Piotr Bałtroczyk upolował w lesie bałwanka jesiennego! Czy złamał prawo przynosząc z lasu okaz chroniony?

Piotr Bałtroczyk olsztyński dziennikarz, prezenter radiowy i telewizyjny, satyryk, wybrał się do lasu na grzyby. Niestraszne były mu kleszcze i koronawirus, mężczyzna musi polować. Wśród różnych trofeów pan Piotr "upolował" okaz wyglądem przypominający kalafiora. Wykroił mu głowę, przyniósł do domu i ugotował zupę. Ale nie była to zupa kalafiorowa.

reklama

Okaz upolowany przez Piotra Bałtroczyka to siedzuń, kozia broda kędzierzawa, kozia broda włoska, szmaciak, czyli po prostu grzyb. Grzyb, ale waleczny, gdyż atakujący sosny, świerki a nawet daglezje.

Pod zdjęciem pana Piotra rozgorzała dyskusja, gdyż do niedawna szmaciak był grzybem chronionym. Czarne chmury zawisły nad panem Piotrem. Na szczęście wikipedia rozwiązała problem - od 2014 roku siedzuń został wykreślony z listy gatunków grzybów chronionych. Uff !

Panu Piotrowi i wszystkim grzybowym smakoszom życzymy smacznego.

Bałwanek jesienny
Opublikowany przez Piotra Bałtroczyka - profil oficjalnego Piątek, 16 października 2020

Był bałwanek, nie ma, nie ma bałwanka
Opublikowany przez Piotra Bałtroczyka - profil oficjalnego Piątek, 16 października 2020

Tagi: przyroda Piotr Bałtroczyk

Komentarze (3)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.

Allan 2020-11-09 09:31:08 185.220.*.*
Grzybki... i wszystko jasne - teraz wiadomo skąd "natchnienie" do jego wesołkowatych tekstów ;) Nie raz Strasburgera zawstydził ;)
Przenieś Oceń: 2 0
Jacek22 2020-11-05 23:13:29 185.244.*.*
Fajny tekst. Wreszcie jakiś oddech od pandemii i polityki.
Przenieś Oceń: 6 0
Janek 2020-11-05 13:52:54 83.5.*.*
No proszę, kabareciarz a zna się na szmaciakach 😏
Przenieś Oceń: 4 0