Nazwisko Małkowskiego, bardzo często z jego zdjęciem pojawia się również w dotowanych przez Urząd Miasta książkach. Radni PiSu uznali taką formę działalności za autoreklamę. Co ciekawe, ich pomysł poparł również Zbigniew Dąbkowski z PO. Na posiedzeniu Rady zagłosował jednak razem z prezydenckim komitetem Po Prostu Olsztyn przeciw uchwale. Pomysłu Prawa i Sprawiedliwości nie chciał komentować sam zainteresowany. - Nie wszystko da się komentować- powiedział Czesław Małkowski dziennikarzom Gazety Wyborczej. Według Urzędu Miasta w Olsztynie są ważniejsze rzeczy do roboty niż zastanawianie się nad takimi mało znaczącymi rzeczami. Uważam jednak, że uchwalenie zakazu autopromocji prezydenta za publiczne, czyli nasze pieniądze, jest sprawą znaczącą. Podobnego zdania sa prawdopodobnie chyba radni PO, którzy namyślili się ponownie i postanowili poprzeć inicjatywę PiS-u, tyle że na następnej sesji Rady Miasta. PiS również zmieniło taktykę- zamiast projektu przedstawi uchwałę przyznającą Radzie Miasta możliwość opiniowania kampanii promocyjnych miasta wraz z ich zawartością. Drugim projektem, zgłoszonym na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady, było przywrócenie temu organowi decydowania o finansach miasta. W 2005 radni Olsztyna przekazali te uprawienia prezydentowi miasta. Koalicja PO- Po Prostu Olsztyn argumentuje, że takie działania spowolniłyby pracę urzędu miasta. PiS ripostuje:majątek gminy stał się przedmiotem rozgrywek politycznych. Zbigniew Dąbkowski częściowo popiera inicjatywę radnych PiS.- Nie powinniśmy iść tak daleko jak PiS- mówi Dąbkowski- Sprawę gospodarowania majątkiem gminy trzeba rozwiązać w inny sposób. Rada ma decydować, ale w bardzo ważnych sytuacjach. Jednocześnie szef warmińsko-mazurskiego PO zapowiedział, że w 31 stycznia- na najbliższej sesji Rady Miasta Platforma przedstawi swój projekt uchwały w tej sprawie. Oba projekty PiSu zostały odrzucone większością głosów.