieszkającym przy ul. Iwaszkiewicza, ale także służbom ratowniczym i porządkowym. Zaparkowanie w okolicy ww. bloków w dzień jest bardzo trudne, a wieczorem „praktycznie niemożliwe”.

W dodatku mieszkańcy poruszyli temat Łynostrady, która jest oddalona o zaledwie 100 metrów od ul. Iwaszkiewicza.

Budowa nowej trasy rowerowej związanej z likwidacją miejsc parkingowych i za tym idącym utrudnieniem życia mieszkańców, skutkować będzie uniemożliwieniem prawidłowego funkcjonowania (brak możliwości dostarczenia podstawowych produktów do miejsc zamieszkania z powodu braku miejsca do parkowania), co spowoduje znaczne niezadowolenie społeczne – wyjaśnił Paweł Sokół.

Prezydent z kolei odpowiedział, że to mieszkańcy, poprzez OBO, wybrali ten projekt.

To sami mieszkańcy zdecydowali o budowie ścieżki rowerowej, a co za tym idzie częściową likwidacją miejsc postojowych – dodał Piotr Grzymowicz i na zakończenie zachęcił do realizacji własnego projektu w przyszłym roku.

6 listopada lokalni mieszkańcy protestowali na ul. Iwaszkiewicza (Mieszkańcy ul. Iwaszkiewicza: ''Zróbmy w OBO projekt, aby wynieść ratusz z miasta'' [ZDJĘCIA, WIDEO]). Poparł ich prezes Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Jerzy Okulicz.

Koncepcje zagospodarowania były zgłaszane dużo wcześniej i cały kierunek był skierowany na Łynostradę. Z Łynostrady miały być tylko dojazdy do szkoły i dla mieszkańców, żeby mogli tam dojechać. To Łynostrada jest jakby kręgosłupem całego Olsztyna. Ta inwestycja na ul. Iwaszkiewicza to wyrzucenie pieniędzy w błoto – stwierdził prezes Okulicz.

 

Komentarze (48)

Dodaj swój komentarz

  • Janusz Platfusiewicz 2021-11-29 02:00:06 5.184.*.*
    Beton won z Olsztyna. Śmierdzi ruską onucą.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • Szyderca 2021-11-28 18:36:00 31.60.*.*
    Jeszcze tramwaj tam puscic , hahaha
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • janusz 2021-11-25 18:19:25 5.173.*.*
    O już się pojawiły hieny z rady miasta jak Babalski czy Arczak, które chcą wykorzystać sytuację i się wypromować. Typowi "radni bezradni"
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 7
  • zal patrzec 2021-11-24 21:02:17 79.191.*.*
    Dziadki odpuście już sobie. Może czas przesiąść się na rower z tych samochodzików, kilka kilogramów spadnie. I miejsce postojowe nie będzie potrzebne.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 13
  • Oburzona 2021-11-24 18:37:08 79.191.*.*
    A dlaczego nikt jeszcze nie napisał że na całym osiedlu króluje OSM i pan prezes pozakładał szlabany pod blokami i innymi wolnymi miejscami parkingowymi, pozagradzał wszystkie parkingi i zrobił płatne. Trzeba płacić za pilota co m-c w czynszu. To też jest ZABÓR miejsc parkingowych. A teraz pan prezes popiera protestujących. Ludzie, najpierw zabrał nam miejsca parkingowe, a wy go teraz traktujecie jak przyjaciela. Gdzie wy macie rozum ??????????
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 4
  • beku 2021-11-24 15:07:42 188.47.*.*
    "Oddajcie nasze miejsca postojowe" ? A macie na nie akt notarialny ? Płaciliście podatek gruntowy ? No słucham
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 10
  • Młoda 2021-11-24 14:53:07 94.254.*.*
    W 2018 r. większość głosujących na Podgrodziu poparło Grzymowicza na prezydenta. Oczywiście ten przykład pokazuje że pomylili się. Grzymowicz nie realizuje obietnic wyborczych więc nie można go popierać. Jeszcze około 700 dni i pozbędziemy się pseudoprezydenta. Przy okazji pozbawimy władzy PO i innych nieudaczników.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 9
  • Hańba 2021-11-24 14:47:42 31.60.*.*
    Z ostatniej chwili patriarchaci chcą w najnowszej ustawie medycznej wprowadzić SPIS CIĄŻ
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 5
  • Janusz Nosacz I 2021-11-24 12:11:02 188.47.*.*
    Gdyby te miejsca postojowe były tam w pełni zalegalizowane to już dawno byłby w strefie płatnego parkowania.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 1
  • Jan 2021-11-24 11:24:17 5.173.*.*
    Tam są parkingi ,trzeba położyć nowy dywanik na jezdni bo na tym po przejechaniu powinni odrazu rejestrować pojazdy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • NOL z garażem 45m2 2021-11-24 11:05:03 94.254.*.*
    Ech..te dziwne problemy ludzi z miasta....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 8
  • no 2021-11-24 10:44:37 46.76.*.*
    wyjdzie 5ciu Januszy na ulicę i kawał protestu. nagle pracę ma ktoś, kto nazywa się dziennikarzem, straż miejska i radny.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 7
  • smutny 2021-11-24 09:30:37 83.24.*.*
    Nie dość, że prezydentem Olsztyna jest Grzymowicz, to jeszcze głową państwa jest Duda :-(
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 6
  • beku 2021-11-24 07:57:32 188.47.*.*
    A co spółdzielnia zrobiła żeby zagwarantować swoim mieszkańcom miejsca postojowe ? Pewnie nic bo po co. Obowiązkiem miasta nie jest zapewnianie miejsc postojowych. Generalnie w pasie drogowym powinna być jezdnia, chodniki i ścieżka rowerowa
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 4
  • Ja 2021-11-24 07:14:25 5.173.*.*
    Całe miasto się wypowiada, bardzo dobrze że utrudniają ludziom życie, ale jakby zlikwidować miejsca postojowe pod ich domami, postawić znaki zakazu postoju to nagle by zmienili zdanie. Ścieżka rowerowa bardzo dobra, ale wypowiadają się ci co rowerami nie jeżdżą, wszystko w myśl ,,dobrze tak im,,. A tam spokojnie zmieścił by się szeroki chodnik i miejsca postojowe, nie ma co niszczyć terenów zielonych, bo niedługo nie będzie gdzie z psem pójść na spacer. A nie zaraz, trzeba by też tym pseudoekologom i właścicielom psów dowalić.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 6
  • Mleczna 2021-11-23 23:57:27 83.9.*.*
    Te miejsca postojowe przy tej w miarę ruchliwej ulicy to nic dobrego macie teraz szansę zrobić parking z prawdziwego zdarzenia z tylu bloków od strony łynostrady a miejsca tam jest dużo
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 9
  • Bardzodobrze 2021-11-23 23:26:10 213.184.*.*
    I bardzo dobrze
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 10
  • Centrumol 2021-11-23 23:20:24 31.0.*.*
    Dlaczego nie wezwano spychacza? W końcu ptosty chodnik, a tu burza starych pieniaczy. To nie średniowiecze. Jeżeli to wasze miejsce, to pokażcie akt własności.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 7
  • Niestety olsztyniak 2021-11-23 21:38:36 37.30.*.*
    Nie dajcie się ! Mieszkańcy Gutkowa też będą protestować ! Za likwidacja OSP w gutkowie z pakietu obo .jelac ciuty z ratusza
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 13
  • jok 2021-11-23 21:34:02 95.160.*.*
    Zwykli awanturnicy - niech każdy, kto twierdzi że mieszkanie straciło na wartości pokaże akt własności likwidowanego miejsca parkingowego. Było dużo czasu, aby zamiast jednopoziomowych dwóch parkingów dla mieszkańców (płatnych) wybudować abonamentowy stalowy, wielopiętrowy, zadaszony parking dla niedużego przecież osiedla. Parking dla aut i rowerów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 11

www.autoczescionline24.pl