Przypomnijmy, informacja o półnagim mężczyźnie poruszającym się zielonym samochodem, który pojawia się przed szkołami na olsztyńskim Zatorzu i zaczepia uczniów podana została po raz pierwszy na portalach społecznościowych w lutym tego roku. Dyrektorzy szkół alarmowali rodziców dzieci, a ci z kolei przekazywali informację dalej – by dotarła do jak największej liczby osób również spod Olsztyna, bo i tam – pojawiały się zgłoszenia od osób, które widziały mężczyznę.
Ostatecznie 24 lutego policjanci zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu kętrzyńskiego, podejrzewanego o obnażanie się przed dziećmi na terenie Olsztyna, Dywit i Jezioran.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Danielowi L. przedstawiono dziewięć zarzutów.
- Cztery dotyczyły prezentowania małoletnim poniżej lat 15 treści pornograficznych to jest okazywania swoich narządów płciowych. Trzy dotyczyły prezentowania małoletnim poniżej 15 roku życia wykonywania czynności seksualnej to jest masturbowania się oraz dwa dotyczyły prezentowania wykonywania czynności seksualnej, to jest masturbowania się osobom, które sobie tego nie życzyły. Za pierwszych siedem przestępstw grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat, a za pozostałe dwa do dwóch lat – wyjaśniał nam wtedy Zbigniew Czerwiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Dziś już wiadomo, że 28-latek nie trafi za kratki. Olsztyński sąd skazał go na 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Sąd nakazał również mężczyźnie przymusowe leczenie.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz