Posłanki z Warmii i Mazur przewodniczącymi sejmowych komisji

Sejmowe komisje wybrały swoich przewodniczących i ich zastępców. Na czele dwóch z nich staną posłanki z Warmii i Mazur – Iwona Arent z Prawa i Sprawiedliwości oraz Urszula Pasławska z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

reklama

Iwona Arent z PiS została szefową Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Jej zastępcami są Jacek Żalek, Małgorzata Wassermann i Sławomir Neumann.

Z kolei Urszula Pasławska z PSL stanęła na czele Komisji Ochrony Środowiska. Zastępować ją będą Tomasz Aniśko, Anna Paluch, Dariusz Bąk i Marek Dyduch.

- Przed nami wiele wyzwań związanych z ochroną klimatu, powolnym odchodzeniem od coraz droższego prądu z węgla na rzecz czystej i taniej energii odnawialnej. Należy też zintensyfikować działania nad ochroną wód, rzek i jezior oraz lasów państwowych. Zadbam jednak nie tylko o merytoryczną jakość pracy komisji, ale także o dobre standardy debaty parlamentarnej. W atmosferze wzajemnego szacunku będziemy wypracowywać rozwiązania najlepsze dla Polski i Polaków – komentuje Urszula Pasławska.

Tagi: Sejm PiS PSL Urszula Pasławska Iwona Arent komisja

Komentarze (5)

Dodaj swój komentarz

Ciekawski 2019-11-20 12:07:55 80.52.*.*
A kiedy komisja sejmowa w sprawie agenta Tomka i jego powiązań z panią Arent?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
Szkoda 2019-11-18 07:49:47 88.156.*.*
Bardzo zła decyzja dla środowiska, Pasławska jako czynny myśliwy nie powinna zajmować takiego stanowiska, to jak wysyłać zawodowego mordercę do komisji zdrowia bo "zna się na temacie śmierci". Szkoda zwierząt i mogę się założyć że będzie kombinowała przy prawie myśliwskim bo jej nie w smak że nie może mordować zwierząt z udziałem małoletnich dzieci!
Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
Ryszard Ochódzki 2019-11-15 12:56:19 37.47.*.*
Skład komisji odpowiedzialności konstytucyjnej nie rokuje dobrze. Konstytucję członkowie PiS dalej będą mieć za nic. Oczywiście, jako podkładkę że wszystko jest zgodne z Ustawą Zasadniczą wkrótce podpiszą Pan Piotrowicz i Pani Pawłowicz. Robią z tego kraju i jego czołowych instytucji prywatny folwark Pana Prezesa i jego przybocznych. Naród też dzielą, niepotrzebnie, ale na ich własne potrzeby to konieczne. Atak na nowego Marszałka Senatu to właśnie obraz dialogu jaki chcą prowadzić z partiami opozycyjnymi. To tak jakby zlekceważyli głosy większości Polaków, biorących udział w wyborach parlamentarnych. Pan Kaczyński kreował się na wielkiego stratega, zobaczymy wkrótce jak sobie poradzi z piętrzącym się wyzwaniami i rozbudzonymi oczekiwaniami rodaków.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 1