W swoich ulotkach wyborczych Piekarz rozpowszechniał nieprawdziwe informacje dotyczące działalności Lidii Staroń. Sąd zakazał rozpowszechniania takich informacji i zdecydował o przepadku ulotek. Nakazał też zamieszczenie sprostowania i przeprosin na łamach Gazety Wyborczej i Gazety Olsztyńskiej. Lech Piekarz ma także pokryć koszty postępowania. Z kolei olsztyńska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie rzekomych nieprawidłowości w dokumentacji finansowej Warmińsko-Mazurskiej Rady Wojewódzkiej SLD. Napisała o tym w kwietniu Gazeta Olsztyńska. Po publikacji doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa złożył poseł Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Szczygło. Prokuratorzy nie stwierdzili jednak, by doszło do złamania prawa. Postępowanie zostało umorzone.