IV liga. Warmia Olsztyn oddaje mecz walkowerem. Jaka przyszłość czeka klub? [AKTUALIZACJA]

W czwartek Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej poinformował, że Warmia oddaje spotkanie walkowerem. Klub zmaga się z poważnymi problemami infrastrukturalnymi. Stadion wymaga gruntownego remontu, dlatego piłkarze ze stolicy Warmii i Mazur byli zmuszeni rozgrywać mecze na wyjazdach lub na stadionie przy al. Piłsudskiego.

Teraz mieli podejmować Mrągowię Mrągowo. Mrągowianie sami zadeklarowali, że mecz można rozegrać u nich, jednakże na to nie zgodziła się Warmia.

– Klub Warmia poinformował, że chce odwołać najbliższe spotkanie, bo nie jest w stanie zapewnić boiska. To zostanie zweryfikowane na najbliższym spotkaniu komisji rozgrywek, które odbędzie się w przyszłym tygodniu – poinformował nas Marcin Żyłka, specjalista ds. rozgrywek WMZPN.

Dodał, że w piśmie, który związek otrzymał z klubu, nie było mowy o przełożeniu rozgrywek.

Czy to koniec Warmii Olsztyn? Z naszych informacji wynika, że klub znajduje się w bardzo złej sytuacji.

Nie ma najmniejszych szans na granie na naszych obiektach - koszt ok 300.000 aby dostosować się do wymogów licencyjnych. Pieniędzy nie ma, nawet nie mamy jak zawalczyć o finansowanie centralne - wymaganie minimum 10 lat dzierżawy.

– czytamy komentarz klubu na jednym z portali społecznościowych.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że o problemie klubu z al. Sybiraków od czerwca wiedziało miasto i Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie. Zwróciliśmy się do OSiR-u o komentarz w tej sprawie. 

– Władze Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie w czerwcu 2019 roku, po awansie Warmii Olsztyn do IV ligi odbyły kilka spotkań z przedstawicielami klubu deklarując pomoc w ramach swoich możliwości i budżetu. W efekcie ustalono, że Warmia rozegra cztery domowe mecze na Stadionie OSiR przy ul. Piłsudskiego – to miało pozwolić władzom klubu na zyskanie czasu i wypracowanie rozwiązań pozwalających klubowi przystosować obiekt przy ul. Sybiraków do wymogów licencyjnych IV ligi. Trzy mecze doszły do skutku (Warmia Olsztyn – Stomil II Olsztyn, Warmia Olsztyn – Zatoka Braniewo oraz Warmia Olsztyn – Mazur Ełk), ostatni z Mrągowią Mrągowo musiał wypaść z kalendarza ze względu na zbitkę terminów, czyli zbliżający się mecz Pucharu Polski Stomil Olsztyn – Wisła Płock oraz fakt, że na nowej murawie przy Al. Piłsudskiego od 9 sierpnia 2019 r. rozegrano już 12 meczów, a w kalendarzu są jeszcze trzy terminy ligowe i być może jeden Pucharu Polski. Jednocześnie należy pamiętać, że Warmia Olsztyn dzierżawiąc tereny przy ul. Sybiraków i płacąc preferencyjną stawkę 100 zł miesięcznie za jeden hektar powierzchni (nieco ponad 756 zł miesięcznie) realizuje własną politykę i własne cele sportowe. Na swoją działalność otrzymuje również dotacje z Urzędu Miasta w Olsztynie, pobiera opłaty od uczestników zajęć sportowych oraz czerpie korzyści z działalności gospodarczej na własnym terenie (m.in. organizując niedzielny Flohmarkt, czyli Pchli Targ). I w tym kontekście nie różni się od innych olsztyńskich klubów, które również dzierżawią miejskie tereny i w świadomy sposób poprawiają infrastrukturę – przykładami mogą być Akademia Sportu Stomilu Olsztyn (budowa boiska treningowego dla dzieci przy Al. Piłsudskiego) czy Akademia Piłkarska Sylwestra Czereszewskiego Czereś Sport (ogrodzenie terenu, budowa szatni i renowacja płyty boiska przy ul. Jeziornej) – wyjaśnił w rozmowie z nami Zbigniew Szymula, rzecznik prasowy OSiR-u.

Do końca rundy jesiennej IV ligi pozostaje jedna kolejka. Warmia Olsztyn zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów.