Zainwestują w parkingi?

W Olsztynie lawinowo przybywa samochodów. Można to dostrzec zwłaszcza w godzinach szczytu, kiedy to mieszkańcy miasta i okolicy wybierają się do pracy, szkoły, czy załatwić coś w jednym z urzędów. Wciąż jednak miasto nie robi nic, by ułatwić kierowcom życie – zwłaszcza w temacie miejsc parkingowych, których jest dziś jak na lekarstwo.

Olsztynianie na forach internetowych chętnie poruszają ten temat, podając sensowne rozwiązania tej sprawy.

Jednym z rozwiązań byłoby stworzenie w okolicach – nie ścisłym centrum, wielopoziomowych parkingów. W ten sposób zminimalizowałoby się liczbę aut wjeżdżających do centrum i korkujących ulice. Z parkingu do ścisłego centrum można by podróżować dalej pieszo lub komunikacją miejską. Doskonałym rozwiązaniem byłoby stworzenie w Olsztynie parkingów typu

Park&Ride. To oznaczałoby w praktyce możliwość pozostawienia samochodu na parkingu i kontynuowanie podróży komunikacją miejską, w tym także tramwajem. Parkingi musiałyby zostać zlokalizowane w okolicach węzłów komunikacyjnych, tak by przesiadka w tramwaj czy autobus nie stanowiła problemu.

Jak na platformie konsultacji społecznych zapewnia Krzysztof Kacprzycki z olsztyńskiego SLD, w lipcu został rozstrzygnięty przetarg na wykonanie koncepcji rozwiązania problemu z parkowaniem na terenie całego miasta. Temat ten był poruszany na jednej z komisji Gospodarki Komunalnej.

W końcu również olsztynianie będą mieli okazję zapoznać się z projektem budowy parkingów alternatywnych względem strefy płatnego parkowania, ratusz zapowiedział bowiem na 13 września konsultacje społeczne w tej sprawie, na których przedstawiona zostanie wstępna koncepcja stworzenia parkingów, której wykonawcą jest firma Ove Arup & Partners International Ltd sp.z o.o. Konsultacje odbędą się o godzinie 17.00 w sali 160 Urzędu Wojewódzkiego.

Olsztyńscy zmotoryzowani muszą więc mieć nadzieję, że tym razem na koncepcji się nie skończy, a w Olsztynie w końcu będzie gdzie zaparkować, a przy tym ścisłe centrum miasta w końcu nie będzie kojarzyć się tylko z gigantycznymi korkami i parkowaniem ''gdzie popadnie''.