W sercu Olsztyna zebrał się tłum zwolenników Mentzena, który mógł liczyć nawet ponad tysiąc osób. Przed kandydatem Konfederacji na scenie pojawili się m in. Grzegorz Płaczek (poseł Konfederacji), Ewa Zajączkowska-Hernik (europoseł Konfederacji) i olsztyński radny, Marcin Możdżonek [WIĘCEJ: Marcin Możdżonek poparł Sławomira Mentzena i zrobiła się afera. W tle spot z komentatorami TVP i Polsatu].
- Są trzy rzeczy, w życiu, których nie wybieramy: koloru oczu, rodziny i Trzaskowskiego na prezydenta – powiedziała Zajączkowska-Hernik.
Ewa Zajączkowska-Hernik
Zdaniem kandydata, za sprawą rządu, Polska się nie rozwija, a na decyzyjnych stanowiskach, znajdują się osoby, które nie mają wiedzy w danej dziedzinie. Mentzen w początkowych momentach przemówienia skrytykował ochronę zdrowia w Polsce: - System ochrony zdrowia jest z 2003 roku i od tamtej pory go nie zmieniali. Dwadzieścia lat PO-PISu nie starczyło – krytykował kandydat Konfederacji.
Następnie sceptycznie odniósł się do obronności Polski, przywołując wypowiedź gen. Dariusza Łukowskiego, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego: - Gdyby Rosja nas teraz napadła, to ile byśmy się bronili? Generał odpowiedział: tydzień albo dwa! - podkreśla polityk. - Łapy precz od naszej armii!
Sławomir Mentzen dużo miejsca w wypowiedzi poświęcił także na nierozważne dysponowanie funduszami publicznymi. Nie szczędził krytyki w stronę Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej. Konfederata sceptycznie ocenia inwestycje prezydenta Warszawy w mieście z pieniędzy publicznych, np. toaletę, które kosztowała 650 tys. zł oraz niebieskie gipsowe jajo za 200 tys. zł.
Tym samym żartobliwie odniósł się do sceny na Targu Rybnym oraz „dziury” pod Wysoką Bramą w Olsztynie: - Za 400 tys. zł zbitych ze sobą parę desek? Człowiek prawie by zbudował za to dom – śmiał się Mentzen. - Albo ta wasza „dziura”. Oni chcą ją pieniędzmi zasypać?
* * *
Przeczytaj: Kontrowersje wokół sceny na Targu Rybnym. Czy Olsztyn dobrze wydał pieniądze?
* * *
Polityk negatywnie wypowiedział się także o lotnisku w Radomiu jako kolejnej z nieudanych inwestycji.
- Żadne samoloty tam nie latają. Zbudowali je za 800 mln zł – za lotnisko, z którego się nie lata – mówił Mentzen. - Elektrowni jądrowej nie dali rady zbudować.
I dodał: - W Bangladeszu zbudowali taką elektrownię w 10 lat.
Kandydat Konfederacji apelował także, aby jak najszybciej odejść od "Zielonego Ładu", który według niego, generuje ogromne koszty – po 250 tys. zł od każdego obywatela Polski: - Ci wariaci z Unii co chwila wymyślają jakieś nowe przepisy, żeby utrudnić życie rolnikom – powiedział.
Opowiedział się także przeciwko migrantom, powołując się na wzrost przestępczości w Szwecji. Nazwał film „Zielona Granica” „paszkwilem” i skrytykował pomysł Centrów Integracji Cudoziemnców za pół mld zł: - Platforma Obywatelska szantażuje polskie miasta, że albo przyjmą imigrantów, albo stracą pieniądze – przemawiał Mentzen.
Krytycznie ocenia także pozycję Polski na arenie międzynarodowej w różnych dziadzinach, m in. systemach podatkowych, kosztach energii, kredytów oraz rozwoju sztucznej inteligencji.
- Mamy gorsze systemy podatkowe niż Nigeria, Pakistan, Kenia i Indonezja – wymieniał poseł Konfederacji. - Pod względem sztucznej inteligencji Amerykanie umieścili nas ostatnio między Mongolią a Burkina Faso.
Jak mówi Mentzen, Polską rządzi „dwóch starszych panów” od 20 lat: - Nie wierzę, że oni się zmienią, to my musimy ich zmienić – apeluje kandydat na prezydenta. - Mam prawie 40 lat, a moje pokolenie do tej pory ani przez moment nie miało wpływu na losy Polski.
I kontynuował: - Tych dwóch starych dziadów wyślemy na emeryturę!
Sławomir Mentzen zapowiedział także, że jako prezydent nie podpisze żadnej ustawy, która zakładałaby podwyższenie lub komplikację podatków. Zagwarantował również odejście od "Zielonego Ładu" oraz niższe ceny energii, ogrzewania i produkcji. Finalnie zapowiedział uszczelnienie granicy państwa.
- Żaden polski żołnierz nie zginie na Ukrainie za Donbas albo Krym! - powiedział polityk.
I podsumował: - Każdy z nas ma tylko jedno życie i ma prawo je przeżyć po swojemu, tak jak sam chce, a nie tak, jak wymyślili politycy.
Podczas przemówienia tłum skandował „Sławomir”, „Mentzen” oraz „hańba”. Pojawiły się także polskie flagi, a jeden z transparentów głosił: „Czy obroni Pan Gietrzwałd?” (polityk nie odniósł się do tej kwestii).
W ciągu kolejnych dni Sławomir Mentzen odwiedzi województwo pomorskie.
* * *
Poniżej zdjęcia ze spotkania Mentzena w Ostródzie:
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz