Dziś jest: 27.04.2024
Imieniny: Felicji, Teofila, Zyty
Data dodania: 2022-12-04 09:02

Mateusz Sikorski

Dramat pana Mariusza, właściciela warzywniaka. Rodzina zbiera pieniądze na pomoc [WIDEO]

Dramat pana Mariusza, właściciela warzywniaka. Rodzina zbiera pieniądze na pomoc [WIDEO]
Matka i siostra pana Mariusza przed spalonym warzywniakiem
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

We wtorek (22 listopada) przechodnie spoglądając w kierunku ulicy Boenigka mogli dostrzec gęsty dym. Sklep z warzywami pana Mariusza stanął w ogniu. Właściciel z poparzeniami trzeciego stopnia na 60% powierzchni ciała został przetransportowany do warszawskiego szpitala. Teraz rodzina pana Mariusza zbiera pieniądze na kosztowną rehabilitację i odbudowę sklepu.

reklama

Na miejsce niezwłocznie wezwano Państwową Straż Pożarną, która zajęła się gaszeniem płonącego warzywniaka oraz budynku znajdującego się półtora metra obok. Drugi obiekt udało się uratować, nie można tego samego powiedzieć natomiast o sklepie pana Mariusza - pozostały po nim jedynie zwęglone deski i metalowe elementy konstrukcji.

W akcji udział brało 7 zastępów straży - łącznie 25 strażaków. Poszkodowanych (pana Mariusza oraz osobę postronną) oddano w ręce zespołu medycznego i przewieziono do szpitala. Okazało się, że mają oni poparzenia kończyn górnych i dolnych oraz twarzy. 

Właściciel warzywniaka - cierpiący na czterokończynowe porażenie mózgu, pan Mariusz - jest dobrze znany okolicznym mieszkańcom. Pisaliśmy o nim już w 2019 roku w artykule Prowadzi warzywniak na Jarotach. Mimo ciężkiej choroby nadal chce pracować. Był to okres, w którym biznes nie szedł najlepiej, brakowało klientów. Zareagowali internauci, dzięki którym zaczęło się kupców pojawiać coraz więcej - nawet spoza Olsztyna. 

Pan Mariusz w pożarze stracił jedyną możliwość pozyskiwania dochodu. Z ciężkimi poparzeniami został przewieziony do szpitala w Warszawie. 

- Mój brat jest w stanie ciężkim, ze względu na oparzenia trzeciego stopnia. Miał być intubowany, ale na szczęście na razie sam daje radę oddychać - mówi pani Natalia, siostra właściciela warzywniaka. Jego matka, Teresa, dodaje, że to, co stało się z panem Mariuszem jest "przerażające". 

Ręce są obandażowane, nogi, plecy. Spojrzałam tylko na kawałek pleców. Gdy jeszcze był tutaj w Olsztynie mówił tylko "mamo, ja nie chcę umierać". 

Pani Teresa chciała także podziękować udzielającym pomocy rodzinie osobom. 

- Nie jesteśmy rodziną biedną, ale nie jesteśmy bogaci. A ten warzywniak, to było wszystko, do było dla niego (pana Mariusza - przyp. red.) takie serce.

Jakby nie było coś robił, nie liczył na państwo. Po prostu sam się wziął za robotę, nawet bez naszego wsparcia. Sam wszystko w ten warzywniak zainwestował - dodała pani Natalia. 

Założona została zbiórka, z której środki mają zostać przeznaczone na pomoc - rehabilitację, odbudowę warzywniaka. 

Nie chcieliśmy jakiejś pomocy, było nam głupio - mówi pani Natalia, - To mieszkańcy założyli zbiórkę. Zadzwoniła do mnie pani ze "Szczytnego Celu" i to ona mnie przekonała. Użyczyłam swojego nazwiska zbiórce. 

Celem zbiórki jest 50 tysięcy złotych. Na 1 grudnia zebrane zostało ok. 8 tysięcy. Wpłacać pieniądze można pod tym linkiem.

Komentarze (20)

Dodaj swój komentarz

  • Sąsiadka warzywniaka 2022-12-12 20:41:32 95.160.*.*
    Rozumiem że choroba ale widząc codziennie co działo się w kiosku to nic dziwnego że w końcu doszło do tragedii
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Sąsiad 2022-12-12 14:09:00 94.254.*.*
    Ciekawe czemu mamusia zajeła syna mieszkanie. Libacje codziennie. Takie opiekuncze i troskliwe.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Natalia M 2022-12-05 23:29:32 46.205.*.*
    Kochani pisze do Was tylko dlatego że jak czytam te komentarze to śmiać i płakać mi się chce. Jeżeli moi sąsiedzi uważają że jestem leniem ok ale ja pracuję już 15 lat w jednej firmie a między czasie jeszcze w innych miejscach. Nie wiem czy któryś z moich rówieśników ma tyle lat pracy już na koncie. Nie korzystałam nigdy z Mopsu i nie korzystałam nigdy z pomocy finansowej moich sąsiadów.Zawsze liczyłam na siebie. Połowa sąsiadów pożyczała pieniądze od mojego brata . Po drugie kochani jak już piszecie o mojej mamie to nie Miotła tylko Mietla a tak naprawdę na imię ma Teresa. Kolejny etap to mój brat urodził się niepełnosprawny a nie że spadł ze schodów a to że moja mama się awanturuje to kogo to obchodzi . Na każdej dzielnicy sąsiedzi się kłócą i tak będzie zawsze . Więc nie rozumiem po co to pisać. Może ja zacznę pisać o moich sąsiadach i wtedy zobaczymy jacy są idealni. Mam nadzieję że nikogo z Was nic takiego nie spotka bo życie jest nieprzewidywalne . Mariusz jest teraz po pierwszym zabiegu i jest koszmarnie bo ma mięśnie popalone i nie wróci do takiej sprawności co przed pożarem. Przykro że ludzie są dla siebie tak wredni w takich chwilach ale cóż tak będzie do końca świata.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Biały Konfitura :) 2022-12-05 12:29:20 5.184.*.*
    Mariusz jest niepełnosprawny właśnie przez swoją matkę Teresę !!! jak był małym chłopcem to spadł po schodach i ma problemy z nogami, a matka nawet go nie leczyła po tym upadku, dlatego tak stawia nogi, ktoś się wychowywał na tej ulicy to o tym wie !!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • Teressa 2022-12-05 08:24:10 146.70.*.*
    Alkohol niszczy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Sasiadka 2022-12-04 19:58:53 188.146.*.*
    Wszystkich niedowiarków zapraszam na ulicę Królowej Jadwigi - sami się przekonacie na co pójdą Wasze datki. Obydwie Panie to znane BISNESSWOMEN na tej dzielnicy. Przed kamerami skruszone i chętne nieść pomoc. Ciśnie się pytanie -tylko komu?. Zarówno jedna jak i druga nigdy pracą się nie schańbiła całe życie utrzymywana przez Państwo. Wstyd Panie wstyd
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 1
  • ? 2022-12-04 17:37:27 82.180.*.*
    Miał ubezpieczenie? Płacił podatki? To nie trzeba zbiórek
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 1
  • Biały Konfitura :) 2022-12-04 17:02:49 31.60.*.*
    Miotła największa awanturniczka i alkoholiczka z Królowej Jadwigi tragedia!!!! jedynie druga kobieta na zdjęciu siostra Mariusza wyszła na ludzi Natalka, aż dziwię się że utrzymuje z nimi kontakt, normlanii ludzie którzy kiedyś mieszkali na tej ulicy wynieśli się właśnie przez takich ludzi jak da degeneratka miotła !!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 1
  • Kwadratowe 2022-12-04 14:35:51 95.160.*.*
    Na jaką rehabilitacjie ? Gdzie będzie się odbywać rehabilitacja? Za granicą ? W Polsce jest na NFZ taka rehabilitacja.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • Hgd 2022-12-04 12:32:56 46.205.*.*
    To on siedział w tym płonącym kiosku?!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 1
  • Jprdl 2022-12-04 12:25:10 88.156.*.*
    Dlaczego się nie ubezpieczył od pożaru? Ludzie czy wy macie po 12 lat? Albo jesteście dorośli i odpowiedzialni, albo występujcie o opiekę albo kuratora. Znowu tylko daj i daj, bo byłem głupi i nie przewidziałem, no żygać się chce od tej roszczeniowej postawy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 7
  • Stas 2022-12-04 10:28:32 89.64.*.*
    Dziś jest 4 grudnia. Piszecie jakby to było wczoraj
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 6

www.autoczescionline24.pl