Dziś jest: 23.11.2025
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2025-11-23 09:04

Aleksandra Laskowska

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Sfrustrowani i bezsilni. Mieszkańcy ulicy Oleńki apelują: „Nie prosimy o luksusy – prosimy o podstawowe bezpieczeństwo”

Sfrustrowani i bezsilni. Mieszkańcy ulicy Oleńki apelują: „Nie prosimy o luksusy – prosimy o podstawowe bezpieczeństwo”
Gigantyczne dziury i ciemność po zmroku. Czy ul. Oleńki doczeka się remontu?
Fot. Czytelnicy Olsztyn.com.pl

Do redakcji portalu Olsztyn.com.pl po raz kolejny zwrócili się mieszkańcy ul. Oleńki w Olsztynie (os. Gutkowo), z prośbą o nagłośnienie problemu, dotyczącego stanu miejscowych dróg, z którym zmagają się od wielu lat. Kłopot stanowią koleiny i dziury, które utrudniają przejazd kierowcom oraz brak chodnika i oświetlenia, co powoduje zagrożenie przede wszystkim dla pieszych. Czy istnieje szansa na poprawę sytuacji? Wystąpiliśmy z prośbą o komentarz do urzędu miasta oraz Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie (ZDZiT).

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Droga jak szwajcarski ser

Po raz pierwszy na temat stanu ul. Oleńki pisaliśmy na łamach portalu Olsztyn.com.pl w lipcu 2022 r. W artykule poruszyliśmy kwestię braku odpowiedniej reakcji na problem władz miasta, które miały konsekwentnie odmawiać utwardzenia drogi i wykonania remontu.

Jedyne działania „naprawcze” stanowiło wówczas sporadyczne zasypywanie dziur, powstałych podczas opadów deszczu. Nie przynosiło to jednak satysfakcjonujących efektów. Teren nie był właściwie utwardzany, co w efekcie prowadziło po tworzenia coraz większego błota. Jako dodatkowy problem mieszkańcy wskazywali brak jakiejkolwiek latarni przy pokrytej dziurami drodze.

Jak pisaliśmy w artykule pt. „Mieszkańcy ul. Oleńki w Olsztynie zdesperowani. Droga wygląda jak szwajcarski ser, a ratusz nie ma pieniędzy na remont”, osoby zamieszkujące teren zwróciły się z prośbą o pomoc do ówczesnego prezydenta miasta, Piotra Grzymowicza, wystosowując do niego pismo. Mieszkańcy wskazali w dokumencie, iż mogą przyłączyć się do innej gminy, która uszanowałaby ich potrzeby.

Stan drogi w 2022 r. 

Miasto problem rozumie, ale nie ma pieniędzy

W odpowiedzi ratusz zaznaczył, że problem oczywiście rozumie, aczkolwiek miasto nie posiada budżetu na przeprowadzenie remontu ulicy.

- Widzimy potrzebę wykonania drogi dojazdowej do znajdujących się tam posesji. W miarę posiadanych środków staramy się na bieżąco realizować szereg potrzeb, które zgłaszają olsztynianie. Aktualnie nie mamy środków finansowych na wykonanie tej drogi, niemniej jednak otrzymaliśmy od mieszkańców ul. Oleńki wniosek o realizację inicjatywy lokalnej, w którym deklarują udział w pracach w uzgodnieniu z Wydziałem Inwestycji Urzędu Miasta Olsztyna. Jeśli inicjatywa zostanie przekazana do realizacji, będziemy starali się wygospodarować kwotę na jej realizację – przekazała ówczesna rzeczniczka prasowa ratusza, Marta Bartoszewicz.

Światełko w tunelu, które zgasło

Na początku 2023 r. urząd miasta ogłosił przetarg na przygotowanie dokumentacji technicznej ul. Oleńki i Basieńki, położonych na osiedlu Gutkowo (z związku z planami dot. ul. Nowobałtyckiej). Projekt objąć miał rozwiązania drogowe, oświetlenie, kanalizację deszczową i zagospodarowanie terenów zielonych. Jako drugi etap wskazywano nadzór projektanta w czasie realizacji robót budowlanych. Mieszkańcy partycypowali w kosztach zamówienia, co nie wszystkim przypadło do gustu.

- Mieszkańcy podjęli to wyzwanie i to chyba najlepszy sposób na realizację – przekazał lokalnym mediom Robert Szewczyk, jeszcze jako radny Gutkowa.

Kolejny etap stanowiło uchwalenie przez miejskich radnych budżetu Olsztyna na 2024 r., w którym uwzględniono kwotę 200 tys. zł na budowę ul. Oleńki i Basieńki. Na próżno szukać było jednak zmiany.

Tak wyglądała ul. Oleńki w styczniu 2025 r.

Kolejny apel mieszkańców

W maju br., na prośbę jednej z Czytelniczek portalu, po raz kolejny podjęliśmy temat stanu ul. Oleńki. Mieszkanka Gutkowa wskazała, iż w ciągu roku drogowcy jedynie kilkukrotnie podsypywali ulicę piaskiem, co tylko pogarszało jej stan. Co ważne, w budżecie na 2025 r. inwestycja nie znalazła finansowania. Nasza informatorka, jako przykład korzystnego rozwiązania podała sąsiednią drogę, której remont wykonano w ramach budżetu obywatelskiego.

- Budżet obywatelski powinien służyć do rozwoju, rekreacji i spraw obywatelskich, ale niestety mieszkańcy muszą go przeznaczać na drogi. Odcinek ok. 150 m wykonany za 160 tys. zł. Ulica Oleńki na odcinku, który wymaga najpilniejszego remontu, ma około 200 m – gorzko podsumowała.

Odpowiedź ratusza

Po otrzymaniu sygnału od Czytelniczki poprosiliśmy o przedstawienie stanowiska miasta rzecznika prasowego ratusza, Patryka Pulikowskiego. Dowiedzieliśmy się wówczas, że przygotowano już dokumentację techniczną, na którą przeznaczono wspomniane wyżej 200 tys. zł, z kolei realizacja inwestycji uzależniona jest od „możliwości finansowych miasta”.

- W tej chwili stan gruntowej nawierzchni jest poprawiany przez Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu doraźnie. W poprzednim roku takie prace na ul. Oleńki były realizowane dziewięciokrotnie. W tym roku zostały zrealizowane dnia 21 stycznia – wyjaśnił.

Jak jest obecnie? „Gigantyczne dziury, nieustannie stojąca woda i głębokie koleiny”

W ostatnim czasie do redakcji portalu Olsztyn.com.pl znów zwrócili się mieszkańcy ul. Oleńki z „pilną prośbą o nagłośnienie sprawy”.

- Droga jest w stanie absolutnie krytycznym – gigantyczne dziury, nieustannie stojąca woda, głębokie koleiny. Przejazd jest praktycznie niemożliwy, samochody ulegają uszkodzeniom, a każdy stres i zagrożenie – wymieniają.

Niebezpieczne powroty po zmroku

Zwrócono uwagę także na brak chodnika i odpowiedniego oświetlenia przy ulicy, co powoduje realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.

- Powrót z pracy czy szkoły po zmroku to realne niebezpieczeństwo dla pieszych. Dzieci i osoby starsze nie mają jak bezpiecznie się poruszać – tłumaczą mieszkańcy, dodając, że działania ZDZiT, polegające na wysypywaniu piasku lub kruszywa, nie przynoszą efektu przy obecnych warunkach pogodowych.

Nie prosimy o luksusy”

Mieszkańcy wskazali, że czują się sfrustrowani i bezsilni wobec opisanego stanu rzeczy.

- Prosimy o realne działania, np. utwardzenie tej drogi płytami betonowymi – cokolwiek, co pozwoli nam normalnie żyć. Nie prosimy o luksusy – prosimy o podstawowe bezpieczeństwo i możliwość dojazdu do własnych domów – apelują.

Czy jest szansa na „realne działania”?

O komentarz poprosiliśmy ZDZiT. Rzecznik prasowy jednostki, Michał Koronowski, podkreślił, że w bieżącym roku drogowcy sześciokrotnie podejmowali „działania związane z utrzymaniem ulicy”, polegające m.in. na profilowaniu nawierzchni i uzupełnianiu ubytków.

- Naturalnie są to działania, których trwałość w przypadku nawierzchni gruntowej jest uzależniona od warunków pogodowych . Spełnienie oczekiwań mieszkańców wymagałoby przeprowadzenia nie prac utrzymaniowych ani nawet remontowych, lecz realizacji zadania inwestycyjnego wykraczającego poza kompetencje i możliwości finansowe tutejszej jednostki – podsumował.

Co na to urząd miasta?

Stanowisko w sprawie przedstawił również ratusz. Okazało się, że miasto ma w planach podjęcie działań naprawczych na ul. Oleńki, ale realizacja inwestycji... zależna jest od możliwości finansowych.

- Jest już gotowa dokumentacja. Jej koszt to nieco ponad 215 tys. zł. Według kosztorysu realizacja zadania ma wartość niemal 6,5 mln zł. W tej chwili trwają prace związane z przygotowaniem budżetu miasta na następny rok. Realizacja jest zależna od możliwości finansowych – wyjaśnił rzecznik prasowy ratusza.

Pulikowski poinformował, że mieszkańcy mogą również wystąpić z wnioskiem o „realizację zadania polegającego na budowie drogi lub zgłoszenia zadania do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego”.

Internauci reagują

Treść wiadomość otrzymanej od mieszkańców wraz z otrzymanymi zdjęciami opublikowaliśmy w mediach społecznościowych portalu. Wpis stał się polem do internetowej dyskusji. Zgromadził ponad 80 reakcji i kilkadziesiąt komentarzy.

Wielu internautów popierało stanowisko mieszkańców, podkreślając, że obecny stan drogi nie jest „zwykłą niedogodnością”, a „realnym zagrożeniem dla życia i zdrowia”.

- Ile jeszcze musi się wydarzyć, aby ta droga została potraktowana priorytetowo? Czy naprawdę mieszkańcy Gutkowa są gorsi i nie zasługują na normalne warunki do życia?
- To ewidentna niegospodarność miasta przez 20 lat – ile tych pieniędzy zostało wydanych na „pudrowanie trupa”?
- Jeśli ktoś na takiej drodze uszkodzi auto, wezwać policję, odszkodowanie od miasta kilka razy i może się nauczą

– punktowali.

Inni z kolei pytali retorycznie, czy wprowadzając się na wskazany teren, mieszkańcy nie wiedzieli, w jakim stanie są drogi. Zdarzały się też sugestie, aby wyremontować drogę własnym sumptem lub zgłosić wniosek do OBO.

 

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • Marek33 2025-11-23 09:47:46 79.191.*.*
    Pseudo prezydencik przytuli ziemię za darmensa z Purdy, sprzeda większość cwaniaczek, to może będzie szansa że chociaż trochę się podzieli i na drogę wystarczy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • Bek 2025-11-23 09:16:56 88.156.*.*
    Takich ulic w Olsztynie jest kilka. Księcia Jaremy, Husarii, Graniczna, Langowskiej, Okęckiej - Bramkowej. Miasto ma to wszystko gdzieś. Liczą się tylko duże inwestycje
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2