Wymyśl nazwę dla olsztyńskiej obwodnicy, choć droga jeszcze nie powstała. Czekają nagrody, w tym przejażdżka samochodem z kierowcą rajdowym Krzysztofem Hołowczycem Jak na razie obwodnica Olsztyna jest wciąż na papierze. Do realizacji inwestycji jest jednak coraz bliżej. Dlatego drogowcy z olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i Fundacja Krzysztofa Hołowczyca "Kierowca Bezpieczny" rozpisali konkurs na nazwę obwodnicy. - Na razie trasa kojarzy się jedynie z kontrowersjami [ustalenie jej przebiegu wywoływało protesty wśród mieszkańców Olsztyna i okolicznych gmin - red.]. Chcemy to zmienić, dlatego proponujemy konkurs, który ma wywołać pozytywne i ciepłe emocje - tłumaczy Waldemar Ziarek z Fundacji Krzysztofa Hołowczyca. Fundacja pełni rolę mediatora między projektantami drogi oraz mieszkańcami i ma łagodzić konflikty związane z przygotowaniami do budowy trasy wokół Olsztyna. Ziarek podkreśla, że nazwa obwodnicy powinna kojarzyć się z regionem albo z samym miastem. - Może być Łynostrada? - proponuję. - To już jest jakaś nazwa - odpowiada. Ale wymyślenie nazwy obwodnicy to nie wszystko. Konkurs ma też wyłonić hasło związane z samą budową obwodnicy. - Nie jestem poetą czy "wymyślaczem" haseł. Są ludzie, którzy mają do tego dar i do nich adresowany jest nasz konkurs - mówi Ziarek. Na propozycje haseł i nazw organizatorzy czekają do 30 kwietnia. Można je wysłać na e-mailowy adres: [email protected]. Najlepsze z nadesłanych propozycji zostaną poddane weryfikacji przez mieszkańców. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody - oprócz upominków także przejażdżka z Krzysztofem Hołowczycem. - To dobra forma propagowania budowy obwodnicy - komentuje Karol Głębocki, rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dotychczas tylko nieliczne drogi i obwodnice mają swoje nieoficjalne nazwy. Najbardziej znanym przykładem jest "gierkówka", czyli droga krajowa z Warszawy do Katowic. - W ostatnim czasie szukanie nazw dla obwodnic i tras szybkiego ruchu staje się jednak coraz modniejsze - przyznaje Tomasz Okoński, inspektor ds. komunikacji społecznej w bydgoskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I mówi, że drogowcy z chęcią znaleźliby nazwę dla wybudowanej niedawno obwodnicy Torunia. Na razie po zakończeniu konkursu, kierowcy będą się cieszyć tylko nazwą obwodnicy Olsztyna. Jej budowa ruszy najwcześniej w roku 2010 lub 2011. Jeszcze w tym roku, jak zapowiada rzecznik olsztyńskiej GDDKiA, drogowcy chcą uzyskać wszystkie decyzje administracyjne potrzebne do rozpoczęcia inwestycji. Załatwianie formalności zostało podzielone na dwie części. ** Pierwsza obejmuje południowy odcinek obwodnicy. Urzędnicy wojewody już analizują złożone przez drogowców dokumenty dla tego fragmentu trasy. ** Druga to północno-wschodni fragment obwodnicy biegnący przez gm. Dywity i Barczewo. - Dokumentację dla tej części powinniśmy przekazać wojewodzie jeszcze w tym miesiącu - zapowiada Głębocki. Jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w 2007 roku poprzedni rząd zapowiedział, że będą pieniądze na przebudowę drogi krajowej nr 16, w tym na południowy odcinek obwodnicy Olsztyna. Więcej wątpliwości jest odnośnie finansowania budowy północno-wschodniego odcinka trasy.