Do 10 lat więzienia może grozić zatrzymanemu przez kryminalnych 38-latkowi, u którego w mieszkaniu policjanci znaleźli kilka tysięcy zdjęć i filmów pornograficznych z udziałem dzieci. Sprawca podawał się za nastolatka i przy wykorzystaniu różnych portali i komunikatorów komputerowych pozyskiwał zdjęcia od często zastraszonych nieletnich ofiar. Zgromadzone dowody pozwalają stwierdzić, że przestępczy proceder obejmował całą Polskę.

Na podstawie uzyskanych wcześniej informacji kryminalni ze Żnina,  komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy i Olsztyna wkroczyli do mieszkania 38-letniego mieszkańca powiatu olsztyńskiego w woj. warmińsko-mazurskim. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli jego komputer, w którym znaleźli ponad 12 tysięcy zdjęć oraz prawie 100 filmów pornograficznych z udziałem dzieci. Nad sprawą policjanci pracowali od kilku tygodni. Wtedy uzyskali informację, że dorosły mężczyzna korzystając z popularnych portali i komunikatorów internetowych, podając się za rówieśnika płci żeńskiej lub męskiej, nawiązuje kontakt z nastolatkami. Znajomość ta wkrótce przeradzała się w koszmar. Dziewczynki szantażem zmuszane były do przesyłania swoich roznegliżowanych zdjęć. Na trop lubieżnika policjanci wpadli dzięki m.in. współpracy z portalem nk.pl. Z ustaleń kryminalnych wynika, że przestępczą działalność prowadził on na terenie całej Polski. Sprawca już usłyszał zarzuty. Dzisiaj sąd przychylił się do wniosku policjantów oraz prokuratora i zadecydował, że 3 najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Teraz zgodnie z kodeksem karnym za utrwalanie treści pornograficznych z udziałem małoletniego poniżej lat 15 grozi mu kara do 10 lat więzienia.