Krótkofalówka, minimikrofon i mała kamerka. To pomoce naukowe, z których planował skorzystać 58-letni kursant, starający się zdać ponownie egzamin na prawo jazdy.
reklama
Wczoraj około godziny 9.30 olsztyńscy policjanci pojechali na interwencję do ośrodka szkolenia kierowców, przy ulicy Towarowej w Olsztynie. Na miejscu okazało się, że egzaminator nadzorujący test z wiedzy teoretycznej zauważył nieuczciwego kursanta. 58-letni mieszkaniec gminy Węgrów dziwnie się zachowywał. Kręcił się, szeptał coś do siebie i podejrzanie rozglądał. Egzaminator poprosił mieszkańca powiatu węgrowskiego do pokoju dyrektora ośrodka. Okazało się, że 58-latek chcąc zdać egzamin korzystał z pomocy.
Mężczyzna przyznał, że ma przy sobie minimikrofon, krótkofalówkę oraz małą kamerę. Jak powiedział, za sprzęt zapłacił ponad 3 tysiące złotych i jest on jego własnością.
Pracownicy ośrodka szkolenia kierowców przekazali sprzęt policjantom, a ci go zabezpieczyli. Jak ustalili funkcjonariusze, 58-latek prawo jazdy stracił w 2006 roku za jazdę po alkoholu. Wczoraj mężczyzna próbował zdać egzamin po raz kolejny.
Teraz policjanci sprawdzają, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa przez mieszkańca gminy Węgrów. Funkcjonariusze wyjaśniają także, kto pomagał mężczyźnie w zdaniu testu, podając mu prawidłowe odpowiedzi.
Źródło: KWP Olsztyn/własne
Galeria
Komentarze (4)
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.
Patriota 2010-11-29 10:06:59212.160.*.*
Dobrze, że nie zdał, bo taki matoł za kierownica to niebezpieczeństwo. Kierowca musi myśleć, a ten pan ma z tym duży problem.
Komentarze (4)